Luksusową pomadkę By Terry podarowała mi Hexxana, wybierając naprawdę idealny dla mnie kolor. Właśnie ze względu na odcień bardzo często ją noszę, będąc przy tym w pełni świadoma licznych wad tego produktu. Mam z nim typową relację love-hate.
Pomadka ma trzy ogromne zalety: cudowny borówkowy odcień, ładne kremowe wykończenie oraz doskonałą pigmentację:
Nie wysusza też ust.
Jednakowoż wad tego produktu wskażę Wam więcej. Po pierwsze, mocno sztuczny, kwiatowy zapach. Po drugie, bardzo niewygodny i nieprecyzyjny w użyciu aplikator w kształcie zaokrąglonej klepsydry. Nie da się nim ładnie i równo umalować ust. Po trzecie, bez konturówki nie ma co się do tej pomadki zbliżać, bo bardzo lubi się rozmazywać i rozlewać poza kontur ust; łatwo też o transfer na zęby. Po czwarte, kosmetyk na wszystkim mocno i wyraźnie się odbija - szklanki, kubki, sztućce po najmniejszym kontakcie dosłownie uwalone są pomadką. Po piąte, ma bardzo przeciętną trwałość około trzech godzin bez jedzenia i picia. Co oczywiste, wszelka forma konsumpcji powoduje szybkie ubytki w makijażu ust. Po szóste, mazidło brzydko się zjada znikając od środka i pozostawiając na obrzeżach ust obwódkę.
Jak już wspominałam, ponieważ doskonale czuję się w tym odcieniu, wybaczam pomadce jej liczne wady. Uważam jednak, że zdecydowanie nie jest ona warta wysokopółkowej ceny (do 32 funtów, ale rozpiętość cenowa w Internecie jest zastanawiająco spora). Dla mnie to taka przygoda na raz.
Wygląda na ustach mega *>*
OdpowiedzUsuńto prawda :)
Usuńoooo marka rzeczywistość kultowa, aplikator mnie jednak wydaje się być wygodny, lubię takie
OdpowiedzUsuńja nie, wolę coś bardziej stożkowatego,zwłaszcza do wyrazistych kolorów :)
UsuńO rety, też nie lubię takich aplikatorów, najczęściej spotykam w błyszczykach, a tu przy tym kolorze faktycznie musi być ciężko ładnie się umalować. Szkoda, że tyle wad – ładny kolor tego typu na pewno można znaleźć wśród innych marek :). Ale nie dziwię się, że używasz, skoro masz go pod ręką i tak Ci w nim ślicznie <3
OdpowiedzUsuńdziękuję :* nie wiem jakim cudem, ale odcień tej pomadki doskonale pasuje do 90% moich sukienek, więc produkt jest dość intensywnie eksploatowany :D
Usuńoj, wewnętrznych kącików na przykład za chiny nie da się ładnie umalować tym aplikatorem, zawsze wyjeżdżam poza kontur :/
Wygląda pięknie u Ciebie, ale za tą cenę to porażka, szkoda.
OdpowiedzUsuńmoże jaśniejsze kolory są nieco mniej problematyczne, nie wiem, ale mój wymaga stałej obserwacji...
UsuńŻadnej z nich nie miałam, ale za tą cenę to i ciemniejsze odcienie mogłyby być bez zarzutu ;)
Usuńto prawda :)
UsuńAle muszę przyznać, że w tym kolorze Ci do twarzy :)
Usuńdziękuję :)
UsuńFantastyczny kolor!
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńKolor ładny!
OdpowiedzUsuńo tak :)
UsuńBardzo ładnie prezentuje się na ustach.
OdpowiedzUsuńowszem :)
UsuńBardzo podoba mi się kolor tej pomadki! :)
OdpowiedzUsuńmnie równiez :)
UsuńŁadnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńuuuu! piękny kolor!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, aczkolwiek dla mnie to zbyt wyrazisty odcien :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem bardzo by do Ciebie pasował :)
UsuńWygląda super i bardzo Ci pasuje. Ale rozumiem, że sztuczny zapach może wkurzać. Nie lubię pomadek, które mocno pachną, a czasem nawet nie muszą mieć mocnego zapachu, ale jego rodzaj mi nie odpowiada, no i to wszystko psuje. ;-)
OdpowiedzUsuńnajbardziej mi w niej przeszkadza rozmazywanie się :/
UsuńOdcień piękny, choć na ustach i w opakowaniu wydają się zupełnie różne!
OdpowiedzUsuńmoze? ja tego nie zauwazam...
UsuńTe minusy trochę miażdżą :(
OdpowiedzUsuńdlatego powrotu nie będzie...
UsuńWady zniechęcają, jednak kolor wygląda fajnie. :)
OdpowiedzUsuńdlatego ostatecznie noszę tę pomadkę ;)
Usuń