- Dostępność: drogerie Natura, Douglas, niektóre Rossmanny (pierwsza szafa Essence)
- Cena: 6,49 zł
- Pojemność: 5 ml
- Kolor: piękna nasycona zieleń, kojarzy mi się z lasem w lecie; wykończenie kremowe
- Konsystencja: lakier jest dość rzadki, ale nie rozlewa się po skórkach
- Pędzelek: chatakterystyczny dla tej serii, fajnie przycięty, wygodny - ja je bardzo lubię :)
- Krycie: konieczne są dwie warstwy
- Wysychanie: lakier schnie dość wolno niestety
- Zmywanie: oj, ile ja się naprzeklinałam - przy zmywaniu zafarbował mi skórki, opuszki palców, wlazł pod paznokcie - masakra
- Trwałość: niestety ta seria nie grzeszy trwałością, drugiego dnia lakier widocznie starty na końcówkach, pojawiają się mikroodpryski, trzeciego dnia wygląda to już nieestetycznie
Nigdy nie przepadałam szczególnie za zielenią na paznokciach, ale muszę przyznać, że ten kolor jest śliczny - taki głęboki i nasycony... Co do zmywania, należy robić to ostrożnie i w jednym kierunku, wtedy jakoś to będzie :) Lakier dla osób często malujących paznokcie.
Ps. Na zdjęciach możecie dopatrzyć się bąbelków - to od zestarzałego lakieru podkładowego, nie od tego Essenciaka.
- Availability: Natura, Douglas, Rossmann - Poland
- Price: PLN 6.49
- Volume: 5 ml
- Colour: beautiful, deep, forest green; cream finish
- Formula: quite thin but easy to control
- Brush: comfortable
- Opacity: you need two coats
- Drying time: unfortunately, quite long
- Removing: problems! It dies your cuticles and fingertips green...
- Durability: 2-3 days
Kolor niestety nie dla mnie :( Ale patrząc na jego buteleczkę na pierwszym zdjęciu zupełnie inaczej sobie wyobrażałam jak będzie wyglądał na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor. Muszę sobie takiego sprawić.
OdpowiedzUsuńJa osobiscie wole odcienie zielonego takie trawiaste :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, ale sama bym chyba go nie kupiła, nie moja tonacja ;)
OdpowiedzUsuńma ładny odcień ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem inaczej wygląda w buteleczce :)
OdpowiedzUsuńkolor bardzo fajny, muszę zwrócić uwagę w naturze, bo rzadko wybieram coś z essence
OdpowiedzUsuńFajny musze mu się bliżej przyjżeć :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kosodrzewino, ja do tej pory również tak myślałam o takich zieleniach, ale się przemogłam i mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMaja, :)
Nilral, jeszcze nie próbowałam :)
Idalio, Kasiek, :)
Chanel, trochę :)
anu, obmacać warto :)
F000U, :)
zainspirowałaś mnie - pomalowalam na bardzo podobny kolor lakierem essence, który wygrałam ostatnio u Lady in Purplee :)
OdpowiedzUsuńkolory maja super ale za ich jakoscia niezbyt przepadam :/
OdpowiedzUsuńTo także nie mój kolor ;) Ale sam w sobie nie jest zły. Niektórym będzie pasował, innym nie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia!
Smieti, dokładnie :)
OdpowiedzUsuńColortrend, pozdrawiam i wzajemnie :)
fajny, oglądam go zawsze przy szafie Essence:D
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie oTAGowana:)
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetykiatiny.blogspot.com/2011/05/tag-top-ten-ttt.html