Zabawy z Gosią ciąg dalszy.
zasady Tagu #siedemszminekwsiedemdni:
1. Pokazać siedem szminek w siedem dni :)
2. Podlinkować do bloga Autorki tagu
3. Wstawić baner
4. Zaprosić chętnych do zabawy
Kolejna soczysta propozycja. Co ja poradzę, że ostatnio lubię się z kolorem? Tutaj na ustach relatywna nowość Rimmela - Colour Rush w odcienoi 120 All You Need Is Pink, w którym więcej maliny i czerwieni niż różu. UWIELBIAM.
faktycznie śliczny! pasują Ci takie kolory :) i masz takie ładne usta :)
OdpowiedzUsuńheh, kiedyś nosiłam głónie nude i nawet nie wiedziałam, że mogę dobrze wyglądać w malinowej czerwieni:) a tu proszę :)
Usuńdziękuję :) moja górna warga jest węższa od dolnej, ale to w niczym nie przeszkadza. lubię swoje usta :)
U mnie kiedyś też na ustach tylko nudziaki a im teraz starsza jestem to mi się kolorów chce :)
Usuńi dobrze! kolor jest fajny :)
UsuńOoo bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńZdrowotnieiradosnie
Pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńdobrze się w niej czuję :)
UsuńKiedy widzę czerwono malowane usta, zawsze mimowolnie przypomina mi się jeden z polskich Zespołów Pieśni i Tańca. Czerwona pomadka kojarzy mi się ze strojem ludowym, zupełnie, jak czerwone korale.
OdpowiedzUsuńPatrzę na powyższe zdjęcia i nie dziwię się, że - jak wspomniałaś w odpowiedzi na pierwszy komentarz - lubisz swoje usta :P
ja nie mam takich skojarzeń. dla mnie to po prostu kolejny klasyczny naustny kolor :)
Usuńdziękuję za komplement :)
...a, że klasyk - oj tak, na pewno! Gdybym była blondynką, najprawdopodobniej częściej "ubierałabym" usta w czerwień (no i oczywiście barwa zębów, ehu, ehu).
Usuń:*
w ramach zabawy pokażę jeszcze klasyczniejszą czerwień :)
Usuńco do zębów, chłodne kolory optycznie je wybielą, więc polecam w właśnie takie celować :)
Nie lubię czerwieni u siebie, natomiast bardzo mi się podobają u kogoś - natomiast po raz drugi ;) Ty wyglądasz fenomenalnie - bardzo intrygująco i kobieco, sexi - w dobrym tego słowa znaczeniu <3
OdpowiedzUsuńja kiedyś nie lubiłam- ani czerwieni, ani w ogóle innego koloru niż różne nudowe delikatesy. ale dojrzałam do intensywniejszych barw :)
Usuńdziękuję :)
Daje efekt pełnych i soczystych ust, świetnie leży :-)
OdpowiedzUsuńpewnie dlatego tak ją lubię :)
UsuńJeszcze nie widziałam takich kredek, ale się rozejrzę. Trochę za słonecznie się robi na moje ulubione Golden Rose Velvet matte. A ta kredka daje lśniący, ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńna pewno są w rossmannach :)
UsuńMam ten odcień od kilku dni, a już zdążyłam się z nim zaprzyjaźnić:)
OdpowiedzUsuńjest ekstra! chyba mój ulubiony z tej kolekcji :)
UsuńAle soczysty, podoba mi się na Tobie :)
OdpowiedzUsuńkiedy go kupowałam, miałam nieco wątpliwości, ale stwierdziłam, że raz się żyje... i zakochałam się w tym odcieniu od pierwszego nałożenia. nie spodziewałam się, ze będę się w nim tak dobrze czuć :)
UsuńNo właśnie chciałam napisać, że nazwa mocno nietrafiona. Bardziej czerwona niż różowa :)
OdpowiedzUsuńinna szminka z tej serii jest dużo bardziej różowa :) nazwya się Boom Chic A Boom :)
Usuń