Kilka dni temu poprosiłam Ewelinę vel BeautyWizaz o pomoc w zdobyciu maski do włosów Kallos, której nie udało mi się namierzyć podczas ostatniego pobytu w Polsce. Zobaczcie, co znalazłam w przesyłce! Ewelinko, bardzo, bardzo, bardzo Ci dziękuję za Twoją uczynność i za kosmetyczne skarby :*
Od dawna chciałam wypróbować bzowy peeling od Joanny; oto jest. Uwielbiam mydła; w paczce znalazło się i naturalne mydełko. Gąbeczka do zmywania maseczek bardzo się przyda, bo moja dotychczasowa jest już nieco wysłużona. No i zobaczymy, czy moje włosy polubią pielęgnacyjną odżywkę od Isany tak, jak polubiły wycofaną wersję z olejem babassu. Dziękuję :* Skutecznie poprawiłaś mi humor w ten ponury, deszczowy i wietrzny dzień :)
Peeling Bzowy ** Koniecznie podziel się swoją opinią :)
OdpowiedzUsuńOk :) na chwilę obecną mogę powiedzieć, że pachnie obłędnie (uwielbiam zapach bzu) :)
UsuńPrzyjemne są takie niespodziankowe paczki :)
OdpowiedzUsuńbardzo! :)
UsuńUwielbiam niespodzianki! :) u mnie kallos sprawdza się świetnie z małym dodatkiem spiruliny. nie wygląda to może najciekawiej, ale działa! :)
OdpowiedzUsuńo, nie wiedziałam, że spirulina dobrze działa też na włosy!
Usuńna początku trochę się bałam nakładać taką zielenicę, ale się przełamałam i teraz nie żałuję. Wszystko się łatwo zmywa :-) tylko trzeba pamiętać, żeby nie dać jej zbyt dużo.
Usuńnie wiem jeszcze, czy spróbuję, ale będę pamiętać :)
Usuńuczynna i bardzo hojna:) kocham zapach bzu!
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńja też!
Super zawartość!
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego testowania :*
dzięki kochana :*
UsuńAle super paczka :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńŚwietna paczuszka :) Ale ten Kallos to chyba inna wersja? Nie Latte?
OdpowiedzUsuńTej odżywki Isana nie lubiłam, jak dla mnie nie umywa się do tej z babassem, ale mam nadzieję, że Twoje włosy jednak ją polubią :)
to latte właśnie :)
Usuńno zobaczymy. lubię eksperymentować :]
Jaka fajna zawartość, zazdroszczę paczuszki :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwprost uwielbiam zapach bzu!
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńAle fajnie :)) Nie ma to jak liczyć na blogerki. Zamawiasz jeden produkt, dostajesz w gratisie dużo więcej :) Super!
OdpowiedzUsuńdokładnie. jest to szalenie miłe - zwłaszcza kiedy zawartość paczki, jak tu, jest w 100% trafiona :)
UsuńMnie i peeling i lawendowe mydełko zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńpeeling już dziś pójdzie w ruch, ale mydełko musi poczekać na swoją kolej ;)
UsuńAle fajna paczuszka :) A co to jest "nad" peelingiem?
OdpowiedzUsuńto właśnie maska do włosów kallos latte :)
UsuńMiłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna paczucha, Ewelinka jak widać jest nie tylko przemiłą osobą, ale też świetnym obserwatorem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się wspólnie z Tobą, Simply!
