Szaleję, kiedy przyjeżdżam do domu :)
Well, I always shop like crazy when I come home :) Let's start with a small exchange between me and kleopatre. Here are the goodies she sent me:
Zacznijmy może od wymianki z kleopatre. Oto smakołyki, które mi przysłała:
left to right: Inglot 45, MAC Blue Brown, MAC Rich Life, MAC Frozen White
- odsypki pigmentu Inglota i trzech pigmentów MAC
- lakier Bell Glam wear w kolorze 517
- cudowne SAMOROBNE kolczyki - jestem w nich absolutnie zakochana!
- an Inglot pigment and 3 MAC pigments
- Bell Glam wear nail polish in 517
- gorgeous earrings she made herself - I absolutely adore them!
I moje (nie)skromne zakupy...
Od dawna marzyłam o pędzlach Maestro, ale nie wiedziałam, na które się zdecydować. Seria recenzji Smieti pomogła mi podjąć decyzję - postawiłam na Złotą Kolekcję, dodatkowo dokupując pędzel do maseczek. Jak widać, pędzel do podkładu dostałam gratis :D
And my haul...
I wanted to buy Maestro brushes for a long time but I didn't know which ones to choose. Then Smieti wrote a series of reviews which helped me make my decision - I bought brushes from the Gold Collection. And they gave me a free foundation brush :D
Ostatnio na blogach głośno o kosmetykach Synesis. Przeczytałam mnóstwo recenzji na temat glinki marokańskiej, a ponieważ maseczki kocham a cena wydała mi się przystępna (nie to co cena maski miętowej...), kupiłam 550 gram glinki :)
A lot of bloggers have been testing natural cosmetics by Synesis. Having read a lot of reviews of the moroccan clay I bought 550 g of this product :)
Nie omieszkałam również udać się do Inglota, Rossmanna i Natury...
Of course, I visited Inglot, Rossman and Natura...
- pędzel do linera 30T z Inglota
- szminka Essence w kolorze 52 In The Nude (wiele z was ją pokazywało)
- błyszczyk Essence stay with me w kolorze 02 My Favourite Milkshake (skusiły mnie ostatecznie zdjęcia Cathy)
- kredki Essence: sun club 03 blue lagoon, metallic 05 heavy metal, metallic 04 lilectric
- lakier z serii colour&go w kolorze 47 Red-y To Go
- akcesoria z Essence: pęseta (widziałam u Zzielonej), kolejny pędzelek smokey (na zapas), bawełniane rękawiczki (pokazywała je na swoim kanale DigitalGirl)
- pędzelek kabuki z Infinity, lakier Lovely Color Mania w kolorze 133 i Wibo Express growth w kolorze 331
- Inglot 30T eyeliner brush
- Essence: lipstick in 52 In The Nude, stay with me lipgloss in 02 My Favourite Milkshake, three eye pencils (sun club in 03 blue lagoon, metallic in 05 heavy metal and 04 lilectric), colour&go nail polish in 47 Red-y To Go, a tweezer, a brush, a pair of gloves
- a brush by Infinity
- nail varnishes: Lovely Color Mania in 133, Wibo Express Growth in 331
- Perfecta, pedicure pielęgnacyjny (czytałam o tym produkcie u którejś z was)
- maseczka do dłoni Laura Conti
- Bielenda, peeling i krem do stóp - czytałam o nich u Hexxany
- krem do stóp Delia Good Foot
- filtr Anthelios z La Roche Posay
- antyperspirant Dove z trawą cytrynową (Kosodrzewina wspominała, że ma ładny, świeży zapach - zgadza się)
- brązujący balsam antycellulit z Eveline Cosmetics - podpatrzony u Shevy
- krem do rak kuracja parafinowa Bielendy - recenzja barw.wojennych
- Bloker z Ziaji zachwalany przez Siulkę i pannęjoannę
- maseczki z Avy - o karotenowej pisała a.
- manicure pielęgnacyjny z Perfecty - o nim również czytałam na jakimś blogu
Jak widać, mocno się zainspirowałam waszymi wpisami :)
- volcanic foot scrub and softening foot mask-serum by Perfecta
- nourishing hand & nail mask by Laura Conti
- foot scrub and cream by Bielenda
- Delia Good Foot foot cream
- Anthelios by La Roche Posay
- Dove antiperspirant
- bronzing body lotion with Firming 3D Complex by Eveline Cosmetics
- Paraffin Treatment hand cream by Bielenda
- Ziaja antiperspirant
- face masks by Ava
- sapphire hand scrub and regenerating hand mask-serum by Perfecta
I have read the reviews of most of these products on beauty blogs...
Nie mieszczę się już niestety w większość zeszłorocznych ubrań, więc musiałam sobie sprawić letnią garderobę...
