Jak zmienić oblicze "zwykłego" lakieru / How to make a plain nail polsh more interesting

Nasz bohater - zwykły czarny lakier, prezentowany TUTAJ / Our hero - a palin black nail polish I presented HERE:

Jak odmienić jego oblicze? / How to make it more interesting?

1. Zmatowienie matującym topcoatem (u mnie Rimmel) / Mattifying topcoat(I used Rimmel):

 2. Layering:

claire's + Bell, French manicure 60

claire's + Lovely, party nail (brak numerka/no number on the bottle)

3. Niby-french / French manicure-like:

 claire's + Andrea Fulerton, gemstone overcoat

4. Naklejki / Stickers:

   glitter nail stickers Ann Co

5. Stempelkowanie (mistrzem to ja nie jestem...) / Stamps (as you can see, I suck at this):

6. Własna radosna twórczość (ogranicza nas tylko wyobraźnia i umiejętności) / Whatever you want to or can do:

 claire's + Wibo Art Liner 14 and 27

claire's + Miss Sporty 390 vintage + Wibo Art Liner 14

claire's + Inglot 834 + Wibo Art Liner 27

7. Brokat, cyrkonie, fimo, itd. (nie moja broszka) / Glitter, fimo sets, etc. (not my cup of tea)

8. Pękający lakier (pokaże w przyszłości) / Cracking nail polish (I will show something in the future)

Wiem, że w porównaniu z innymi dziewczynami wciąż brakuje mi umiejętności. Ale co tam. Wybaczcie zamalowane skórki, nie potrafię przyzwyczaić się do  maluteńkiego pędzelka. Uwierzycie, że przez cały styczeń nosiłam  wyłącznie ten czarny lakier na pazurach?

I know that my manicures are far from being perfect. Just wanted to share some ideas, that's all. As you can see, I painted over the cuticles in each mani but I just can't get used to the tiny brush. 

Can you believe that I wore the same black nail polish the whole January?

A dziś znowu poddałam się nałogowi i kupiłam kolejny lakier. Nie mam silnej woli...
And today I bought a new nail polish again. I have no strong will...

  Rimmel, 60 seconds, 405 rose libertine