Dziś przedostatnia propozycja w ramach zabawy wymyślonej przez Gosię.
zasady Tagu #siedemszminekwsiedemdni:
1. Pokazać siedem szminek w siedem dni :)
2. Podlinkować do bloga Autorki tagu
3. Wstawić baner
4. Zaprosić chętnych do zabawy
1. Pokazać siedem szminek w siedem dni :)
2. Podlinkować do bloga Autorki tagu
3. Wstawić baner
4. Zaprosić chętnych do zabawy
Żeby nie było, że ciągle pokazuję "odważne" kolory, dziś będzie pomadka, która nie wymaga nawet pomocy lusterka podczas aplikacji. Mowa o lekko koloryzowanym połączeniu dość transparentnej szminki z nawilżającym balsamem marki L'Oreal z serii Caresse w odcieniu 102 Mauve Cherie:
Jest nawilżenie, lekki połysk, leciutki kolor - naturalniej się nie da!
Bardzo ładny, neutralny kolorek :)
OdpowiedzUsuńotóż to :)
Usuńnudziakowo :) na dni, kiedy nie ma się humoru na mocne usta :) choć mi się zdecydowanie bardziej podobasz w mocniejszych kolorach :)
OdpowiedzUsuńja się sobie podobam i w takich, i w takich. zależy na co mam nastrój :)
UsuńBardzo podoba mi się ten TAG :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału :)
UsuńSzminka w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor. Uwielbiam takie naturalne odcienie, idealne na dzień :)
OdpowiedzUsuńnaturalniej się już nie da :)
UsuńFajna, taka na co dzień :)
OdpowiedzUsuńotóż to :)
UsuńJak pomadka ochronna ;)
OdpowiedzUsuńniemalże :)
UsuńRzeczywiście bardzo naturalny efekt:) Choć lubię mocno napigmentowane pomadki, czasem sięgam po tego typu produkty, ponieważ całkiem nieźle nawilżają usta:)
OdpowiedzUsuńdo tego są idealne na dni, kiedy nie ma czasu kontrolować makijażu ;)
UsuńŚwieżo i dziewczęco wyglądasz, fajny kolor na co dzień :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń