Niedziela, godzina 16.30. Na dworcu w Gdyni, wywołując poruszenie Pani Kioskarki, stawiają się agentki Basia, Bogusia M, Katalina, Simply_a_woman, Słomka oraz Stri-linga. Agentki postanawiają przeprowadzić zmasowany atak na Barbaresco na Świętojańskiej:
Na początku agentka Simply otrzymuje przesyłkę od Hexxany (zdjęcia to come) a wrodzona ciekawość nie powstrzymuje jej przed zawaleniem stołu kosmetycznymi dobrami, co wprawia kelnera w osłupienie. Od tego czasu ma na agentki oko. Żeby zachować pozory, agentki dokonują konsumpcji następujących przysmaków:
Przy stole toczy się ożywiona dyskusja. Tematom nie ma końca; czas płynie jak szalony. I mimo że w końcu agentki muszą się rozejść, jedno jest pewne - to nie był ostatni wspólny napad na Barbaresco :)
No, no :) Prawdziwie vipowskie spotkanie :] Miło Was zobaczyć w całej okazałości :]
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka Simply! :)
vipowskie, a jakże :D
Usuńdziękuję :)
Super :D
OdpowiedzUsuńno jaka pyszna pizza:))
OdpowiedzUsuńNo dobrze ale poprosze o przewodnik po osobach hehe bo nie załapałam who is who:)
pierwsze zdjęcie: Katalina, Basia, Bogusia, ja, Słomka; na czwartym zdjeciu zamiast mnie Stri-linga :)
Usuńmmm, tyle pyszności i wy takie piękne ;-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłomka bez kartonu na głowie o.O jestem rozczarowana ;P
OdpowiedzUsuńha ha, przekażę :P
UsuńTo jest tak dobry karton, że go nie widać.
Usuńciekawe co Panienka ma w siatce, pewno jakieś lepse alko ;P
Usuńa koszulka z daleka to jakby od Kupisza z orzełkiem
normalnie nie poznaję, taki lans :D
tylko kartonu brak echhh
A jak byłam ostatnio w restauracji (bo bywam) to pan kelner zagaił: Jedzenie takie do zdjęć czy normalne? :D pewno do tej samej restauracji chdzacie :D
Cicho, cicho.
UsuńAż taki mam krzywy potwarz, że musi być ten karton? No dobra no. Ech.
Nom, niewykluczone. Może kiedyś w końcu na siebie wpadniemy :)
Słomciu, masz piękny potwarz, ja nie wiem, co tu Obssession sugeruje :D
Usuńo to super że wam sie udało takie spotkanie
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwidać że spotkanie się bardzo udało, pieknie wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńbyło super :)
Usuń3 w spodniach, 3 w sukience :D:D. Ja chcę figurę Słomka!
OdpowiedzUsuńWidać, że dobrze się czułyście w swoim towarzystwie :)
nawet nie zwróciłam na to uwagi :)
Usuńtak, dobrze się czułyśmy, jakbyśmy znały się wszystkie 100 lat :)
No niektórzy to nawet jak łyse konie. XD
UsuńZoila, chodźże i weź se.
I nawet pod kolor się dobrałyście ;) Róż pod każdą postacią ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne dziewczyny w pięknych okolicznościach przyrody. Widzę, że lato sprzyja spotkaniom blogerskim :)
OdpowiedzUsuńprzyloty do Polski też sprzyjają :)
UsuńFajnie wyglądałyście i fajną knajpkę wybrałyście, lubię tam jeść jak jestem w Gdyni ;-)
OdpowiedzUsuńspotkanie w barbaresco to już tradycja :)
UsuńŚwietne spotkanie, widać że jesteście w dobrych nastrojach:) i można zrobić to bez lansu :P
OdpowiedzUsuńSłomcia jest jedyna :D, Stri jak zwykle wulkan energii:D, Kat oszałamiająca, Basia mrau mrau a Ty Moja Droga w ślicznej sukience promieniejesz- bardzo twarzowy kolor. Bogusi nie znam, nie miałam przyjemności ale także świetnie się prezentuje i tworzycie niezły team :D Z chęcią bym się do Was wprosiła....
