Czytałam o akcji w Douglasie, gdzie ponoć można wymienić starą maskarę na miniaturę jednego z trzech tuszów Clinique. A że sama posiadam miniaturę tuszu High Impact (tyle, że z jakiejś brytyjskiej gazety), pomyślałam, że napiszę o nim parę słów.
Jak widać, tusz ma klasyczną szczoteczkę średniej wielkości. Szczoteczka owa jest w moim odczuciu wygodna i bardzo ładnie rozdziela rzęsy. Tusz się nie rozmazuje ani nie osypuje, nawet po kilkunastu godzinach. Ma ładny odcień czerni, nie robi grudek i nie skleja rzęs. Tusz ogromnie zaskoczył mnie swoją wydajnością. Moja miniatura ma 3,5 ml pojemności, tusz otworzyłam w czerwcu i sięgam po niego średnio co drugi dzień, a nadal bardzo dobrze mi służy. Ogólnie jest to bardzo dobry produkt, ale czy warty swojej ceny? Chyba nie...
Jeśli chodzi o efekty, tusz delikatnie unosi i wydłuża rzęsy, ale nie nadaje im objętości. Taki subtelny, dzienny efekt...
***
Few words on the High Impact Mascara by Clinique:
- classic brush, comfortable to use both on upper and lower lashes
- no smudging, no panda-effect
- nice black shade
- no clumping
- it lasts for ages, doesn't dry quickly
- it slightly elongates the lashes but doesn't give them much volume
wolę bardziej dramatyczny efekt :) też ją chyba mam z gazety, jestem ciekawa jak u mnie będzie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że na gęstszych rzęsach niż moje efekt będzie bardziej dramatyczny :)
UsuńTo chyba wszystko zależy od rzęs. Moje rzęsy nawet jak nie były tak fantastyczne jak teraz :) zawsze poddawały się high impact i efekt był spektakularny. uwielbiam ten tusz;)
OdpowiedzUsuńna pewno wszystko zależy od rzęs :) super, że u Ciebie się sprawdza, bo to bardzo dobry produkt :)
UsuńBardzo podobało mi się to, co robiła z moim rzęsami. Ale powinna kosztować 1/4 tego, ile kosztuje.
OdpowiedzUsuńpamiętam, że byłaś z niego zadowolona :) wybrałaś się na wycieczkę do Douglasa po kolejną miniaturę?
UsuńZa późno się dowiedziałam. Podejrzewam, że teraz już nie ma.
UsuńHehe, a ja bardzo lubię ten tusz u mnie daje bardziej spektakularne efekty :P
OdpowiedzUsuńto super :)
Usuńtez mam miniaturke z gazetki :) jednak mi troszke skleja on rzesy, ale po rozczesaniu efekt jest fajny
OdpowiedzUsuńmi dobrze rozczesuje, Tobie skleja :P
Usuńdziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńMiałam ją dwukrotnie, to był dobry dzienniak :) Tak na szybki makijaż, jak się spieszymy, kiedy nie mamy ochoty na większe zabawy.
OdpowiedzUsuńSama lubię jednak bardziej wyrazisty efekt. Zdecydowanie.
dokładnie, dokładnie :)
Usuńja też lubię bardziej wyrazisty efekt, ale czasami i taka delikatniejsza maskara się przydaje :)
Pewnie :) Mnie się czasem nie chce za bardzo malować rzęs więc taki tusz jest jak znalazł :)
UsuńMoim zdaniem efekt dosyć średni, nie lubię wydawać dużo na tusze :) nie kupiłabym jej.
OdpowiedzUsuńja jestem w stanie wydać więcej na tusz, o ile efekt jest tego wart ;)
UsuńLubię te klasyczne szczoteczki.
OdpowiedzUsuńja nie mam preferencji w tym kierunku :)
Usuńjedyne co, nie lubię wielkich szczot
ciekawe jak się u mnie spisze;p ale na razie musi grzecznie poczekac w kolejce
OdpowiedzUsuńrozumiem :) u mnie bardzo dużo tuszów czeka w kolejce :P
UsuńLubię ją, ale nigdy nie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie. No chyba że trafię 6 w totka ;D
OdpowiedzUsuńja w takiej sytuacji postawiłabym na Hypnose od Lancome :P
UsuńJa również miałam kiedyś miniaturkę i byłam zadowolona :) Na moich rzęsach dawał fajny efekt :) Niestety, na tegoroczną akcję w Douglasie nie udało mi się załapać. :(
OdpowiedzUsuńoj, szkoda :(
Usuńpróbowałaś nakładać kilka warstw?
OdpowiedzUsuńowszem, owszem. i nigdy spektakularnej objętości (na której zależy mi najbardziej) nie uzyskałam :)
UsuńMiałam go,ale efektu pogrubienia u mnie rownież nie było,a na tym najbardziej mi zależy,więc już do niego nie wrócę:-(
OdpowiedzUsuńmało jest tuszów, które dają objętość :(
UsuńChętnie bym wypróbowała ten tusz, ale u nas podobno już wszystkie "wyszły" ;)
OdpowiedzUsuńwow, rozeszły się naprawdę szybko :)
UsuńJedna z moich ulubionych mascar :) Z tym, że moje rzęsy "nago" są całkiem przyzwoite, także mi efekt High Impact wystarczy w zupełności na codzień. Na "Drama Look" nie ma tutaj co liczyć :)
OdpowiedzUsuńw takim razie bardzo zazdroszczę rzęs!
UsuńWymieniłam :) Tusz znam i nie lubię...
OdpowiedzUsuńszkoda, że się u Ciebie nie sprawdza :/
Usuńja się spoźniłam na akcje ale widzę że nie mam czego żałować
OdpowiedzUsuńzależy jeszcze, jaki masz rzęsy. są tutaj dziewczyny, które są z tego tuszu zadowolone :)
UsuńNawet nie mam rozeznania co do jego regularnej ceny, ale pod względem działania był całkiem porządny i tak jak napisałaś, wydajny jak na miniaturową pojemność :)
OdpowiedzUsuńjego wydajność nie przestaje mnie zadziwiać :)
Usuńskorzystałam z promocji i właśnie testuję. Szału nie ma. Mascara ma ładną czerń, ale nie wydłuża i nie pogrubia. Za to ładnie długo się trzyma i szybko zmywa co jest zdecydowanie na plus
OdpowiedzUsuńno właśnie, taka zwykła jest ;)
Usuń