Ten holoś to cudeńko. Dostałam go niespodziewanie od Kataliny. Dziękuję :*
- Dostępność: Douglas
- Cena: 24 zł
- Pojemność: 5 ml
- Kolor: zielonkawa szarość; w matowej bazie zatopiono drobinki dające w słońcu i sztucznym świetle bardzo wyrazisty, holograficzny efekt
- Konsystencja: w sam raz
- Pędzelek: klasyczny, cienki, bardzo giętki
- Krycie: lakier może być jednowarstwowcem; ja nałożyłam 2 warstwy
- Wysychanie: zwykle błyskawiczne wysychanie lakieru uważamy za zaletę, ale w tym przypadku to wada, ponieważ emalia zasycha na paznokciu jeszcze w trakcie malowania i jeśli przejedziemy pędzelkiem po już pomalowanym fragmencie, robią się brzydkie prześwity (widać u mnie na serdecznym wskazującym palcu - muszę jeszcze opanować aplikację tego pana)
- Zmywanie: bez żadnych problemów
- Trwałość: trzeciego dnia noszenia pokazały się starte końcówki i pierwsze mikroodpryski
Gimnastykowałam się jak mogłam, ale nie udało mi się na zdjęciach złapać uroku tego lakieru. W rzeczywistości efekt holo jest dużo wyrazistszy...
[Przepraszam za nieestetyczne, wysuszone skórki, znowu mają zły okres i nie mogę doprowadzić ich do ładu...]
W słońcu:
W cieniu:
Rzeczywiscie super!!!
OdpowiedzUsuńA ze skorkami tez mam problem :/ podejrzewam, ze to po czesci w podziekowaniu kaloryferom za grzanie :/
Mnie te kaloryfery wykończą!
UsuńSkóra z twarzy schodzi płatami, śluzówka w nosie piecze, całe ciało wyschnięte na wiór i oczy łzawią :/
A jak zapomnę położyć na kaloryfer mokry ręcznik, to jest jeszcze gorzej.
Przypominam węża, który zrzuca wylinkę :D
mi się wydaje, że u mnie i kaloryfery, i zimno na zewnątrz po równo rujnują mi skórę dłoni :( a z twarzą też nie jest najlepiej, naczynka się buntują :(
UsuńWłaśnie też dziś na te kaloryfery narzekałam: zimno w domu, a skórki suche jak pieprz. To jest już całkiem przechlapane :|
Usuń...a Pupsko bardzo fajne, w dodatku ma fantastyczne parametry schnięcia! :)
dlatego nienawidzę jesieni i zimy ;)
Usuńwiedziałam, że akurat ten lakier Ci się spodoba :D
Łączę się w skórkowym bólu (ach, to zmywanie brokatów...) - moim robię ostatnio maseczki z mieszaniny oleju lnianego i vit. A - jest lepiej :)
OdpowiedzUsuńja w swoje różne rzeczy wcieram: kremy do dłoni, olejek z Alterry, krem z wysoką zawartością masła shea, maść z wit. A... różne i różniaste ;)
UsuńTo ja kolejna ze skórkowym problemem :/
OdpowiedzUsuńLakier świetny :) Lubię takie :)
współczuję :(
Usuńja też lubię :)
bardzo fajny choc mi sie fiolet podobał nieco bardziej:) Lubie lakiery Pupy.
OdpowiedzUsuńto mój jedyny lakier tej marki ;)
UsuńPiękna syrenka :)
OdpowiedzUsuńLakier niczego sobie,a ze skorkami to teraz chyba wszyscy walczą w tym okresie zimowym:/
OdpowiedzUsuńech. żebym ja jeszcze je jakoś zaniedbywała. ale nie, mimo stosowania różnych nawilżaczy i natłuszczaczy one wciąż tak wyglądają :/
Usuńsuper... takie drobinki jak najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy efekt:) W ostatnim czasie bardzo polubiłam takie kolory:)
OdpowiedzUsuńnie są złe ;) choć mi nie wszystkie zielenie i szarości pasują...
UsuńMnie się nie podoba.
OdpowiedzUsuńMoże gdyby go połączyć z jakimś kolorem ...
Sama nie wiem ;)
Zresztą, ja za drobinkami i innymi świecidełkami na pazurkach nie przepadam.
rozumiem :)
Usuńchyba nie lubię takich lakierów, ale ten ładny nawet :)
OdpowiedzUsuńnie lubisz holosi? buuu ;)
Usuńnigdy nie miałam lakieru holo, a lubię pupę:)
OdpowiedzUsuńooo, koniecznie musisz spróbować. holosie są magiczne :)
Usuńja mam z tej serii rozowy, bardzo ladny efekt :)
OdpowiedzUsuńwierzę :)
UsuńŁadny efekt daje :)
OdpowiedzUsuńale śliczny mam coś w podobie tylko że ciemno niebieski :)
OdpowiedzUsuńteż z pupy? bo ten granatowy holo z pupy ogromnie mi się podoba :)
UsuńWygląda pięknie, choć ja wolałabym, żeby był mniej zielony :)
OdpowiedzUsuńnormalnie też bym tak stwierdziła, ale to zielone podszycie pasuje do tego lakieru :)
UsuńŚwietny jest! Lubię lakiery holograficzne.
