czwartek, 27 czerwca 2019

Orientana, bio olejek do biustu 16 roślin ajurwedy

Dla tych, co nie pamiętają, moim absolutnym hitem do pielęgnacji piersi jest ten olejek z Mazideł. Niestety nie zawsze jest on dostępny, ale znalazłam godnego zastępcę, bio olejek do biustu z Orientany.


Jest on co prawda dużo jaśniejszy w kolorze oraz sporo lżejszy w konsystencji od mojego wspomnianego ulubieńca, ale za to nie tylko w stopniu zadowalającym nawilża, natłuszcza i uelastycznia skórę biustu, ale też pięknie pielęgnuje skórę dekoltu. Moja jest niezmiernie podatna na zapychanie i wiele kosmetyków powoduje w tym rejonie powstanie pola minowego pryszczowego. Nic takiego nie miało miejsca podczas stosowania olejku Orientany. Skóra na moim dekolcie wyglądała wręcz podejrzanie ładnie i gładko.


Skład kosmetyku wygląda bardzo ładnie - jest to głównie mieszanka różnych ogólnie chwalonych olejów. Można się nieco czepiać zapachu - tu dominuje olej jojoba, a on nie pachnie przyjemnie, ale dla mnie liczy się głównie działanie produktu, a tu nie miałam większych zastrzeżeń. Żałuję, że olejek mi się skończył po dwumiesięcznej, cowieczornej przygodzie.

Aha, opakowanie jest plastkowe, więc nie zachodzi niebezpieczeństwo zrobienia sobie krzywdy w razie upuszczenia, a pompka działa sprawnie. Pod sam koniec można olejek bez problemu po prostu wylać na dłoń, co by go zużyć do ostatniej kropli.

Fajny, godny wypróbowania kosmetyk do biustu. Znacie?

16 komentarzy:

  1. Mam ten olejek w zapasach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymam kciuki, żeby u Ciebie też się sprawdził :)

      Usuń
  2. Cały czas pamiętam o Twoim ulubieńcu do pielęgnacji biustu i pewni w okolicach jesieni po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja pierwszy raz widzę ten olejek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydałby mi się taki olejek, rozejrzę się za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapomniałam, że mam biust, do jego pielęgnacji używam zwykłych balsamów na całe ciało. czasami sięgam po olejki ale też zwykłe a nie ujędrniające

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż, ciąża, karmienie, wachania wagi nie pozawalają mi zapomnieć o biuściu. trochę lenistwa, a już dziewczynki lecą za bardzo w dół :/

      Usuń
  6. Nie znam. Rzeczywiście fajny skład. Lubię olej sezamowy w kosmetykach. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że znalazłaś zastępcę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę wróćić do produktów do pielęgnacji biustu. Ostatni miałam właśnie od Ciebie i byłam zadowolona, fajnie napinał skórę, ale jak się skończył to do tej pory jeszcze nie kupiłam nic nowego... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sięgam po takie produkty dość regularnie. widzę różnicę ;)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...