NOTD: Eveline colour show, lily
- Dostępność: ja swój kupiłam w Naturze. Nie wiem, gdzie jeszcze można go dostać.
- Cena: o ile dobrze pamiętam było to coś w okolicach 6-7 zł.
- Pojemność: 10 ml.
- Kolor: jak sama nazwa wskazje - lilakowy:) Jest piękny, zauroczył mnie od pierwszego pociągnięcia pędzelkiem. Moim zdaniem to pół-krem, pół-perła.
- Konsystencja: lakier jest bardzo rzadki i rozlewa się po skórkach.
- Pędzelek: cienki, taki jak inglotowski.
- Krycie: z dwiema warstwami można wyjść do ludzi, ale dopiero trzy warstwy rzeczywiście wydobywają kolor.
- Wysychanie: tu wielkie zaskoczenie - lakier wysycha bardzo bardzo szybko. Praktycznie nie trzeba czekać między nakładaniem kolejnych warstw - kiedy skończymy malować ostatni paznokieć drugiej ręki, pierwszy paznokieć pierwszej ręki jest już suchy :D
- Zmywanie: bez problemów.
- Trwałość: tu też zaskoczenie, ale na minus... U mnie zaczyna odpryskiwać po niecałych 20 godzinach od aplikacji. Może by i się trzymał lepiej, gdybym nic nie robiła, ale przecież posprzątać czy pozmywać trzeba. On nie potrafi przeżyć zmycia dosłownie trzech garów - i to niezależnie od liczby warstw oraz faktu, że użyłam lakieru podkładowego i nawierzchniowego:( Nie zamierzam jednak skreślać tej firmy, bo na wizażu ma dobre opinie. Widocznie inne kolory są trwalsze. A mój śliczny acz nietrwały lilak - zobaczymy jak będzie się sprawować na stopach, kiedy przyjdzie czas, żeby je odsłonić:)





- Availability: I bought it in the Polish chain of chemist's called Natura. Unfortunately, I don't know if you can get it anywhere else.
- Price: about PLN 6-7.
- Volume: 10 ml.
- Colour: beautiful lily. I just love it. I think it's half-creme half-pearl.
- Formula: very thin, it's not possible to keep it away from the cuticles.
- Brush: narrow, comparable to Inglot's brushes.
- Opacity: two coats look good, three coats look excellent.
- Drying time: it dries really reallu quickly (around 60 seconds).
- Removing: no problems.
- Durability: surprisingly short:( The polish starts chipping approximately 20 hours after application. It's not able to survive washing the dishes or cleaning regardless of the number of coats and presence of a base and top coat.However, it seems not to be the case with other colours as these polishes have really good reviews. As for my beautiful but extremely short-lasting polish - I will see what it will be like on my toes once I can uncover them:)
B. ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa posiadam kilka lakierów z Eveline i wg mnie są super, bardzo dobrze się sprawują:)
OdpowiedzUsuńLadny kolor lakieru :*
OdpowiedzUsuńhttp://fashioonfever.blogspot.com/
Ooo podobuje mi się, mimo, że ma ciut perły :) Taki wiosenny
OdpowiedzUsuńtak, dlatego dla tego slicznego kolorku maluje nim paznokcie codziennie:) tesknie za wiosna:)
OdpowiedzUsuńOch... ja też...
OdpowiedzUsuń