W czerwcu byłam w Polsce, co oczywiście oznacza, że zawitałam do tej i owej drogerii. Poza tym miałam urodziny, a przyjaciele i rodzina zadballi o dobroci dla ciała i duszy. Tylko spójrzcie, jakie czadowe prezenty wpadły w moje łapska!
od Kasi:
od Agaty:
od brata i bratowej:
od Słomki:
od Stri:
od Justyny:
Dziewczyny maksymalnie mnie rozpieściły. Bardzo Wam dziękuję :*
A moje zakupy przedstawiają się tak:
Bo potrzebowałam myjadła do ciała, a w Boots była promocja 3 for 2. Bo nieskutecznie polowałam na tę mgiełkę z filtrem SPF 50 od LRP już w zeszłym roku. Skoro w końcu znalazłam ją stacjonarnie, wiele się nie namyślałam - zwłaszcza, że Basia ją u siebie chwaliła.
Bo niedługo skończy mi się krem pod oczy na dzień, a miałam kiedyś próbkę multiwitaminowego kremu Norela, która mnie bardzo zaciekawiła. Skorzystałam z faktu, że byłam w kraju i zamówiłam. Fajnie, że marka do każdego zamówienia dołącza próbki.
Na liście zakupowej z Rossmanna miałam pasty do zębow Splat (zaciekawiła mnie nimi Aga), antyperspiranty na dzień (lubię te od Rexony), dezodorant na noc (fenjal jest spoko i pięknie pachnie), skarpetki kwasowe (moje ulubione!), żel pod prysznic (często sięgam po Isanę, bo po co przepłacać), oliwkę Babydream (bardzo lubię), olejek do włosów Alterry (wspaniale sprawdza się na wlosach mojej córci) i oczywiście mój ulubiony krem do rąk wszechczasów - mocznikową Isanę. Z ciekawości skusiłam się też na nowy olejek do ciała Bielendy, a termoaktywne bandaże były w cenie na do widzenia, więc też dorzuciłam do koszyka, a co mi tam. Tylko dwie nadprogramowe rzeczy, czyli jest dobrze!
Słonecznego i radosnego lipca kochani :*
Niesamowicie duzo dobroci i nowosci, zycze milego uzywania <3
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńWszystko mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńmi też ;)
UsuńZapas Isany widzę :D I dobrze, jeśli się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńheh, w Wejherowie jej nie było, a była na mojej wiosce :D
UsuńO książki mnie najbardziej zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
piąteczka :D
Usuńrzeczywiście, przyjaciele o Ciebie dbają, świetne nowości :) coś dla ciała i dla duszy :)
OdpowiedzUsuńotóż to :D
UsuńMam nadzieję, że pasty Splat spełnią Twoje oczekiwania :-)
OdpowiedzUsuńtrzymajmy kciuki :D
UsuńZ marki Iossi kocham lawendowe maslo do ciała!
OdpowiedzUsuńja niestety nie przepadam za zapachem lawendy...
UsuńSporo dobroci, Iossi mnie bardzo kusi
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem IOSSI zasługuje na uwagę :)
UsuńUps, spóźnione najlepsze życzenia urodzinowe :((( :* <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jakie będą Twoje wrażenia co do tej mgiełki. Bo z jednej strony lekka i niewyczuwalna, a z drugiej - dusząca i ciężko stwierdzić, czy to faktycznie chroni, takie lekkie :D
Dziekuje :*
UsuńPoki co jestem z mgielki zadowolona :)
Cudowna paleta cieni!
OdpowiedzUsuńtak jest <3
UsuńKosmetyków Iossi Ci zazdraszczam, paletka ma śliczne kolory :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie, że dostałaś też książki. Ile można z tymi kosmetykami :P
OdpowiedzUsuńBędę wypatrywać recenzji, książkowe też mogą być :). Nasze spotkanie to jeden z highlightów mojego urlopu <3
książki raczej wspominam na instagramie ;)
Usuńmojego też :* obyśmy nie musiały długo czekać na następne!
Same wspaniałości :) miłego używania i czytania :)
OdpowiedzUsuńdzięki :*
UsuńCiekawe książki, szczególnie ta o narkotykach:) Paleta petarda, jest przepiękna! Mamy chyba urodziny w podobnym czasie:)
OdpowiedzUsuńjuż tę książkę przeczytałam - była megaciekawa :)
Usuń