czwartek, 10 maja 2012

Lirene Dermoprogram, krem ochronny do rąk daktylowy, skóra sucha

I bought this product in Poland. Therefore, I wrote a review only in Polish. However, if you have any questions or would like me to translate this review for you, drop me a line. I will be delighted to help :)
***

Właśnie wtarłam w dłonie ostatnią kroplę daktylowego kremu Lirene, więc najwyższa pora na recenzję :)

Dla przypomnienia: mam ekstremalnie problematyczne dłonie. Są suche przez cały rok, zimą na knykciach robi mi się papier ścierny, a skóra pęka, mimo iż regularnie kremuję/maseczkuję dłonie i noszę rękawiczki. Skórki wokół paznokci również znacznie odbiegają od ideału. Od kremów do dłoni oczekuję kilkugodzinnego nawilżenia i zmiękczenia skóry dłoni. Odżywienie skórek oczywiście też mile widziane. Czy krem Lirene spełnił te oczekiwania?

Krem kupiłam w Naturze za około 7 zł/100 ml. Produkt znajduje się w białej tubce z wygodnym korkiem na zatrzask. Tubka jest nieprzezroczysta, nie widać stopnia zużycia smarowidła. Krem jest biały i ma ładny, nienachalny zapach. Jest rzadki, a co za tym idzie, dość wydajny, gdyż na jedną aplikację wystarcza niewielka ilość. Mi 100 ml wystarczyło na miesiąc stosowania po kilka razy dziennie. Produkt szybko się wchłania pozostawiając na dłoniach nietłustą, ale wyczuwalną ochronną warstwę.

Producent obiecuje intensywne odżywienie i nawilżenie skóry, a także ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Skóra ma stać się miękka, sprężysta i aksamitnie gładka. Czy tak się dzieje?  Mi krem przynosił ulgę po każdorazowej aplikacji, ale na krótko. Po godzinie-dwóch, a także po każdym kontakcie z wodą skóra dłoni znów była sucha i nieprzyjemnie ściągnięta. Efektów długofalowych nie zauważyłam - stan skóry dłoni nie poprawił się. Składowo również bez szału - analiza poniżej.

Podsumowując, krem przynosi tylko doraźną pomoc. Ze względu na szybkie wchłanianie może to być fajny kremik do torebki, ale na dłuższą metę dłoni nie odżywi.


Dla zainteresowanych analiza składu wykonana TYM narzędziem: 

IngredientFunction ComedogenicIrritationSafety
Aqua Solvent
Glycerin Solvent
Moisturizer
0 0
Paraffinum Liquidum Solvent
Antistatic
0 0
Isododecane Solvent
Emulsifier
Glyceryl Stearate SE Emulsifier 3 2
Stearic Acid Emulsifier 2 0
Isopropyl Palmitate Solvent
Synthetic ester
Moisturizer
4 1
Triethanol amine pH Adjusters 2 4
Allantoin Anti-inflammatory
Anti-allergic
0 0
Sodium Polyacrylate
Phoenix dactylifera
Citric Acid Exfoliator
Astringent
Methylparaben Preservative
Phenoxyethanol Preservative
Diazolidinyl Urea Preservative
Propylparaben Preservative
Butylparaben Preservative
Ethylparaben Preservative
Parfum Fragrance
Butylphenyl Methylpropional Fragrance
Linalool Fragrance
Benzyl salicylate Sunscreen
Limonene Solvent
Fragrance
Citronellol Fragrance

23 komentarze:

  1. Mam niebieską wersję tego kremu i jestem z niego totalnie niezadowolona ;/ Pomaga dosłownie na 5 minut, a potem znika...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że ta cała seria kremów będzie fajna dla nieproblematycznych dłoni :/

      Usuń
  2. Szukam czegoś co pomoże na dłużej ; /

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że daje efekt na chwilę :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam go jeszcze i pewnie nie kupię ze względu na chwilowy efekt ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Szukam właśnie jakiegoś poręcznego kremiku by mieć go przy sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeszcze nie znalazłam kremu idealnego

    OdpowiedzUsuń
  7. To nie kupię, nie lubię takich kremów. Wolę takie, które działają na dłuższą metę :).

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda - kolejny, który z powodzeniem można sobie darować.
    ja już nie mam pomysłów - odkąd HEMP Hand się popsuł i już nie działa tak jak jeszcze poprzedniej zimy moje dłonie to podobna katastrofa. dobrze, że przynajmniej lato idzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam hempa gdzieś w zapasach, ale trochę zgasiłaś mój entuzjazm :)

      Usuń
  9. Szkoda, że działa tak krótko...

    OdpowiedzUsuń
  10. A próbowałaś używać zamiast kremu do rąk zwykłej maści witaminowej? Tłusta jak diabli ale dobrze odżywia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. używam na noc :) trochę pomaga, ale po pierwszym kontakcie z wodą dłonie znowu są suche...

      Usuń
  11. Słyszałam że fioletowa wersja jest niezła.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje dłonie miewają fochy, więc raczej sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  13. widzę że ewentualnie w ciągu dnia można by użyć, na noc lubię tłuściochy przynajmniej pomagają :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...