Dziś będzie u maseczce, którą zainteresowałam się po przeczytaniu pozytywnych recenzji u kilku z Was. Jedną saszetkę kupiłam sama, jedną podesłała mi dawno temu Ola. UWAGA. PERFECTA JAKIŚ CZAS TEMU ZMIENIŁA DESIGN TYCH SASZETEK. NA MOICH ZDJĘCIACH SĄ W STAREJ WERSJI. NOWE SASZETKI SĄ BIAŁE.
Maseczka ma postać białego, dość tłustego kremu. Pachnie słodko, wyczuwam w niej miodowe nuty. W moim przypadku - cera tłusta - maseczka nie wchłania się całkowicie, więc zwykle po kilkunastu minutach usuwałam nadmiar chusteczką. Na ryjku zostawała mi świecąca warstewka. Tak szłam spać.
Każdą saszetkę o pojemności 10 ml podzieliłam na dwa użycia.
Cóż, ja również podpisuję się pod pozytywnymi opiniami. Maseczka koi skórę, nawilża ją, odżywia, lekko napina. Byłam zadowolona z efektów. Podrażnienia czy zapychania (stosowałam produkt co 3 dni) nie doświadczyłam.
Składowo maseczce bardzo daleko do ideału, ale działa.
To moja ulubiona maseczka od wielu lat :) Żałuję, że nie ma wersji w tubce tylko te saszetki...
OdpowiedzUsuńJeden z kosmetyków Dax'a po który sięgam niezmiennie i świetnie mi służy. I ten boski zapach ♥
Podpisuję się pod tym komentarzem, miałam napisać dokładnie to samo :)
UsuńOj też żałuję, że nie ma jej wersji w tubce :(
Usuńfajnie, że tylu osobom służy :)
UsuńWersji nawilżającej z Perfecty jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńto jest wersja odżywcza. jest jeszcze maseczka nawilżająca z aloesem. jest ok, ale ta odżywcza chyba lepsza :]
UsuńTej akurat nie miałam, kiedyś kupiłam jakąś inną wersję tych maseczek i była fajna. Jednak wolę maseczki w większych opakowaniach...;)
OdpowiedzUsuńja do wypróbowania wolę saszetki. dopiero jak maseczka mi się spodoba zaczynam żałować, że nie ma wersji w tubce ;)
UsuńUwielbiam takie zapachy! Musze ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńspróbuj, jest całkiem niezła mimo tego składu...
Usuńfajnie, że Ci się sprawdziła :) ja nakupowałam tych saszetek w PL jakiś czas temu i teraz nie mogę tego zużyć :P
OdpowiedzUsuńżebyś Ty widziała moje saszetkowe zapasy... :P
UsuńCiekawa ta maseczka ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubiłam dopóki maseczki tego typu nie zaczęły robić mi krzywdy
OdpowiedzUsuńojej :/
UsuńA ja jej jeszcze nie znam:)
OdpowiedzUsuńjest z moich ulubionych od lat gdy np. się opalałam super łagodzi i nawilża, ale i na co dzień gdy nawilżenia potrzebuję:)
OdpowiedzUsuńWcześniejszy ich 'dizaaaajn' (czyli ten który Ty pokazałaś na zdjęciu) podobał mi się bardziej od tego co jest teraz.
OdpowiedzUsuńNieźle się naszukałam nowej wersji opakowania jak w zeszłym roku robiłam zapasy.
Usuńa mi właśnie nowy bardziej się podoba :]
Usuńuielbiam maski perfecty Za taka cene to usper produkt :)
OdpowiedzUsuńMa parafinę, więc dla mnie odpada. Ale też słyszałam wiele pozytywnych opinii i ze względu na to mocno mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńja sama nie wiem, czy do niej wrócę. działa dobrze, ale skład trochę mnie zniechęca. zrobiłam się jakaś wymagająca pod tym względem.
UsuńJa tego typu nie używałam jeszcze, ale muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam na moje rozdanie :
http://wikimiss.blogspot.com/2012/12/rozdanie-nr1.html
na przyszłość nie musisz podawać linka, wiem jak Cię znaleźć
Usuńlubie te maseczki:)
OdpowiedzUsuńNiestety, mnie ta maseczka zapycha :/ A szkoda, bo lubiłam zapach.
OdpowiedzUsuń:/
UsuńTen produkt DAX bardzo lubię. Zresztą w ogóle lubię maseczki migdałowe.
OdpowiedzUsuńa znasz może jakieś maseczki migdałowe o naturalniejszym składzie?
Usuńmiałam ją wiele razy, zapach ma cudowny :)
OdpowiedzUsuńhm, ja bym go cudownym nie nazwała. dla mnie zapach w porządku, ale nie porywa ;)
UsuńJa bardzo lubie maseczki z AA.
OdpowiedzUsuńja nie, żadna mnie nie zachwyciła...
Usuńmiałam w tym już nowym opakowaniu, była fajna! kupię ponownie i coś skrobnę :)
OdpowiedzUsuńOstatnio się właśnie zastanawiałam czemu widuje te maseczki tylko w białych saszetkach teraz już wiem ;) Trochę szkoda, bo tak się fajnie rozróżniały
OdpowiedzUsuńoni chyba już dość dawno zmienili design tych saszetek :)
UsuńDzięki, że przypomniałaś mi o tej maseczce, bo dawno jej nie miałam, a jest świetna :)
OdpowiedzUsuńa proszę :)
UsuńBardziej podobają mi się nowe opakowania.
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam maski z aloesem, następnym razem - mam nadzieję - będę pamiętać o tej. :)
mi ona chyba jednak bardziej pasuje niż ta z aloesem :)
Usuń