środa, 7 marca 2012

Marcowe zakupy nr 3: Rossmann, Natura, Inglot

Jest to zapewne ostatni post zakupowy na dłuższy czas. Zdaję sobie sprawę, że łupów jest dużo, ale co ja poradzę, że uwielbiam te kosmetyki, a nie mam do nich dostępu w UK? A w Polsce będę znowu dopiero w lipcu, przyjadę na ślub kuzynki. Duże zakupy zatem usprawiedliwione ;) Napad na Inglota już mniej; no cóż... nie mogłam się powstrzymać :P


Część z tych rzeczy jest już w drodze do Blackpool, część będzie podróżować ze mną, a część poczeka na mnie w domu rodziców, aby umilić mi kolejne wizyty :)

78 komentarzy:

  1. No ładnie, ładnie, zakupy pełną gębą :)) Śliczny ten cień pojedynczy, połyskujący na róż/łososiowy kolor (zdjęcie obok kredek) Ja też powoli kolekcjonuję sobie "paczkę" u rodziców ;) Poza tym staram się w UK nic nie kupować.. zobaczymy jak długo się uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten cień to sławny Golden Rose z Kobo :) ja w UK kupuję mało i tylko najpotrzebniejsze rzeczy, np. antyperspiranty, pasty do zębów, itp.

      Usuń
  2. O kurczę, co za napad na Alterrę :D
    Inglotowe kakao 462 wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam Alterrę :) w UK zdobycie tego typu naturalnych kosmetyków w zwykłej drogerii graniczy z cudem :(

      Usuń
  3. O jej ile tego ;D Ale Alterra to faktycznie dobra firma ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no fakt, trzeba przyznać że poszalałaś :] ale co tam, miłego używania trzeba sobie robić małe i duże przyjemności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. otóż to :)zresztą ja robię zakupy rzadko, a dobrze ;)

      Usuń
  5. O mój Boże, ileś nakupiła. :D Zostawiłaś majątek w tych sklepach. :D Nie no, ale warto było, bo same cudowności tu widzę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, niektóre dziewczyny robią mniejsze zakupy raz na tydzień/dwa, ja robię większe raz na kilka miesięcy...

      Usuń
  6. Nie powiem, duużo tego. Ale same ciekawe rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne zakupy :) ja w marcu odwykuję, z bólem ale muszę, bo przegięłam w poprzednich miesiącach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja do lipca nie będę popełniać żadnych niepotrzebnych kosmetycznych zakupów :)

      Usuń
  8. nie no zdobycze piekne po prostu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. no niestety, u mnie nie da się inaczej :) ale mam nad tymi zapasami kontrolę :)

      Usuń
  10. oj bardzo duże te zakupy, ale usprawiedliwione:P

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapłacisz za nadbagaż :D

    OdpowiedzUsuń
  12. To był chyba napad, a nie zakupy :D Mleczko do ciała waniliowo-cytrynowe pachnie bosko, jest pierwsze na mojej liście do kupienia jak tylko wykończę zapasy. Miałam inną wersję zapachową i świetnie działała, ale był z niej nie mały śmierdziuszek ;) Posiadam też cień 111AMC i to jeden z moich ulubionych :) Wczoraj kupiłam sobie ten holograficzny z Wibo :D Już nie mogę się doczekać recenzji, produkty są w sam raz dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z kosodrzewiną! To był napad na rossmann! Ale również czekam na recenzje!

      Usuń
    2. Kosodrzewino, mleczko pachnie cudownie, ale zostaje w Polsce i będzie czekało na mój przyjazd - nie lubię, kiedy przyjeżdżam i nie mam żadnych potrzebnych smarowideł :P jestem zachwycona tym cieniem z Wibo :)

      Maggie, recenzje na pewno będą :)

      Usuń
    3. Tak, ten cień z wibo to strzał w 10, dzisiaj się nim pomalowałam i bardzo mi się spodobał efekt, lubię patrzeć jak się mieni :D (co na oku jest bardziej widoczne niż w opakowaniu)

      Usuń
    4. tak, zgadzam się, na oku wygląda niesamowicie :)

      Usuń
  13. O mrau! cos mi sie wydaje, ze ja zamowie kuriera po prostu:D bo patrzac na Twoje zakupy to moja lista wcale nie jest krotsza....
    Jak jestem odporna na Inglota to tak, te cienie bardzo mi sie podobaja!
    Fajne rzeczy z Natury:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, porównywałam ceny oferowane przez różnych kurierów i niestety Poczta Polska była prawie o połowę tańsza... to nic, że poczekam na paczkę kilka tygodni, ważne że nie przepłaciłam :P

      cienie z Inglota są super, ja je uwielbiam :)

      Usuń
    2. Ja do tej pory korzystalam z uslug Inter-paczki, zadowolona bylam- szybko i sprawnie dlatego chyba ostatecznie na nich sie zdecyduje bo jak zajrze do Rossmanna to pewnie sie nie skonczy na drobiazgach. Jednak wszystko zalezy co wysylasz i o jakiej wartosci:)
      Masz w planach wizyte w lipcu, ja raczej tak szybko nie zajrze do PL- ogolnie to nie chce mi sie :P i gdyby nie sprawy urzedowe....blee. No nic:)

