poniedziałek, 5 czerwca 2017

A-England, Tristam

Lakier A-England podarowała mi kochana Hexxana. Kilka lakierów marki miałam okazję widzieć na żywo, ale na paznokciach nosiłam ich przestawiciela po raz pierwszy.

Zanim znów mi ktoś zwróci uwagę w komentarzu, środkowy palec (skórka) miał nieprzyjemne spotkanie pierwszego stopnia z klamką od drzwi, kiedy zmaszyście w nią uderzyłam (i sama do tej pory nie wiem, jak to się stało). 
Pojemność: 11 ml
Kolor: granat z holograficznymi drobinkami
Konsystencja: w sam raz
Pędzelek: klasyczny
Krycie: dwuwarstwowiec
Wysychanie: nie testowałam, użyłam wysuszacza (Essie good to go)
Zmywanie: bez problemów
Trwałość: z moich miękkich paznokci zaczyna odpryskiwać drugiego dnia


W normalnym świetle drobinki wyglądają na srebrne, ale znajdźcie źródło ostrego światła, a zobaczycie to:


I got this nail varnish from a friend.

Volume: 11 ml
Colour: dark blue with holographic glitter
Brush: classic
Coverage: a two-coater
Drying time: not tested; I used Essie good to go top coat
Removing: no problems
Durability: only 2 days on my weak, soft nails

23 komentarze:

  1. Bardzo ładny kolor, taki mój :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kilka lakierow tej marki, mają niesamowite odcienie w ofercie * . *

    OdpowiedzUsuń
  3. cudny! dokladnie, jak roziskrzone niebo 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie holo z tej firmy - z tego co widziałam na oficjalnych promocyjnych zdjęciach - są całkiem ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama zazwyczaj wybieram jasne odcienie, ale dla tego mogłabym zrobić wyjątek:D

    OdpowiedzUsuń
  6. O, ten to ślicznioch <3
    Szkoda, że tak słabo się u Ciebie trzyma.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. rozgwieżdżone niebo musi się dobrze nosić, nie ma bata ;)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...