wtorek, 3 lipca 2012

Pierre Rene, pomadka Hydra Elegance, No 02 Bloosom

This lipstick has been purchased in Poland. Pierre Rene is a Polish brand.
***

Wczoraj pokazywałam Wam brzoskwiniowy róż Catrice; dziś pasująca do niego pomadka :)

Pomadkę dostałam od kochanej Maggie :* Przyznam, że na początku bałam się tego koloru; wydawał mi się zbyt odważny i zbyt jaskrawy. Ale kilka prób i komplementów dalej (jakby nie było, pomarańcz wydobywa niebieskość tęczówki) stopniowo do odcienia pomadki się przekonałam. Do samego produktu Pierre Rene niestety nie do końca :(


Według producenta: 



Maggie przysłała mi pomadkę w odcieniu 02 Bloosom. Jest to modny w tym sezonie odcień jaskrawego pomarańczu.



Największym atutem tej pomadki jest właśnie komplementogenny kolor :) Kolejnym plusem jest fakt, że produkt nie wysusza ust.

Niestety dalej nie jest już tak różowo...  Zacznijmy może od opakowania - jest bardzo niefunkcjonalne. Pomadkę otwieramy przesuwają srebrny guziczek w dół. Trzeba jednak robić to ostrożnie i z wyczuciem, bo wystarczy jeden gwałtowny ruch i guziczek wypada :/ Poza tym obawiałabym się nosić produkt w torebce z obawy, że opakowanie się rozleci. Dalej: szminka, wbrew obietnicom producenta, ma okropny, plastikowy smak i zapach. Do tego sztyft jest bardzo miękki, więc podczas aplikacji trzeba uważać, żeby go nie złamać. Pomadka jest tak miękka i kremowa, że nierównomiernie rozprowadza się na ustach - miejscami zostaje więcej produktu, miejscami mniej. Zawsze po aplikacji poprawiam makijaż palcem, bo pędzelka do ust się jeszcze nie dorobiłam. Szminka ma niefajną tendencję do zbierania się w bruzdach oraz do przenoszenia się na zęby. Kiedy się zjada, znika od środka, ale pozostaje na obrzeżach ust. Noszenie jej wiążę się z koniecznością częstych kontroli stanu makijażu i uzębienia.

Nie wiem, czy tylko mój kolor się tak zachowuje, czy cała seria jest dość trudna w obsłudze...

[tutaj niedokładnie ją roztarłam, ale nie zauważyłam tego przy robieniu zdjęć; wrzucam, co mam]


Trwałość określiłabym jako standardową: dwie godziny bez jedzenia i picia. 
Pomadka kosztuje 14,99 zł / 5 g.


Wyglądam w niej tak:


Podobam się Wam w pomarańczy na ustach? 




Wiem, że dopiero co byłam w Polsce, ale w nocy przyjeżdżam znowu, yay! W weekend czeka mnie wesele kuzynki :)

51 komentarzy:

  1. Producenci się chyba uparli na te guziczki... A kolor piękny, bardzo ci w nim do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, coraz więcej guziczków na rynku :P

      dziękuję :)

      Usuń
  2. ślicznie Ci w niej - szkoda, że taka zgaga w obsłudze ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)

      ano szkoda. tym bardziej, że np. pomadki Essence są tańsze a o wiele łatwiejsze w użytkowaniu...

      Usuń
  3. W kolorze Ci do twarzy :) skoro tak, to polecam Ci moją kochaną Kobo w kolorze "orange". Jest łatwa w obsłudze i bardziej kremowa (wydaje mi się, czy ta PR ma lekko metaliczne wykończenie?). Skoro będziesz w Polsce, możesz zobaczyć, co o niej myślisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie sięgam po pomarańcz tak często, więc ta jedna pomadka na razie mi wystarczy... ale dziękuję za polecenie :) będę pamiętać :)

      Usuń
  4. nie wiem kto im powiedział, że takie opakowania to dobry pomysł. ja i pomarańczowy kolor na ustach jeszcze nie mieliśmy okazji się spotkać, ale te pomadki z topshopu - fire cracker :) mrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie wiem...

      no, ciekawe, jakby Tobie było w pomarańczu :)

      Usuń
    2. pomarańczkowy kolor jest fajny :) zależy też w jakim odcieniu. no nie wiem. kiedyś zobaczę :)

      Usuń
    3. mam nadzieję, że się pokażesz :)