      A co to za top z Essence? bo juz molestowalam Stri ale nie zglebiala blizej tematu;)))

      Usuń
    3. a ja bym przyjeżdżała chętnie częściej, posiedzisz dłużej w UK to też zaczniesz tęsknić :P

      ten top to biała baza, w której pływają niebieskie drobinki. kiedy położyłam go na czerwony lakier, uzyskałam nowy lakier w kolorze fioletowym; kiedy położyłam go na lakier w kolorze zgniłozielonym, widać było białą bazę z niebieskimi drobinkami; czyli: top zmienia kolor lakieru bazowego, ale nie współpracuje ze wszystkimi kolorami :)

      Usuń
    4. Mozesz miec racje, nie mowie, ze nie;) ale znam siebie i swoje podejscie. W zasadzie to podejrzewam, ze bedzie mi bardziej brakowac kontaktu z rodzicami bo reszta to juz zupelnie inna kwestia.

      Ciekawie musi prezentowac sie w takim razie ten lakier, chyba pomolestuje Stri:-)))

      Usuń
    5. ja za przyjaciółkami również bardzo tęsknię (o rodzinie nie wspominam, bo to oczywiste)

      co do lakieru, muszę go jeszcze popróbować, żeby coś więcej o nim powiedzieć :)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. nie trzeba było sobie odmawiać zakupowego szaleństwa :P

      Usuń
    2. Myślę, że w mojej obecnej sytuacji odmawianie sobie zakupów jest niezwykle rozsądną decyzją. Poza tym hej, zakupy to tylko chwilowa radość.

      Usuń
    3. ja kosmetyczne zakupy mam z głowy na kilka miesięcy, chyba już mnie nie będzie ciągnąć

      Usuń
  15. Ale szaleństwo :)
    Bardzo mi się podobają kolory cieni.

    Obserwuje.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja lubię szampony z Apteczki Babuni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię odżywki, z szamponem dopiero się zapoznam :)

      Usuń
  17. Świetne zakupy i mnie akurat wielkość nie dziwi, bo moja mama też takie robi, choć głównie z pielęgnacji jak przyjeżdza więc calkowicie rozumiem potrzebe takich ilości ;)
    Mam nadzieje że będziesz zadowolona z szamponu z Joanny tak jak ja :) 487 z Inglota wpadł mi w oko, więc poprosze o zmalowanie ślicznego makijaży z nim ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zobaczymy, ciekawi mnie ten szampon, aczkolwiek będzie na mnie musiał poczekać do lipca :)

      niedługo na blogu w ogóle pojawi się trochę makijaży, bo dołączę do sleekomanii :)

      Usuń
  18. Ale zaszalałaś :) ale wiem o czym piszesz - moja siostra też robi sobie zapasy kosmetyków w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow :) Ale się obkupiłaś! Będziesz miała co testować :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. część z tych kosmetyków znam, ale część to rzeczywiście nowości :)

      Usuń
  20. Spore zakupy :) Uwielbiam produkty Alterry do pielęgnacji włosów <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow świetne zakupy, króluje Alterra:D Ciekawi mnie jak ten krem Avy pod oczy się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. krem będzie czekać w zapasach aż zużyję różany z Alterry :)

      Usuń
  22. Duuże zakupy :) Tylko gdzie Ty to zmieścisz ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ale zapasy:))ja tez zawsze robie takie zapasy,ze moja mam sie smieje i pyta sie czy we francji nei ma kosmetykow;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja mama też mi wiecznie zarzuca, co ja tyle kupuję :)

      Usuń
  24. Widzę, że króluje Alterra:D Ja się Tobie nie dziwię, jakbym nie miała dostępu na codzień też bym robiła zapasy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę się to kłóci z projektem denko, ale mam nad zapasami kontrolę :)

      Usuń
  25. Patrzę tak patrzę i taka mię naszła refleksyja, a właściwie życzenie. Chciałabym, żeby istniała możliwość, by ot - wziąć sobie jakiś kosmetyk ze zdjęcia na monitorze, kiedy go akurat zapragniemy [niee no oczywiście bez szkody dla właścicielki] ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Parafrazując jedną z reklam kosmetycznych, "jesteś tego warta" :D

    OdpowiedzUsuń
  27. spory zapas Alterry :) uwielbiam oliwkę Babydream za zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. tak na dobrą sprawę każde zakupy da się usprawiedliwić ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. ale zapasy, next time jak będziesz w PL daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
  30. wow ale zaszalałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kosmetyki alterry! Zazdrość przeze mnie przemawia. No cóż, kilka z nich znam, kilka (jeszcze) nie. Zatem miłego testowania tych co jeszcze nie używałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana, jeśli mieszkasz w Polsce, to masz do nich łatwy dostęp :)

      Usuń
  32. Alterra to u mnie podstawa pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  33. gapie sie i wyliczam co chcialabym z tego miec... fantastyczne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetne zakupy, uwielbiam ten płyn micelarny Bourjois:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ależ sie obłowiłaś:0 Ciekawam tych kosmetyków z Alterry:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno polecam szampony i odżywki Alterry, bardzo służą moim włosoom :)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...