czwartek, 14 marca 2019

Naturativ, szampon Łagodność, Blask, Wzmocnienie

Jak już wiele razy tu wspominałam, od kilku lat mam bardzo wrażliwą skórę głowy, która na większość detergentów reaguje łuską, tłustym łupieżem i świądem. Niewiele jest szamponów, które jej nie podrażniają. Dzięki Hexxanie miałam okazję wypróbować jednego z potencjalnych kandydatów na dobry szampon dla mojego chimerycznego skalpu. 

Producent zamknął szampon w plastikowej butelce z korkiem typu press. Kosmetyk ma żelową konsystencję, słomkowy kolor i bardzo przyjemny, cytrynowy zapach. Dość dobrze się pieni.


Mimo zapewnień producenta o łagodności, ja odebrałam ten szampon jako dobry oczyszczacz. Zostawiał włosy wręcz "skrzypiące" z czystości i bezwzględnie wymagał sięgnięcia po odżywkę. Z tego względu sięgałam po niego mniej więcej raz w tygodniu, co trzecie mycie. W okresie, kiedy próbowałam używać go przy każdym myciu, moja skóra głowy nieco się buntowała. Po ograniczeniu częstotliwości naszych podprysznicowych schadzek, nie miałam takich problemów. Ostatecznie polubiłam się z tym produktem, ale musiałam znaleźć na niego sposób.

Znacie ten szampon? Jeśli są tu jacyś wrażliwcy, jaki szampon polecacie do częstego stosowania? Ja zdecydowanie Alterrę z granatem i aloesem!

12 komentarzy:

  1. Tego szamponu nie znam ale znam inne łagodne. Też mam wrażliwą skórę głowy i muszę uważać co na nią nakładam. U mnie Alterra w ogóle się nie sprawdziła. Ale sprawdziły się szampony z Vianka, np. z kozieradką, szampon z Eolab do włosów przetluszczających się, czy szampon z Petal Fresh z olejkiem z pestek winogron. Te mogę szczerze polecić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie Petal Fresh się nie sprawdził :/ z Vianka i Eolab jeszcze nic nie miałam do mycia głowy :)

      Usuń
  2. Dobrze wiedzieć, że tak działa!
    Ja mam takie włosy, że wybieram szampony naprawdę "łagodne", bo takie, co u innych zostawiają "skrzypiące włosy" u mnie zostawiają wysuszone siano, przypominające nieco spaloną trwałą '82. :-) Używam takich tylko przed hennowaniem, potem henna, a następnego dnia mycie i jakaś bardzo konkretna maska :-) (Albo i zaraz po hennie, to zależy od stopnia sianowatości ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten z założenia też miał być "łagodny". trudno trafić na prawdziwie łagodne szampony :/

      Usuń
  3. Raz na jakiś czas może być, ale wolę coś do częstszego mycia głowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja myję włosy co drugi dzień. dwa mycia Alterrą i jedno czymś mocniejszym ;)

      Usuń
  4. Tego typu szamponów nie używam solo - musi być używany w duecie z odżywką, a najlepiej w trio - bo jeszcze maska.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie szampony na łupież zazwyczaj mocno oczyszczają. Też używam takiego raz na kilka myć (co jakiś czas wraca do mnie problem łupieżu). To już jakaś zaraza:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie jest szampon przeciwłupieżowy :) miał być delikatnym szamponem do częstego mycia włosów, ale tak nie wyszło :)

      Usuń
  6. Ja teraz mam wielką butlę Insight :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...