Jak już wiele razy tu wspominałam, od kilku lat mam bardzo wrażliwą skórę głowy, która na większość detergentów reaguje łuską, tłustym łupieżem i świądem. Niewiele jest szamponów, które jej nie podrażniają. Dzięki Hexxanie miałam okazję wypróbować jednego z potencjalnych kandydatów na dobry szampon dla mojego chimerycznego skalpu.
Producent zamknął szampon w plastikowej butelce z korkiem typu press. Kosmetyk ma żelową konsystencję, słomkowy kolor i bardzo przyjemny, cytrynowy zapach. Dość dobrze się pieni.
Mimo zapewnień producenta o łagodności, ja odebrałam ten szampon jako dobry oczyszczacz. Zostawiał włosy wręcz "skrzypiące" z czystości i bezwzględnie wymagał sięgnięcia po odżywkę. Z tego względu sięgałam po niego mniej więcej raz w tygodniu, co trzecie mycie. W okresie, kiedy próbowałam używać go przy każdym myciu, moja skóra głowy nieco się buntowała. Po ograniczeniu częstotliwości naszych podprysznicowych schadzek, nie miałam takich problemów. Ostatecznie polubiłam się z tym produktem, ale musiałam znaleźć na niego sposób.
Znacie ten szampon? Jeśli są tu jacyś wrażliwcy, jaki szampon polecacie do częstego stosowania? Ja zdecydowanie Alterrę z granatem i aloesem!
Tego szamponu nie znam ale znam inne łagodne. Też mam wrażliwą skórę głowy i muszę uważać co na nią nakładam. U mnie Alterra w ogóle się nie sprawdziła. Ale sprawdziły się szampony z Vianka, np. z kozieradką, szampon z Eolab do włosów przetluszczających się, czy szampon z Petal Fresh z olejkiem z pestek winogron. Te mogę szczerze polecić.
OdpowiedzUsuńu mnie Petal Fresh się nie sprawdził :/ z Vianka i Eolab jeszcze nic nie miałam do mycia głowy :)
UsuńDobrze wiedzieć, że tak działa!
OdpowiedzUsuńJa mam takie włosy, że wybieram szampony naprawdę "łagodne", bo takie, co u innych zostawiają "skrzypiące włosy" u mnie zostawiają wysuszone siano, przypominające nieco spaloną trwałą '82. :-) Używam takich tylko przed hennowaniem, potem henna, a następnego dnia mycie i jakaś bardzo konkretna maska :-) (Albo i zaraz po hennie, to zależy od stopnia sianowatości ;-))
ten z założenia też miał być "łagodny". trudno trafić na prawdziwie łagodne szampony :/
UsuńRaz na jakiś czas może być, ale wolę coś do częstszego mycia głowy :)
OdpowiedzUsuńja myję włosy co drugi dzień. dwa mycia Alterrą i jedno czymś mocniejszym ;)
UsuńTego typu szamponów nie używam solo - musi być używany w duecie z odżywką, a najlepiej w trio - bo jeszcze maska.
OdpowiedzUsuńrozuiem :)
UsuńTakie szampony na łupież zazwyczaj mocno oczyszczają. Też używam takiego raz na kilka myć (co jakiś czas wraca do mnie problem łupieżu). To już jakaś zaraza:D
OdpowiedzUsuńto nie jest szampon przeciwłupieżowy :) miał być delikatnym szamponem do częstego mycia włosów, ale tak nie wyszło :)
UsuńJa teraz mam wielką butlę Insight :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze Insight nie miałam :)
Usuń