Uwielbiam pomadki. W sztyfcie, w kredce, w płynie, w musie. Mam ich tyle, że mogłabym drogerię otwierać. Mimo to wciąż ciągnie mnie do testowania nieznanych mi mazideł do ust. Kiedy więc przeczytałam u Justyny o kredeczkach Soap & Glory o małej gramaturze 1,5 g (i korespondującej cenie 3,5 funtów), z chęcia skusiłam się na te maluchy. Bo takie maluszki dają możliwość przetestowania produktu, a jednocześnie jest jakaś szansa na ich zużycie. Jeśli komuś na tym zależy.
Kiedy je kupowałam, w ofercie było pięć odcieni - dwa bardzo delikatne nudziaki, które sobie darowałam, oraz brzoskwinka, fuksja i fiolet. Na jeden z tych delikatesów, odcień Pink-A-Boo, skusiła się Justyna. Pokazywała go tutaj.
Kredki są mniejsze od "standardowych" tego typu szminek z drogerii, a ich opakowania korespondują z kolorem sztyftu. Są wykręcane, niczego nie trzeba temperować. Mają ładny waniliowy zapach.
Dwa delikatesy, o których wspomniałam, oraz posiadany przeze mnnie odcień Purple Rain są półtransparentne, dają delikatne krycie. Technicoral oraz Pink Punch kryją lepiej. Szminki mają mokre, połyskujące wykończenie, ale na moich ustach jednak nie wyglądają jak błyszczyk (co mi absolutnie nie przeszkadza).
Bardzo odpowiadają mi nawilżające właściwości produktów. Pomadki noszą się komfortowo, delikatnie nawilżając naskórek. Oczywiście w związku z tym nie są długotrwałe, ale to logiczne. Technicoral i Pink Punch utrzymują się u mnie do trzech godzin bez jedzenia, a Purple Rain nieco krócej.
Technicoral:
Brzoskwinka Technicoral zawiera w sobie srebrne drobinki, których jednak w ogóle nie czuć na ustach.
Pink Punch:
Pink Punch drobinek nie zawiera. Jest najlepiej kryjąca z całej trójki.
Purple Rain:
Purple Rain również jest bezdrobinkowa, a dzięki swojej półtransparentności jest też bardzo noszalna, bo stonowana.
Wszystkie razem:
Jak widać, jestem z tej trójeczki zadowolona. Fajne, nawilżające pomadki.
Wyglądają bardzo ładnie na ustach! Dla mnie są za ciemne, ale Tobie pasują idealnie :)
OdpowiedzUsuńsą jeszcze w ofercie dwa nudziakowe delikateski, ale ja w takich nie czuję się zbyt dobrze :)
Usuńjagódka boska
OdpowiedzUsuńbardzo ją lubię :)
Usuńten trzeci kolor najmniej mi się podoba, w środkowym najbardziej Ci do twarzy :)
OdpowiedzUsuńja ogólnie całkiem dobrze wyglądam w fuksji :)
UsuńZgadzam się ��
UsuńPink Punch jest super, najbardziej mi się podoba
OdpowiedzUsuńtak, jest super :)
Usuńładnie wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńrozumiem :) no nic, mazideł do ust do pokazania mam jeszcze mnóstwo :D
UsuńZabawna nazwa :D Ale odcienie zdecydowanie nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńjak wspomniałam, są jeszcze dwa delikateski :)
UsuńPink Punch jest moim absolutnym faworytem, świetnie ożywia twarz! Podobno S&G właśnie wypuściło kolekcję nowych szminek, jest bardzo ciekawa jak się sprawują :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie wiem, bo nie jestem z ich szafą na bieżąco :)
Usuńwypuściło :) fajne szmineczki o różnych wkończeniach :) ja się skusiłam na matte i satin :)naprawdę są dobre! muszę je pokazac na blogu :)
Usuńno to czekamy ;)
UsuńOstatni kolorek bardzo w moim typie, szczególnie że transparentny :)
OdpowiedzUsuńzdaje się, że kiedyś miałaś podobnego Carmexa :)
Usuńbardzo lubię moją kredkę z tej serii :)nie wiem czy wiesz, ale teraz jest też dostępna wersja matowa tych mini sticków. U mnie kolor który kupiłam, kompletnie się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam!
Usuńczemu się nie sprawdza?
Nietrwała zupełnie na mnie. Ładny kolor wykończenie i to urocze make opakowanie. Ale po godzinie pozostaje mi po niej na ustach ciemna obwódka i brak pomadki na środku ust. Wygląda to bardzo nieładnie.
Usuńach rozumiem. szkoda :/
UsuńPink Punch wygląda bardzo zachęcająco :).
OdpowiedzUsuńkolor jest super :)
UsuńW każdej Ci ładnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŁadnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze jakby Purple Rain byłaby odrobinę bardziej intensywniejsza to byłaby BOSKA :)
mnie właśnie odpowiada jej transparentność :)
UsuńPrzepięknie wygląda ma ustach!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda ma ustach!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpięknie Ci w tych kolorach :-) mi najbardziej przypadł do gustu odcień Technicoral
OdpowiedzUsuńchyba jako pierwsza oddajesz głos na ten odcień :)
UsuńNajbardziej podoba mi się odcień pierwszy, ale Tobie najlepiej w trzecim (purple rain). Jednak na mnie obawiam się, że żaden z tych odcieni nie wyglądałby dobrze :(
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
Usuń