sobota, 18 czerwca 2011

Essence, colour&go, 55 Let's Get Lost

  • Dostępność: drogerie Natura, Douglas, niektóre Rossmanny (pierwsza szafa Essence)
  • Cena: 5,49 zł
  • Pojemność: 5 ml
  • Kolor: kremowy kobalt z tealowymi nutkami, które aparat niestety zjadł
  • Konsystencja: lakier jest dość rzadki
  • Pędzelek: charakterystyczny dla tej serii, fajnie przycięty, wygodny - ja je bardzo lubię :)
  • Krycie: jedna warstwa wygląda OK, druga (na zdjęciach) dodaje kolorowi głębi
  • Wysychanie: w normie
  • Zmywanie: zmywać należy w kierunku od podstawy paznokcia do końcówki, bo lakier przy zmywaniu bardzo brudzi skórki, palce, opuszki palców, itp.; koniecznie zastosujcie bazę pod lakier, bo jestem pewna, że będzie barwić paznokcie
  • Trwałość: typowa dla tej serii - lakier zaczyna odpryskiwać na drugi dzień
Piękny kolor, kiepska trwałość...





  • Availability: Natura, Douglas, Rossmann - Poland
  • Price: PLN 5.49
  • Volume: 5 ml
  • Colour: cobalt blue with teal tones which my camera ignored :(, cream finish
  • Brush: comfortable
  • Opacity: one coat looks good, two coats (in the pictures) bring out the colour
  • Drying time: standard
  • Removing: you must be very careful while removing or else the varnish will dye your cuticles and skin blue; remember to apply base coat under this varnish because I think it might dye your natural nails
  • Durability: unfortunately, it starts chipping on the second day after application
Beautiful shade, bad quality...

19 komentarzy:

  1. kolorek fajny :) a ja ze swojego lakieru z tej serii jestem zadowolona, trzyma się kilka dni

    OdpowiedzUsuń
  2. Lakiery z tej kolekcji mają piękne kolory :) powinni jednak trochę popracować nad ich trwałością...

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie piękny :) Mi się jakoś nie rzucił w oczy w szafie więc albo go nie było albo byłam ślepa, ale pewnie to pierwsze bo takie cudo bym zauważyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, Ty masz chyba więcej lakierów niż ja wszystkim kosmetyków razem wziętych :)
    Lubie Twoje lakierowe recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor piękny, ale trwałość zniechęca do zakupu:(

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo szkoda że już na drugi dzień jest "kaput" bo kolorek naprawdę cudny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki śliczny jest ten lakier! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja i tak jestem nadal mega podjarana:D. Ten balsam z Palmersa ma genialny zapach!

    Ivanke zapewne niedlugo pokaze na pazurkach, jest cudowna:)

    A Lets get lost - fajny blekit :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziwne, bo mi te lakiery z essence bardzo rzadko odpryskują albo i wcale ;) Mam właśnie pomalowane szarym lakierem z tej serii już 4 dzień i nic, no ale to zależy od paznokcia ;)
    Co do tego koloru, to czaję się na niego już dłuższy czas i ciągle co jestem w Naturze to go nie ma, nie ma to jak pech. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak bys skradła niebo, kolor bardzo ładny

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kolor. Dla takiego można znieść nawet kiepską trwałość. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. F000U, Dria's Make-up, Sunny, cieszę się, że się Wam podoba :)

    Kamilkamilka, który to?

    SheWoman, podzielam Twoje zdanie :)

    Lady, pewnie go nie było...

    kosodrzewino,cieszę się, że je lubisz :) co do lakierów - po 80 buteleczce przestałam liczyć...

    Atino, Maggie, zależy kto jak często maluje paznokcie

    kleo, cieszę się :)

    Karola, chyba paznokieć odgrywa pewną rolę - mam dużo lakierów z tej serii i jeszcze żaden nie potrzymał na moich dłoniach dłużej niż dwa dni :(

    Yasminello, :)

    Kathy, mam właśnie takie podejście do tej ałej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię lakiery z tej serii ;) U mnie trzymają się tak 3-4 dni. A kolor w sumie odważny, nie trudno go nie zauwazyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. sliczny.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Paramore, kefir, Shopaholic dream, mi też bardzo się podoba :)

    angees, nie wiem czemu ja mam takie problemy z ich trwałością :(

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...