- Dostępność: drogerie Natura, Douglas, niektóre Rossmanny (pierwsza szafa Essence)
- Cena: 5,49 zł
- Pojemność: 5 ml
- Kolor: w szarej półprzezroczystej bazie pływa mnóstwo drobinek, które w cieniu wyglądają jak szare, w słońcu zaś zaczynają mienić się kolorami (taki jakby holo)
- Konsystencja: lakier jest dość rzadki
- Pędzelek: chatakterystyczny dla tej serii, fajnie przycięty, wygodny - ja je bardzo lubię :)
- Krycie: konieczne są przynajmniej dwie warstwy (na zdjęciach), trzecia by nie zaszkodziła
- Wysychanie: w normie
- Zmywanie: o dziwo bez problemów
- Trwałość: typowa dla tej serii - lakier zaczyna odpryskiwać na drugi dzień
Mi się podoba :) Polecam osobom często malującym paznokcie.
w cieniu / in the shadow
w słońcu (aparat nie chciał do końca pokazać delikatnego efektu holo) / in the shadow (the camera failed to capture the subtle holo effect)
- Availability: Natura, Douglas, Rossmann - Poland
- Price: PLN 5.49
- Volume: 5 ml
- Colour: grey, transparent base with lots of particles; in the shadow the particles look grey, in the sunlight you can see a holographic-like effect which my camera failed to capture :(
- Formula: on the thin side
- Brush: comfortable
- Opacity: two coats (in the pictures) are necessary, a third one would do no harm
- Drying time: standard
- Removing: surprisingly, no problems
- Durability: unfortunately, it starts chipping on the second day after application
W ogóle ostatnio mam fazę na bling bling na paznokciach. I czemu nie, w końcu mamy prawie lato :)
Lately I've been feeling like wearing some bling-bling on my nails. And why not, this time of year? :)
Miss Sporty 390 vintage + Andrea Fulerton gemstone overcoat + Rimmel Pro matte finish (podpatrzone u teraztojajestemsprite)
Miss Sporty 390 vintage + Essence nail art twins - Louise + Rimmel Pro matte finish (podpatrzone u kleopatre)
Skórki zamalowane, bo lakier MS trochę zgęstniał i trudniej mi się z nim współpracuje...
Ten drugi mani świetny! :)
OdpowiedzUsuńcoś mi się zdaje, że lakier essence jest bardzo podobny do "Szarej migotki" naszej rodzimej produkcji, chociaż w sumie nie widziałam na żywo - bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńMaterialistko, dzięki :)
OdpowiedzUsuńa., w tym essenciaku efekt holo jest bardzo delikatny, chyba delikatniejszy niż w migotce, ale tej drugiej (jeszcze) nie mam...
No właśnie- trwałość lakierów z essence jest tragiczna, mi potrafia juz pod koniec dnia odpadac pomimo bazy i top coat.
OdpowiedzUsuńale ten szary ładne tajemnice ma, ślicznie to wygląda, pojemność też mała..
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię błyskotki na paznokciach, ostatnio zakupiłam Essence Nail Art Twins glitter topper 2 i uwielbiam go:D
OdpowiedzUsuńP.s dziękuję za komentarz odnośnie makijażu:-)Miłej niedzieli!
O jak miło że Cię 'zainspirowałam' ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam tego Essenciaka, ale jeszcze nie używałam o.O
nie lubie takich brokatowych lakierow ale u Ciebie bardzoooo mi sie podobaja .
OdpowiedzUsuńPierwszy holoś essencowy fajny:)
OdpowiedzUsuńa zmatowiony "bliźniak" - super!! :)
Kochana dziękuję za miłe słowa :*
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie byłam fanką bling bling na paznokciach, ale coraz bardziej zaczyna mi się to podobać :D
Jaki śliczny ten lakier z Essence! Przypomina mi szarą migtoke :) Cudnie wygląda ten Andrea Fulerton gemstone overcoat, strasznie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńHurija, mi jeszcze żaden nie potrzymał dłużej niż dwa dni :(
OdpowiedzUsuńMaggie, wnosek: trzeba kupić :D
Basia, :)
TerazToJaJestemSprite, to pewnie nie będzie ostatnia inspirajca :)
Smieti, ja lubię sobie od czasu do czasu takie ponosić :)
kleo, dzięki :)
SheWoman, raz na jakiś czas bling bling fajny jest :)
Lady, i tak szarą migotkę chcę :) co do gemstone overcoat, ja w ogóle lubię lakiery z flejkami :)
OdpowiedzUsuńszare fajniaste :D
OdpowiedzUsuńa ten właśnie overcoat to jest u was normalnie dostępny?
OdpowiedzUsuńz Essence jest świetny mm:D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, żeby zmatowić brokat :)
OdpowiedzUsuńlidzia, :)
OdpowiedzUsuńLady, ja go dorwałam stacjonarnie w dużym Superdrugu - marka Andrea Fulerton oferuje przede wszystkim lakiery do paznokci i zdobień i chyba też akcesoria do paznokci
Natalia, :)
Rebellious lady, prawda? I wygląda to fajnie :)
szary jest super ;)
OdpowiedzUsuńWłaściwie mój kierunek to Szkocja ;)
OdpowiedzUsuńninette, :)
OdpowiedzUsuńvixen, ech, trochę daleko, ale Szkoci to fajni ludzie - zupełne przeciwieństwo naszych stereotypów...
Ten drugi mani mi się podoba
OdpowiedzUsuńEssence wydaje mi się podobny do Szarej Migotki :) aczkolwiek żadnego z nich nie posiadam :D
OdpowiedzUsuńYasminello, jest chyba najlepszy z całej trójki :)
OdpowiedzUsuńopos, ja niestety migotki nie mam, więc nie mogę porównać :(
Szalona :) Muszę sobie jakiś brokatowy lakier kupić i zrobić bling bling na stópkach :)
OdpowiedzUsuńkosodrzewino, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za brokatowymi lakierami, ale kolor tego szarego jest świetny :)
OdpowiedzUsuń