Ostatnie zdjęcie wymiata! nie wiem czy bardziej przyciąga mnie lampka wina czy rozanielona Słomka:D a może jedno i drugie :P
mi się też ostatnie zdjęcie podoba :D
Usuńbyłybyśmy w 7 niebie, gdybyś mogła do nas dołączyć :*
Właśnie, ostatnie zdjęcie to jak tytuł mojego obrazu - scenki rodzajowej: "Słomka z procentami" xD
UsuńA tak serio to naprawdę ładnie wyglądacie, zgadzam się z Hex :)
Usuńpięknie dziękujemy :)
UsuńHexx, to mój cyc jest taki hipnotyzujący. :P
UsuńI tak dobrze, że tą razą nie "promienieję".
Zajączku, zmaluj to!
Słomcia, Ty tam dobrze wiesz :D poza na 3 zdjęciu bezcenna- to się nazywa lans :P
UsuńSimply, liczę że po Nowym Roku udałoby się coś zmontować w Waszym kierunku:) No i Bałtyk mi się marzy zobaczyć, chociaż na parę chwil. Poczuć zapach morskiej bryzy...
UsuńDobrze wyczułaś moje intencje :]
UsuńBasia mrau mrau haha :D Powaliło mnie :D
UsuńDziękuję dziewczyny za spotkanie było super ;* Oczywiście to nie ostatni raz, czekam już z niecierpliwością na lipiec ]:->
Słomka się lansuje, bo jest co lansować :)
UsuńHexx, och, och, byłoby cudownie *_* bo ja nie wiem, czy mi się uda mojego J. wyciągnąć w Wasze okolice, on jest domatorem do sześcianu :( albo może umówimy się na wypad nad Bałtyk w tym samym terminie :)
Basiu, ja też!
Uwaga uwaga zdradzam tajemnicę: w kieliszku Słomki była COCA-COLA!!! :P
UsuńLol XD
UsuńSimply u mnie nie ma problemu żeby pojawic sie w Blackpool, póki nie ma większych zobowiązań to wszystko jest do rozplanowania. Muszę obgadać sprawę ale pewnie nie wcześniej niż po wakacjach.
UsuńBałtyk to już w ogóle byłby super pomysłem.
Kat, no nie.... moje zycie legło w gruzach:P ale ze Słomką to tak jest. Brakuje mi jeszcze Stri do tej pogadanki- dała Wam dojść do słowa:P bo to taka słodka i kochana gaduła. Stąd zonk z Lawendową Farmą, za dużo gadamy:DDD
Basiu, zdjęcia nie kłamią :D
Hexx, a może by Ci się udało wyskoczyć nad Bałtyk na samym początku września? będzie jeszcze ciepło i przyjemnie :) ja przyjeżdżam na ślub brata kilka dni przed Jego wielkim dniem i zostanę kilka dni po :)
UsuńHex, również namawiam żebyś zjawiła się nad Bałtykiem!! :D
UsuńSimply, w tym roku już nie da rady. Nawet przełozyliśmy wyjazd do PL z pewnych względów a Mój St. chce wykorzystać resztę urlopu na wypad do Walii. Jeżeli coś by się zmieniło to dam znać:)
UsuńBasiu, jestem jak najbardziej chętna na spotkanie:)
rozumiem :* może z Blackpool się uda :)
UsuńSłomek, to jakaś cielepatia normalnie,
OdpowiedzUsuńwyglądasz tak jak sobie Ciebie wyobrażałam, aaaa! ;_;
No wzruch totalny, daj pyszczka :*
...i Simply :*
A cooo mi tam, wszystkie całuję :* :* :* :*
Byłam w Gdyńce [wiek temu], nie omieszkałam żreć przepysznych deserów lodowych, stąd dobrze ją wspominam i dobrze mi się kojarzy :D
No coo :<
Tak to raczej odwiedzam obszar przesunięty bardziej w lewą stronę - Stettin, Międzyzdroje, te rzeczy - tam mam rodzinę.
cmok, cmok!
Usuńtak, w Gdyni dobre lody mają :D może jeszcze kiedyś wpadniesz :)
Awwwwww ;_;
UsuńZajączku, czuj się zaproszona. Tylko musisz chwilę poczekać, zanim się ustatkuję.
super spotkanie, oby takich więcej! :) Ach ten internet, jak on zbliża ludzi. :)
OdpowiedzUsuńbędzie więcej :) Internet megadobra rzecz :)
UsuńDokładnie, w internecie można poznać naprawdę wspaniałe osoby :)
Usuńco racja, to racja :)
Usuń...nie, o nie, błagam: tylko nie gadaj że ta pizza miała dużo sera, buuuu ;_;
OdpowiedzUsuńMaaaaaaaaaaamooooooooooooooo!!
