I
bought this product in Poland. Therefore, I wrote a review only in
Polish. However, if you have any questions or would like me to
translate this review for you, drop me a line. I will be delighted to
help :)
***
Jako posiadaczka cery tłustej jestem łasa na wszelkie obietnice regulacji wydzielania sebum, dlatego po maseczkę sięgnęłam z ciekawością. Z jakim skutkiem? Zapraszam do dalszej lektury :)
Maseczką kupiłam w Douglasie za kilka (6-7?) zł/2x5 ml. Każda połówka wystarczyła mi na jedną aplikację na twarz i szyję.
Produkt ma postać żółtawego, gęstawego kremu, który się nie wchłania. Producent zaleca, żeby po 15 minutach usunąć maseczkę za pomocą płatka kosmetycznego - robiłam tak, produkt nie zostawiał na twarzy nieprzyjemnego filmu. Mazidło ma świeży zapach, w którym wyczuwam ogórek :)
Skład produktu na oko laika jest przyzwoity. Maseczka zawiera ekstrakt z oczaru wirginijskiego (lubiany przez naczynkowców), ekstrakt z ogórka, pantenol, ekstrakt z wiązówki błotnej, olej canola, alantoinę oraz ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia chlorantha. I do tego tylko jeden silikon i jeden konserwant - przyzwoicie, jak na maseczkę drogeryjną.
Według producenta maseczka ma regulować wydzielanie sebum, zwężać pory i regenerować naskórek. Od razu zastrzegam, że w kwestii porów zwyczajnie nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ jestem w trakcie używania toniku z kwasem PHA 6% z BU, i kwas ten, stosowany regularnie, sprawia, że pory mam zwężone (yay!). U siebie zauważyłam, że po maseczce skóra jest zmatowiona, ale delikatnie nawilżona, a rumień jest uspokojony. Przyspieszonej regeneracji naskórka nie zaobserwowałam, a efekt zmatowienia nie utrzymał się szczególnie długo - następnego dnia po nałożeniu maseczki zaczynałam świecić się w tym samym czasie, co zwykle. Produkt mnie nie podrażnił, ani nie spowodował wysypu pryszczy.
Podsumowując, jest to maseczka dość przeciętna. Daje zauważalne efekty, ale są one raczej krótkotrwałe. Niemniej, krzywdy nie robi, więc można wypróbować :)
Analiza składu wykonana TYM narzędziem:
Ingredient | Function | Sunscreen | Comedogenic | Irritation | Safety |
Aqua | Solvent | ||||
Cetyl palmitate | Emollient | ||||
Propylene Glycol | Solvent Moisturizer |
0 | 0 | ||
Dicaprylyl ether | |||||
Glycerin | Solvent Moisturizer |
0 | 0 | ||
Zinc Oxide | Astringent Sunscreen |
1 | 0 | ||
Hydroxypropyl Starch Phosphate | |||||
Cyclopentasiloxane | Solvent Emollient |
||||
Hamamelis virginiana | Anti-inflammatory Antioxidant Astringent |
||||
Cucumis Sativus | Moisturizer Anti-inflammatory |
||||
Arachidyl alcohol | Emollient | ||||
Panthenol | Moisturizer | 0 | 0 | ||
Butylene Glycol | Solvent Moisturizer |
1 | 0 | ||
Spiraea ulmaria | Anti-inflammatory | ||||
Magnesium Aluminum Silicate | |||||
Behenyl Alcohol | |||||
Canola Oil | |||||
Parfum | Fragrance | ||||
Azelaic Acid | Whitening | ||||
Xanthan Gum | Emulsifier | ||||
Allantoin | Anti-inflammatory Anti-allergic |
0 | 0 | ||
Enantia Chlorantha | |||||
Oleanolic acid | Anti-inflammatory Antioxidant Whitening |
||||
Caprylyl Glycol | Moisturizer Emollient |
||||
Carbomer | Emulsifier | 0 | 1 | ||
Acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer | |||||
Arachidyl Glucoside | Emulsifier | ||||
Methylisothiazolinone | Preservative |
Niesamowite jaki Douglas ma różny asortyment w zależności od miejsca. Nigdzie nie spotkałam u mnie produktów AA natomiast w jednym mają Essence.
OdpowiedzUsuńw Douglasie w Rumii (Auchan) są maseczki AA, szafa Essence też jest :)
UsuńNigdy nie widziałam AA w Douglasie :)
OdpowiedzUsuńMaseczka mnie nie zainteresowała, ale tym tonikiem z BU mnie zainteresowałaś.
napiszę recenzję za kilka tygodni, chcę najpierw wykończyć butelkę, a tonik stosuję co 2-3 dni
Usuńja m iałam tej serii krem do twarzy i był nawet ok
OdpowiedzUsuńja nigdy nie miałam kremu do twarzy AA
UsuńZastanawiam się jaki procent dostępnych w sklepach maseczek rzeczywiście działa dobrze :)... W wielu przypadkach okazuje się że to po prostu bardziej skoncentrowany krem do twarzy. A klienci nabijani są w butelkę.
OdpowiedzUsuńwłaśnie to sprawdzam ;) dlatego nakupowałam tyle drogeryjnych maseczek, żeby na przyszłość wiedzieć, co na mnie działa, a na co szkoda pieniędzy :)
UsuńDawno temu miałam maseczke i żel, ale oba produkty mnie nei zachwyciły
OdpowiedzUsuńodnotowane :)
UsuńByle nie powodowała żadnego wysypu co mi się często trafia po maseczkach, a będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńu mnie nie spowodowała :)
UsuńAAa ja jej nie widziałam nigdzie :O
OdpowiedzUsuńmoże nie rzuciła Ci się w oczy :)
UsuńHmm może kiedyś się skuszę, ale jest wiele maseczek ktore mnie kuszą:D
OdpowiedzUsuńzauważyłam :D
UsuńTestowałam maseczki z AA troszkę inne niż ta ale u mnie niestety klapa więc o wiele baardziej lubię Perfectę:)
OdpowiedzUsuńmam jeszcze 3 inne maseczki AA, ciekawe, jak się sprawdzą :)
Usuńjako, żem sucharek, to nie dla mnie to :)
OdpowiedzUsuńraczej nie :)
UsuńTaaaaaaaak ;))
OdpowiedzUsuń:)
Usuń