tak, zgadza się :) idealnie wszystko dobrała pode mnie :)
Usuń:)
Takie niespodzianki to jest to! :D
OdpowiedzUsuńo tak :D
UsuńŚwietna paczuszka:)
OdpowiedzUsuńBardzo cenię takie blogerki, które zawsze coś dorzucą. Niewielki gest, ale jak szalenie miły:)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńWow, super przesyłka! To bardzo miłe ze strony Eweliny, że dorzuciła takie fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńtak, bardzo bardzo miłe :)
UsuńOj mi humorek także poprawiłby się po takiej paczce ;)
OdpowiedzUsuńchyba na każdego taka paczka by zadziałała :D
Usuńoj to rzeczywiście idealny poprawiacz humoru:D
OdpowiedzUsuńtak ;)
Usuńnajpierw czytam jak peeling może być bazowy, a później bzowy? chyba chodziło o brzozowy ;) tak to jest jak się czyta i nie myśli ;) pewnie pięknie pachnie ten bez ;)
OdpowiedzUsuńbzowy czyli z bzu :] świetnie pachnie :)
UsuńNiezła paczka :)))
OdpowiedzUsuńowszem :)))
UsuńŚwietna zawartość paczki, miłego używania :*
OdpowiedzUsuńdzięki, już dzisiaj sobie zafundowałam megaprzyjemny prysznic z peelingiem i maską :)
UsuńPrzyjemna paczuszka, każda z nas lubi takie niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńtak, tak, każda :D
UsuńAhś Ahś, Ty tylko odbierasz te paczki ! Ale wiem jak one cieszą ;)
OdpowiedzUsuńJa po próbnych maturach (wynik minus 100%) jestem załamana, w dodatku ten gips kolejne dwa tygodnie, nic mnie już nie cieszy, jestem ponura i zła - czyżbym właśnie Ci tu narzekała? Przepraszam! Już kończę! ;)
nie tylko odbieram, również wysyłam :] naprawdę!
Usuńpróbne matury o niczym nie świadczą - ważne żebyś zdała w maju :) wykorzystaj to leżenie w łóżku i poodświeżaj sobie najtrudniejszy materiał, później pójdzie z górki! ważne żeby się czymś zająć i nie mieć czasu na ponure myśli ;) trzymaj się, buziaki :*
super paczuszka,
OdpowiedzUsuńkupiłam sobie różową odżywkę Isanny i całkiem jest fajna;)
a różowa to jaka wersja?
UsuńPrzypomniałaś mi, że chcę masło z miodem od Joanny.
OdpowiedzUsuń(To zdanie zrozumie tylko kosmetyczna blogerka :P).
ha ha, chyba tak :D żaden facet by zapewne nie zrozumiał :]
UsuńWiecie co? A ja chcę masło do ciała, które nie zawiera DMDM Hydantoin. Moje najulubieńsze masło arganowe od Bielendy zawiera ten konserwant, więc je odstawiłam; masła z ziaji są tez tym napakowane. Body Shopa chyba nie kupię, bo L'oreal testuje na zwierzętach, a jest właścicielem Body Shopu. No i co ja mam zrobić?
Usuńmoże Alterra?
UsuńMoże produkcja własna?
UsuńTeż mam ten peeling, a maskę miałam i bardzo lubiłam :) Kochana, wszyscy ostatnio piszą o paczkach wymiankowych od Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńa bo zrobiłyśmy sobie wymianki z Lady i Eweliną :]
Usuńja coś czuję, że też się z maską polubię :) użyłam jej wczoraj, a dziś włoski są przyjemne w dotyku i błyszczą na całego :]
Mydełko jest niezłe, miło wspominam zarówno je, jak i jego mydlanego różanego brata.
OdpowiedzUsuńMam taki dziwny nawyk, że ręce nie wydaja mi się dobrze umyte, jeśli nie używam mydła w kostce. W pracy mam nieustannie wrażenie niedomytych rąk - mimo iż używamy antybakteryjnych, dezynfekujących mydeł płynnych...
A już przed zdjęciem czy założeniem soczewek? Kostkowe mydło niezbędne :)
ja zamierzam cała się tym mydełkiem myć :) ale to kiedy wykończę inne mydełka :)
UsuńUwielbiam zapach bzu!
OdpowiedzUsuńZnasz perfumy bzowe z yves rocher?
wąchałam, ale jeśli chodzi o zapachy, wolę bardziej złożone kompozycje :]
UsuńJa też wolę. Nie używam tych perfum, ale pachną cudownie. Tak, że człowiek tęskni za majem :)
Usuńno tak :]
Usuń