poniedziałek, 7 lutego 2011

NOTD: Inglot 834

W statystyce widziałam, że ktoś poszukiwał swatchy tego lakieru, więc spieszę z pomocą:)

  • Dostępność: wszystkie sklepy i stoiska Inglota.
  • Cena: kupiony przed podwyżką (ale nie przeze mnie, dostałam go w prezencie urodzinowym), kosztował wtedy ok. 18 zł.
  • Pojemność: 16 ml.
  • Kolor: fiolet (drobinek brak), pół-krem, pół-perła, trochę intensywniejszy niż na zdjęciach.
  •  Konsystencja: lakier jest z tych rzadszych, więc łatwo zalać skórki. Z drugiej strony lakier łatwo się rozprowadza.
  • Pędzelek: dość cienki; nie należy do moich ulubionych, mimo że jest precyzyjny.
  • Krycie: do pełnego krycia potrzeba przynajmniej 3 warstw.
  • Wysychanie: w normie, ani szybko, ani wolno.
  • Trwałość: u mnie 3-4 dni i uznaję to za dobry wynik, bo jeszcze żaden lakier nie wytrzymał na moich paznkociach bez odprysków więcej niż 5 dni; moja przyjaciółka powiedziała mi, że na jej paznokciach lakiery Inglota utrzymują się do tygodnia.
  • Zmywanie: zero problemów.
  • Availability: all Inglot stores and stands.
  • Price: about two years ago it might have costed about PLN 18 (between £3 and £4); I got it as a birthday gift.
  • Volume: 16 ml.
  • Colour: half-creme half-pearl violet; it's a little more "violety" than in the pictures. 
  • Formula: rather thin although it's quite easy to spread it evenly.
  • Brush: narrow; not my favourite shape although it's very precise.
  • Opacity: you need at least three coats to achieve full opacity.
  • Drying time: normal; it doesn't dry neither too quickly nor too slowly.
  • Durability: 3-4 days on my nails which is a good result as no polish I tried lasted longer than 5 days on my nails; my friend told me that on her nails the Inglot polishes tend to last up to a week. 
  • Removing: no problems here.

Zmatowiony / Mattified:


Roziskrzony za pomocą Bell French Manicure 60 / Layered with Bell French Manicure 60:

Jak Wam się podoba?

Do you like it?

10 komentarzy:

  1. ładny ;d lubie lakiery z inglota! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. możesz użyć samej musztardy ;)
    kiedyś próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny. :)
    Fioletowy :)
    Ten matowy jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, mat do niego wyjątkowo pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie raczej też ta kolekcja Zary nie zachwyca.

    Piękny kolor! Mi również bardzo podoba się matowy. Cudo!

    Dziękuję za komentarz!
    Pozdrawiam.
    www.fashionablyyy.blogspot.com

    ___
    Masz bloga? Zarabiaj na wyświetlaniu reklam NetSales! Kliknij tutaj

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku jak go zmatowiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie z matem, cudo!

    Zapraszam po bazy pod cienie :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Mo, matującym top coatem:) Ja mam akurat z Rimmela, kupiłam go w Anglii. Pisałam o nim notkę w styczniu - znajdziesz w archiwum:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Matowy wygląda prześlicznie!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...