      Usuń
  5. te pomadkowe guziczki teraz w modzie ;)
    ale Tobie kolor bardzo pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na zdjęciach z ujęciem samych ust kolor widać jest mocno przekłamany, wpadający raczej w czerwień. To co wysyłałaś mi na meila, to były dobre zdjęcia oddające kolor ;)) Szkoda że to opakowanie jest takie tandetne no i zapach.. Nie miałam nigdy styczności z tą firmą, także nie wiem jak z resztą..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba na tamtych zdjęciach miałam więcej pomadki, a tu bardziej ją roztarłam :) poza tym światło było nieco inne... ale na zdjęciu całej twarzy widać rzeczywisty odcień :)

      nie martw się, będę po pomadkę sięgać, bo przekonałam się do tego koloru :)

      Usuń
  7. Pięknie w niej wyglądasz...;) do twarzy Ci w pomarańczy ^^. Guziczki w pomadkach to dla mnie wymysł skacowanego projektanta opakowań...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)

      ha ha, może był jeszcze pijany, a nie skacowany :D

      Usuń
  8. pasuje Ci w takim kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda całkiem ładnie. ja mam nr 08, ale ona się rozprowadza bardziej równomiernie... muszę w końcu zrobić recenzję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz, a więc to pomarańczka robi takie psikusy

      Usuń
  10. kolor śliczny! bardzo Ci pasuje :)
    baw się dobrze w PL :) ale Ci zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)

      na pewno będę się dobrze bawić :) w końcu spotykam się z Dziewczynami, i weselicho mnie czeka, i baby shower przyjaciółki :D

      Usuń
  11. Twarzowy kolor:) Przyznam się, że jak zobaczyłam same usta to... tak jakoś nie bardzo;) ale w globalnym ujęciu jest super!

    Nie lubię problematycznych kosmetyków;) szkoda, że opakowanie/smak/zapach są takie sobie:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to samo pomyślałam... Z bliska NIE, ale w kompozycji z całą twarzą jest ok :)

      Usuń
    2. no wiadomo, że na takich zbliżeniach wychodzą pewne rzeczy (chciałam pokazać, że produkt zbiera się w rowkach i nierównomiernie rozkłada na ustach), ale też nikt z takiej odległości ust nam nie ogląda :)

      Usuń
    3. Simply jak dla mnie nie chodzi o to jak prezentuje się formuła pomadki tylko, że na zbliżeniach ten kolor jest jakiś dziwny ;)a w całości okazuje się bardzo twarzowy w Twoim wypadku.

      Usuń
  12. Mnie się we wszystkich podobasz, masz przyjemną buzię, bardzo ładnie wyglądasz.
    Ou, fujfuj, nie zniosę szminki na zębach - kojarzy mi się z zaniedbaną sprzedawczynią-gwiazdą z wiejskiego spożywczaka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej, dziękuję Kochana :* bardzo miło mi się zrobiło :)

      też nie lubię, toteż kontroluję sytuację ;)

      Usuń
  13. Podobasz się. Ale daj sobie spokój z tym pomadziwem, jak robi tyle problemów.
    O, za karę możemy nazwać toto szminą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam pomarańczowy na ustach, niestety nie mam żadnej pomadki w tym kolorze :) Jak robiłam zdjęcia do nagłówka mojego bloga to zamiast pomadki użyłam cienia :) Jakoś trzeba sobie radzić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie tych pomadek nie ma;/ rrr

    OdpowiedzUsuń
  16. świetny ten kolor, ale na tych zdjęciach całej twarzy
    pasuje Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  17. super ♥

    http://madame-chocolate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Takich typowo pomarańczowych pomadek nie używam, ale takie wpadające w koral to już jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi właśnie coś chodzi po głowie koralowa szminka (ale taka różowo-koralowa) :D

      Usuń
  19. Wyglądasz fantastycznie w tym kolorze, pasuje Ci jak żaden inny:). A sama pomadka podobałaby mi się bardziej gdyby była w 100% kremowa:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pasuje Ci ten kolor, wyglądasz bardzo ładnie i masz kuszące usta :P!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dla mnie wyglądasz po prostu szałowo! Błękit oczu, pomarańcz na ustach, rozwichrzone włosy, mrrr ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha ha, moje włosy żyją własnym życiem :P

      dziękuję Kochana :*

      Usuń
  22. ciekawie;P ale ich "smak" jest fe

    OdpowiedzUsuń
  23. calkiem fajnie wygladasz;)

    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  24. na rece ładniej odcien wyglada :0 na ustach bardziej podchodzi pod ciemne cappuccino :D
    No ja tezz musze zrobic ulubiencow czerwca :)
    Pomozesz mi? ja juz na cb oddalam glos:)

    http://www.sephorauniversity.pl/witamy/zgloszenie.php?page=18901

    U mnie na blogu nowosci o paletkach sleeka :)
    Zapraszam i caluje :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...