poniedziałek, 16 grudnia 2019

Juvia's Place, The Saharan II Eyeshadow Palette

Niemal rok temu pokazywałam na blogu paletę The Saharan marki Juvia's Place (klik). Zupełnie się wtedy nie spodziewałam, że dostanę w prezencie "dwójeczkę". A jednak Kasia ponownie mnie zaskoczyła prezentem :*

Paleta przychodzi do nas w tekturowym opakowaniu bez lusterka, o charakterystycznym dla marki designie. Same cienie są ogromne - mają raczej wielkość kosmetyków do twarzy niż cieni do oczu. Dołóżmy do tego niesamowitą wydajność i mamy mazidła nie do zużycia.

W zasadzie o The Saharan II mogłabym napisać to samo, co o jedynce: cienie są obłędnie napigmentowane, a przy tym się nie osypują, bardzo dobrze się z nimi pracuje - nakładają się na powiekę równomiernie, nie znikają podczas blendowania - a na bazie siedzą na miejscu do demakijażu. Jedyną "wadą" paletki jest brak matowego cielaka (osobiście zastąpiłabym nim odcień Hadiya, który na skórze wypada dość podobnie do koloru Marrakesh).


W palecie znajduje się dziewięć cieni o trzech różnych wykończeniach:

Marrakesh: duochrom brzoskwinia-złoto (mój ulubieniec)
Aziza: duochrom białe złoto-platyna
Hadiya: metaliczna miedź
Berber: metaliczny turkus
Nomad: duochrom czerwony brąz-burgund
Chefchaouen: duochrom mięta-srebro
Fez: matowy, ciepły, czerwony brąz
Zohra: matowa wiśnia
Taza: matowy, pomarańczowy brąz



Jak zwykle zrobiłam kilka zdjęć swoich maziajów. Niedociągnięć nie trzeba mi wypominać; wiem, że żaden ze mnie MUA ;)

#1
Aziza, Hadiya, Berber, Chefchaouen, Fez




#2
Marrakesh, Aziza, Hadiya, Berber, Taza




#3
Aziza, Hadiya, Berber, Nomad, Chefchaouen, Zohra




#4
Marrakesh, Berber, Chefchaouen, Fez, Taza




Moim zdaniem jest to idealna paletka dla kreatywnych osób. Ja  na co dzień nie sięgam po mięty, turkusy, pomarańcze czy czerwienie ("wyrosłam" z kolorowych makijaży i w 98% trzymam się bezpiecznych beżów i brązów), więc mam poczucie, że nie wykorzystam potencjału tego cacka. A tymczasem widzę, że w palecie drzemie potencjał do tworzenia niesamowitych, naocznych (a nawet natwarzowych) dzieł sztuki makijażowej i wprawne pędzle miałyby wiele radości z pracy z tym produktem. Z tego względu czuję się rozdarta, bo nie chciałabym, żeby paletka się u mnie po prostu marnowała :(

14 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie się kolorki prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorki piękne, chociaż u mnie też by się pewnie marnowały. Córki też wolą bezpieczne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam jedną paletę Juvia's, ale jeszcze się nie zabrałam za testy, jestem bardzo ciekawa jakości cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem ładnie wyszły makijaże, szczególnie, że nie jesteś MUA 😉 zresztą jak prawie każda zwykła miłośniczka nakładania sobie czegoś na powiekę, ot tak poprostu. Nie miałam nigdy cieni tej firmy ale słyszałam o nich same dobre rzeczy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za komplement :*
      jakościowo te cienie to prawdziwa petarda <3

      Usuń
  5. ja się trochę boję tych paletek, bo są właśnie dla tych odważnych :P ja nie do końca dobrze sobid radzę z tak kolorowymi cieniami, zazwyczaj stawiam na klasykę czyli brązy lub czerń z jakimś akcentem :) Twoje propozycje są bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze Cie rozumiem. Ja tez stawiam na brazy, a kolorowe makijaze tylko od wielkiego dzwonu ;)

      Dziekuje!

      Usuń
  6. These colours are fab, love bold! I especially like number 4, such bold and beautiful makeup :-D

    Are you home now for Christmas? How is the weather over there? Uggg cold and wet in Scotland and we has some snow this morning!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks Ananka. The thing is though, this is not my every day style. What I wear all the time are safe golds, beiges and browns, and that's when I feel most confident 😉

      No, not yet. I'm going to Poland on Friday as this is when my daughter breaks off from school.so I can only comment on Blackpool weather and today was alright, sun made an appearance 😊

      Usuń
    2. Ahhh yeah of course! Haha hasn't been too great up here :-|

      Usuń
    3. well, up here the weather keeps changing by the hour.... I need sun, lots of sun ;)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...