Since I put on some weight and my last year's clothes don't fit me, I also bought these:
- spódniczki z Greenpoint i H&M - obie były przecenione
- tania tunika z bazarku
- tunika z New Yorkera
- bluzeczka z New Looka i dwie bluzeczki z Greenpoint (również z przeceny, za jedną zapłaciłam 30 zł)
- dwie pary jeansów z bazarku
Uff, trochę tego jest...
super zakupy:)
OdpowiedzUsuńszykują się dużo ciekawych recenzji:)
ale się obkupiłaś! :) teraz będzie co recenzować. zdradzisz ile zapłaciłaś z pędzle maestro? :>
OdpowiedzUsuńNo to udane zakupki były :) ja wybieram się jutro, mam nadzieję że będzie co recenzować w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńwow, ale się obkupiłaś, super! :)
OdpowiedzUsuńAtino, ja już teraz jestem zawalona materiałem do recenzji...
OdpowiedzUsuńa., no tak, ale wszystko się przyda :)
Sylvia, życzę równie udanych zakupów :)
Paula, :) lubię robić zakupy w Polsce :)
Faaaajne takie zakupy :D
OdpowiedzUsuńNo bez przesady, za dużo tego :PP
OdpowiedzUsuńGreatdee, :D
OdpowiedzUsuńF000U, no niestety nie mieszkam w Polsce, nie mogłam sobie tego rozłożyć w czasie :(
daj znac jak przypadly Ci do gustu pedzle - mam nadzieje ze bedziesz zadowolona - ja jestem i uwazam ze sa fantastyczne!
OdpowiedzUsuńi jeszcze raz wszystkiego naj!! :*
A ja myślałam, że zrobiłam duże zakupy w tym miesiącu a tu proszę jednak nie =]
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy:-) teraz bedzie mnostwo recenzji:)))
OdpowiedzUsuńFajnie, ze pokusilam Cie peelingiem/kremem z Bielendy:)))
Kolczyki wygladaja oblednie!brawo dla Kleo!!!
Pozostaje zyczyc-owocnego i udanego testowania:)
Zaszalałaś, ale wiem po mojej mamie jak to jest jak się na kilka dni do Polski przyjeźdża - zawsze wraca obładowana :D Daj znać jak pędzle się sprawują :)
OdpowiedzUsuńcena trochę zwaliła mnie z nóg, ale podobno pędzle są bardzo dobre, więc to inwestycja na długi czas. poza tym te pędzle są robione w Lublinie, taka mała lubelska duma ;)
OdpowiedzUsuńTo się obłowiłaś:) Teraz będzie testowania.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę glinki i pędzli i czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńSmieti, dziękuję :) a pierwsze wrażenia bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńNataszo, przyjechałam na krótko to i nakupowałam hurtowe ilości :)
Hexx, dzięki :) a kolczyki chyba najładniejsze w całej mojej kolekcji :)
Lady, dam znać :)
a., jeszcze ich nie używałam, ale macałam i wyglądają na naprawdę solidna robotę :)
kokosowa-panno, z testami ruszam już dziś :)
ninette, recenzje na pewno się pojawią :)
OdpowiedzUsuńIle zakupów:-)A kolczyki bardzo oryginalne:-)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy-uwielbiam haule :)!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję pędzli.
wow, ale zakupy, zazdroszczę zwłaszcza pędzli :D
OdpowiedzUsuńlakiery wibo i lovely mają cudne kolorki, daj znać, jak się sprawują :)
super zakupy! blogi mają siłę przekonywania ;)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć zakupów! :) Mam te lakiery z wibo. Zielony niestety słabo kryje, potrzeba conajmniej 3 warstw. :( Ale kolory są prześliczne!
OdpowiedzUsuńBasia, prawda? cudowne są :)
OdpowiedzUsuńburn-it-up, po testach coś o nich skrobnę :)
peggy-blu, na pewno je pokaże na pazurkach :)
kotwika, to prawda :)
kamilkamilka, :)
Sonnaile, oj, zmartwiłaś mnie :(
Zaszalałaś ;) zazdroszczę zakupów z Essence ;) no i pędzle piękne :))
OdpowiedzUsuńBoskie ciuszki :) Widzę, że lubimy podobny styl ubierania :)
OdpowiedzUsuńUllalal to poszalałaś kochana :)
OdpowiedzUsuńwooow, spora dawka zakupowego szaleństwa!
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczyłabym swatche kredek Essence i ich recenzję ;) pozazdrościć zakupów!
OdpowiedzUsuńSimply poprawiłam już ale z jednym punktem nie wiem co zrobić... może mała podpowiedź? :) Dla mnie to w sumie trudne bo od wieków nic nie pisalam po ang
OdpowiedzUsuńSheWoma, :)
OdpowiedzUsuńkosodrzewino, jeśli chodzi o mnie, mam figurę typu jabłko i skupiam się na chowaniu brzuszka
Yasminello, no tak
Maggie, :)
edtt, potestuję i napiszę :)
WOW !! Ilee dobroci, zazdroszczę !! Napatrzeć się nie mogę ! :) I oczywiście z niecierpliwością czekam na recenzje ! :)
OdpowiedzUsuńPędzle Maestro osobiście ubóstwiam, złotej kolekcji nie mam, tylko tę zwykłą, ale są niesamowite :)
I dziękuję bardzo za miłe słowa ! :**