OdpowiedzUsuńBiedna jesteś z tymi skórkami, szkoda że nie ma super gotowca, który rozwiąże problem raz na zawsze :*
ja też lubię, bardzo :)
Usuńszkoda, szkoda.... ale jak masło shea, oleje i maść z witaminą A nie dają rady to już chyba nic nie da :( z drugiej strony skórki mają u mnie cyklicznie lepsze i gorsze okresy, więc chyba muszę po prostu przeczekać...
Zaliczyłam wczoraj wizytę w Douglasie, pooglądałam serię holo i rozczarowana byłam, że brakło koloru, na który miałam ochotę. Reszta jest zbyt podoba do Color Club, z którego mam kilka sztuk.
UsuńBuuu :(
ojej :(
Usuńmi tego typu lakiery się podobają ale u kogoś, przy moich bladych dłoniach wyglądają trupio szczególnie w odcieniach srebra..
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
Usuńooo uwielbiam holograficzne lakiery:)
OdpowiedzUsuńpiąteczka!
UsuńŚwietnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńświetny ten holo :)
OdpowiedzUsuńEj fajny ten lakier :) Co do skórek smaruj smaruj i nei wycinaj ich prez jakis czas moje najlepiej zyja jesli nci z nimi orpocz nawilzanai nie robie :)
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie wycinam skórek, co najwyżej zadziory. i smaruję. one już z natury są takie suche i twarde :(((
Usuńmacałam te holosie od pupy jak byłam w Polsce. niestety nie mogłam się zdecydować i jak zawsze w takich przypadkach, opuściłam sklep nie kupując nic. a teraz żałuję, bo holosie są cudowne.
OdpowiedzUsuńa ze skórkami też wojowałam. odkąd nie pracuję, to są w stanie idealnym, a tak wiecznie przesuszone, odstające. jako tako pomagała mi zwykła wazelina i spanie w rękawiczkach bawełnianych
są, są, mi się jeszcze granat podoba :)
Usuńmi wazelina nie pomaga wcale :(
jeśli efekt jest jeszcze fajniejszy, to ja nie wiem jak może wyglądać :D bardzo mi się podoba! a z reguły nie lubię drobinek, ani małych, ani dużych. Na skórki polecam masło shea :-)
OdpowiedzUsuństosuję masło shea na noc pod rękawiczki...
UsuńW słońcu efekt jest niesamowity! Kurcze, ta notka przekonała mnie, że jednak powinnam zwrócić uwagę na kosmetyki Pupa (jakkolwiek głupią mają nazwę :P)
OdpowiedzUsuńten lakier to mój jedyny kosmetyk z Pupy :)
UsuńAle ładny! Też chcę taką Pupę!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńObłędny kolor :))
OdpowiedzUsuńPamiętam że mówiłaś (czy pisałaś?) że lubisz odcienie taupe, więc starałam się wybrać coś możliwie najbardziej "tołpowego z tołpów" ;) Ale widzę że u Ciebie trzyma się dłużej niż u mnie :) To dobrze :) Bałam się, żeby nie było kłopotów z noszalnością.
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze wybrałaś :*
Usuńja go utrwaliłam topem, który dość dobrze się u mnie sprawdza, może pomógł z trwałością ;)
Z holograficznymi tak to już jest, że uchwycenie efektu bywa trudne :) Ale lakier bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńto jest coś :D
OdpowiedzUsuńSię zgrałyśmy, mnie taki efekt nie kupuje :)
OdpowiedzUsuńno, tak bywa ;)
UsuńAleż fantastycznie wygląda! Na żywo trochę podobny do Szarej Migotki?
OdpowiedzUsuńchyba jednak nie... migotka jest czysto szara, ma słabsze holo i nie jest matowa...
Usuńciekawy kolorek:]
OdpowiedzUsuńTo samo miałam napisać hehe :P
UsuńAle jest cudny! Powzdycham sobie trochę - ehhh, ahhh, ohhh, uhhh ...
OdpowiedzUsuńCiekawy lakier;) Mroźne srebro przeplata się z innymi odcieniami:) Ten lakier kojarzy mi się z okresem przedświątecznym i mikołajkami:)
OdpowiedzUsuńmi się czerwienie bardziej tak kojarzą :)
UsuńWow fajny efekt, będzie idealny na Sylwestra:) cena trochę wysoka niestety jak na lakier do paznokci...
OdpowiedzUsuńcena taka a nie inna no bo to Pupa jest :/
UsuńNie martw się skórkami, przecież prezentujesz lakier! :) Zresztą skórki jak skórki są lepsze i gorsze, też tak mam :D
OdpowiedzUsuńHolo daje piękny efekt, fajny jest ten odcień :)
dużo osób zwraca na skórki uwagę...
Usuń