środa, 20 kwietnia 2011

Niespodzianka od Hexxany i pierwszy napad na Rossmanna

Pamiętacie niedawny konkurs u Hexxany, w którym można było wygrać kosmetyki Vichy? Hexx postanowiła wtedy przydzielić trzy nagrody-niespodzianki. Dostałam jedną z nich :) Dziś otworzyłam paczuszkę i oto co ukazało się moim oczom:



Ależ cudnie pachnie ta paczuszka! Wszystkie rzeczy są fantastyczne! Zakochałam się w tym pięknym zegarku - Asia trafiła w mój gust w 100%. Do tego nigdy nie miałam żadnych kosmetyków z Lusha, Yves Rocher, czy Organique. Nigdy nie używałam mydełek organicznych, a pachną obłędnie. Do tego mogę na własnej skórze wypróbować kosmetyki Vichy testowane przez Hexx - cieszę się zwłaszcza z próbki pudru Dermablend. Ostatnio bardzo mnie wysypało, więc kosmetyki antytrądzikowe są jak znalazł. Nie zabrakło również kolorówki: lakieru Essence (dress  to party) i fioletowego tuszu Barry M - takiego tuszu nie mam, jak również nie posiadam ani jednego lakieru z serii Multidimension. Hexx, gdybym mogła, porządnie bym Cię wyściskała. Dziękuję bardzo!

Wiecie co było pierwszą rzeczą, którą zrobiłam po wyjściu z samolotu? Poszłam do Rossmanna...  Wiem, brak słów. Kupiłam:


A wszystko przez Was! Alterrą zainteresowała mnie zakupoholiczka, marką Original Source - Hexxana, a lakierem Wibo - Kat. Mój portfel przez Was cierpi ;)

30 komentarzy:

  1. wow! taka paczka to jak mikołajki drugi raz w roku :D gratuluję! daj znać, jak sprawdzają się cuda z lusha i bardzo mnie ciekawi, czy będziesz zadowolona z alterry - czekam na recenzje :>

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę tylu wspaniałych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zegarek <3 genialny! gratuluję! a ja mam doła, bo wyszłam dzisiaj z rossmana z pustymi rękami ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. kosmetyko-holiczka :))), przepiekne upomini - gratuluje jeszcze raz :P szczesciara.:*

    OdpowiedzUsuń
  5. mam balsam do ciała z alterry, brzoskwinia z liczi pachnie mi jak cukierki na gardło z szałwią ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zegarek jest piękny:) Ale zdradź jak to zrobiłaś, że mieszkając w Anglii udało Ci się ominąć sklepy Lusha? To nie żadna złośliwość tylko ciekawość, bo ja po wyjeździe za granicę wpadłam w czysty lushoholizm i dopiero niedawno się z tego wyleczyłam; na szczęście, bo mój portfel już tego nie wytrzymywał:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super paczka! czekam na recenzje Lusha i zazdroszczę mydełek organicznych! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna paczka, zwłaszcza że coś kokosowego:D
    Czaję się na ten krem do rąk z Kamila, ale ogólnie nie lubię kremów do rąk, więc póki co nie kupiłam jeszcze. Zegarek piękny. Ja nie mam zegarka pewnie od jakichś 10 lat:P Bo miałam w swoim życiu ze 2.

    OdpowiedzUsuń
  9. Paczka od Hexx powalająca jak zawsze :) Życzę wielu udanych zakupów! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna paczka, zwłaszcza te produkty z Lusha, zazdroszczę;)
    Miałam dziś w rękach ten żel z Original Source. Pachnie naprawdę nieziemsko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ze szczotki będziesz zadowolona :) ja po tygodniu stosowania zauważyłam, że moja skóra wygląda o wiele lepiej, do tego świetnie zdziera stary naskórek.
    Fajny zegarek ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wooow,no faktycznie Hexx sprawiła Ci ogromną niespodziankę :)
    I miłego pobytu w PL :)
    I Wesołych Świąt :)
    I w ogóle :D

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna ta paczka :D to czekam na recenzje jak się wszystko sprawuje :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ajjj zazdrosc zzera co tu duzo pisac ;) . rossssmanowa szczota do masazu rewelacja i zaglada dla nierownosci na nogach! [przy systematycznym stosowaniu]

    OdpowiedzUsuń
  15. a., co racja to racja :) dam znać :)

    kamilkamilka, :) miałam szczęście :)

    pugsilove, jak to w ogóle możliwe? ;)

    ooliskaa, literówka :)

    kosodrzewino, a to dobrze, czy źle?

