Się jest w Polsce to się korzysta ;)
I'm in Poland now so I keep shopping for things I won't get in the UK ;)
Jak widać, lubię testować maseczki :) Toniku i masek do włosów potrzebowałam, krem do stóp był przeceniony. Niedługo skończy mi się puder Rimmela, więc wypróbuję chwalony puderek My Secret. Płynnymi pomadkami Manhattan kusiła Sprawdzanka, a lakierem Bell - Cammie. No i przecież trzeba było kupić coś z limitki Sensique, a błękitu z drobinkami nie było...
As you can see, I have a thing for face masks. As for the toner and hair masks, I bought them because I needed them. I got the foot cream because the price was reduced. I will finish my Rimmel's pressed powder soon so I bought a loose powder by My Secret, you know, to try it. As for the polishes and a Manhattan lipcream, I was tempted to buy them having read some favourable reviews on other blogs...
Acha, wylukałam fajną torebkę na lato :)
And I found a nice bag for summer :)
Kupiłam ją w sklepiku z torebkami w Wejherowie...
Acha, wylukałam fajną torebkę na lato :)
And I found a nice bag for summer :)
Kupiłam ją w sklepiku z torebkami w Wejherowie...
Puder z My Secret jest świetny, dodatkowo jeszcze ten zapach :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :) ten puder jest na mojej wishliście, ale nie jestem pewna czy nie wolę tego bambusowego z biochemii urody..
OdpowiedzUsuńno prosze, niezle zakupy ^^ :D nie ma jak to polskie drogerie :)
OdpowiedzUsuńUlala jakie ładne zakupki i jeszcze piękny kolorek lakieru.
OdpowiedzUsuńA torebke to ci zagarne kiedys xD
ale mi brakuje takich duzych zakupow kosmetycznych, ale musze wyczekac do konca miesiaca, trudno ;D uwielbiam te maseczki do włosów z Gliss Kura są genialne!
OdpowiedzUsuńJa także jestem wielką fanką maseczek:) Czekam na opinie:)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam maseczki, ale te z AA średnio mi pasują ;)
OdpowiedzUsuńMaseczki z 3 i 4 zdjęcia wyglądają ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńJestem za recenzją tych wszystkich maseczek ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga :
http://kasieczqa.blogspot.com
Już dziś nowy post !
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWidzę, że promocja w Rosmanie na maseczki w pełni, też kupiłam kilka ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na relację odnośnie pudru MS.
hehe ja też dzisiaj obrobiłam rossmana i nature, ale poszłam tam w celu kupienia kremu tonującego, a oczywiście wyszłam z mnóstwem kosmetyków ^^
OdpowiedzUsuńte maseczki let's dance mnie ciakawią ;> , a lakier bell wydaje się być ślicznym :)
OdpowiedzUsuńzatrzęsienie maseczek! :) widzę, że i tonik nagietkowy nabyłaś ;) a torebka jest świetna, lubię jasne kolory w lecie, nie wyobrażam sobie wtedy noszenia czarnej torebki! :)
OdpowiedzUsuńKochana testowanie widzę pełną parą:)
OdpowiedzUsuńładny kolor torebki :)
OdpowiedzUsuńWow ilde maseczek! daj znać jak pomadka się spisuje :)
OdpowiedzUsuńŁał cudowne zakupy :D Kiedy ja na takich wielkich byłam...ach budżet nie pozwala ;P ;D
OdpowiedzUsuńile maseczek:) też lobię te w saszetkach;)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana, wiesz ja kiedyś miałam niebieściutkie i byłam jasna blondynką ale z wiekiem oczy zrobiły sie zielone, a włosy z robiły się mysie dlatego farbuje.
OdpowiedzUsuńTakie komentarze strasznie poddnosza na duchu kiedy człowiekowi źle
Dokładnie :D Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:*
OdpowiedzUsuńZ tych Rossmanowych maseczek mialam rozświetlająca a teraz mam oliwkową (dawno temu mialam tez miodowa ale juz nie pamietam jak byla:D) i muszę powiedzieć ,że są raczej kiepskie:( Mimo to ja i tak lubię kupować maseczki;)
Mnie też kuszą te pomadki w płynie Manhattanu, muszę w koncu jakąs kupić:)
Aktualnaa, zobaczymy, czy go polubię
OdpowiedzUsuństri-linga, na pewno będziesz miała okazję potestować oba :)
ooliskaa, o tak, superdrug mnie tak nie kusi jak natura, serio :)
Yasminello, nie oddam! ;)
pugsilove, ja korzystam z pobytu w Pl całą parą ;)
Pretty Liar, będą :)
ninette, dopiero będę testować maseczki AA, więc nie mam o nich opinii
Julia Natalia, mnie też ciekawią :)
KasieczQa, będą recenzję w miarę testowania ;)
Charmain, napiszę, ale otworzę go dopiero kiedy wykończę puder Rimnela, czyli pewnie za około miesiąc
Maggie, ja poszłam za nowościami Essence, których nie było, więc się pocieszyłam ;)
lidzia007, lakier wypatrzyłam u Cammie i bardzo mi się spodobał :)
a., skusiłaś mnie na niego :)
wonder_woman, o tak, chcę wiedzieć na przyszłość, co mi pasuje a co nie :)
Carmesi, dziękuję :)
Lady In Purplee, ja maseczki zawsze hurtowo kupuję :) dam znać, co i jak z pomadką :)
Cookie, ja sobie specjalnie odłożyłam kasę na zakupki w Polsce :)
Atino, ja nie przepadam szczególnie za saszetkami, ale to najpopularniejsza forma maseczek...
Jakie duże zakupy, bomba!!
OdpowiedzUsuńTen puder MySecret miałam i świetnie go wspominam, naprawdę byłam ogromnie z niego zadowolona! Tylko może lekko rozjaśniać skórę, ale mi akurat to w ogóle nie przeszkadzało :)
I czekam z niecierpliwością na recenzje maseczek,zwłaszcza tych z Let's Dance! :)
A co do tuszu Colossala - u mnie niestety okropnie się osypuje, z czego jestem bardzo niezadowolona. A tusz kupiłam oryginalny, w Rossmannie, zapakowany itd.
Pozdrawiam!
ale maseczek :O :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tych z firmy "Let's dance" i nic nie pomagają.. :)
OdpowiedzUsuńZ maseczek testowałam tylko te z Rossmanna. Ciekawi mnie ta seria Let's Dance :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie maseczki Dermiki,to chyba jedyna firma do ktorej wracam bez konca nie liczac Dax'a Slodkie Migdaly.
Chyba skusze sie na puder My Secret bo widze,ze zdobywa rzesze fanek;)))
Pozdrawiam :*