    Sayuri, prosto - mieszkam w Blackpool, a Blackpool to zadupie, nawet Maca tu nie ma (może to dobrze...), a że pracuję codziennie, nie mam kiedy wybrać się do jakiegoś dużego miasta; do Londynu mam 6 godzin pociągiem...

    Idalio, recenzje będą :)

    kokosowa-panno, ja bez zegarka jak bez ręki...

    Viollet, to prawda :) dzięki :)

    farfallebelle, o tak, zapachy to one mają super :)

    Fiolka, mam nadzieję :)

    Veloute, dziękuję :*

    aberracja, nie omieszkam napisać :)

    Chanel,aŚka, tak, uwielbiam takie :)

    Smieti, mam nadzieję, że mi pomoże troszkę z celulitem...

    OdpowiedzUsuń
  16. Typowa kobieta ;D Te zakupy zdominował kolor zielony, To chyba podświadomość przestawia się na wiosnę. Daj znać jak sprawuje się Alterra.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję zdobyczy ;)
    Miłego pobytu w PL, akurat trafiłaś na ładną pogodę :) A przynajmniej taka u mnie jest :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję! :)
    Mam lakier Wibo o kolorze różowym. Prawdę mówiąc, nigdy go nie używałam, więc trudno mi wyrazić swoją opinię o nim. Bardzo chętnie za to zainwestowałabym w któryś z kosmetyków Lush - kuszą, oj kuszą.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hexx jest świetna <3 Też zrobiła mi taki prezent.
    Zaprezentuj potem lakier na pazurkach jak możesz <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Aktualnaa, coś w tym jest, nie zwróciłam na to uwagi, ale rzeczywiście prawie wszystko zielone :)

    Lady In Purplee, u mnie również piękna pogoda :)

    FASHIONABLYYY, oj tak, Lush bardzo kusi :)

    lady_flower123, na pewno pokażę w maju :) bo do maja chciałabym wykończyć jeden z moich lakierów...

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny blog, dodaje do obserwowanych i zapraszam do siebie, dopiero zaczynam, ale zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ulala ale cuda dostalas zegarek jest boski, a fioletowy tusz no jak dla mnie marzenie

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam firmę Alterra. Cieszę się, że jest u nas w Polsce. Pierwszy raz wypróbowałam ją rok temu moja koleżanka przywiozła z jakiejś wycieczki. Od tego czasu po ciuchutku liczyłam, że może i do nas ,,dojdzie'' ta firma i jest!:) cieszę się bardzo. Kosmetyki te są świetnej jakości. A na dodatek pięknie pachną. Niektóre chciałoby się zjeść;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję, wszystko jest prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  25. wow jakie fajne nagrody :) Gratuluję! Zakupy też fajne. Kupiłam ten żel z Originl Sources - mam cytrynowy i mydełko z Alterry, mam w planie jeszcze peeling.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo, ale to bardzo podobają mi się te Lushe - napisz, jak Ci służą:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kingo:)bardzo sie ciesze,ze zawartosc paczuszki trafila w gust:)bo przyznam sie,ze przeczesalam troche zawartosc Twojego bloga by zobaczyc czym moge Cie zaskoczyc;)Udalo sie!:D
    Udanego testowania,recenzowania i moze akurat jakis produkt zacheci Cie na tyle,ze zdecydujesz sie na zakup.
    Bardzo lubie przygotowywac prezenty i ogromnie sie ciesze,ze trafilam w kazdym calu:*

    Przy okazji gratuluje udanych zakupow!osobiscie uwielbiam produkty Alterry i ciesze sie,ze sa coraz bardziej osiagalne bo wczesniej dzieki Dobrej Duszy z DE dostawalam je na pokuszenie:)))

    Pozdrawiam:* i...do nastepnego!

    OdpowiedzUsuń
  28. Hexx, bardzo mnie zaskoczyłaś :) testy już rozpoczęte, ale ciii...

    Ja również lubię przygotowywać prezenty :)

    Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...