JA CHCĘ PIZZĘ!!!
miała raczej normalną ilość sera :)
UsuńNawet nie patrzę na jedzenie :( bo nie mam teraz na nic apetytu chlip chlip....
UsuńHexx, biedactwo, zdrowiej szybko!
UsuńSłomciu :* dziękuję i mam nadzieję, że szybko wrócę do formy. Coś dla mnie ten mesiąc mało łaskawy.
UsuńHexx, :* :* :*
Usuńi pączki mają pyszne :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszłyśmy!
:D
Usuńowszem, nie mogę się nie zgodzić :)
Proszę nie pisać o pączkach. Ładnie proszę :)
UsuńPięknie wyglądacie! Zazdroszczę spotkania niesamowicie!
OdpowiedzUsuńAaaa, szkoda że nic nie wiedziałam, też na pewno bym wpadła :)! Jestem z Wejherowa, więc mam blisko... Następnym razem muszę częściej zaglądać na Twojego bloga, żeby nie ominąć spotkania :D!
OdpowiedzUsuńoj, trąbiłam, trąbiłam :) zaglądaj na początku lipca :)
UsuńDream team, trololo. XD
OdpowiedzUsuńDobrze ujęte:D
Usuńfajne spotkanie, fajne babki ;)
OdpowiedzUsuńnie mogę zaprzeczyć :D
UsuńGenialnie to opisałaś:) Pyszności w Barbaresko - a czas uciekał mi tak szybko - bo przyjemnie, że nawet nie zauważyłam kiedy muszę uciekać;( jesteście Dziewczyny cudowne;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - świetnie to opisałaś! :D
Usuńdzięki Dziewczyny :*
UsuńWidzę, że ostatnie miesiące są bogate w spotkania bloggerskie- i dobrze! :) Widzę, że bawiłyście się świetnie, obyście jeszcze nie raz miały możliwośc spotkać się co najmniej w takim gronie :) buziaki!
OdpowiedzUsuńfajne znajomości warto przenieść do reala :)
Usuńpiękne dziewczyny :) wszystkie i każda z osobna! a Twoja sukienka jest prze-pię-kna!
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
Usuńcieszę się, że sukienka Ci się podoba :) byłam akurat na zakupach ze Stri-lingą i Ona mi ją doradziła :)
Ależ tu ożywione dyskusje - widać mało wam! No i na pewno fajnie wam, bez wątpienia! Taka ekipa, ahh ;))
OdpowiedzUsuńja tam czuję niedosyt :D
Usuńwidać, że się dobrze bawiłyście, a Ty pięknie wyglądałaś w tej cudownej sukience!:)))
OdpowiedzUsuńbyło super :) dziękuję :)
UsuńŁkam w poduszkę słuchając Myslovitz, że nie dojechałam :(
OdpowiedzUsuńNastępnym razem :*
UsuńAlu, liczę, że na początku lipca się uda :)
UsuńŚwietne są takie spotkania!Pięknie wyglądałaś!
OdpowiedzUsuńtakie spotkania są bezcenne :) dziękuję :)
Usuńmusiało być super :)
OdpowiedzUsuńbyło :D
UsuńJa też jednak nie dojechałam :( Za dużo się wczoraj działo, festyn w pracy dla dzieciaków, potem moje jazdy... no a teraz siedze zestresowana bo za 4 godz egzamin :(
OdpowiedzUsuńehhhh
w lipcu sie stawiam:D
powodzenia!
Usuńfajnie, że poznamy się w lipcu :)
Umiecie sobie dogadzać :)
OdpowiedzUsuńchyba każdy umie :D
UsuńAle miłe spotkanie i te pyszności na stolikach mmmm..<3
OdpowiedzUsuńA już u nas nowa notka "Efektowna i ekspresowa regeneracja paznokci" oraz zdjęcia po ukończonej kuracji !!!
Buźka:*
AAAAAAAAAAAAAAAAAaa, widzę siebie... LEO, WHY?!?!?! ;) Że tak polecę frazesem, "musimy to kiedyś powtórzyć" w sensie jeszcze kiedyś poza jutrem ;) nioch nioch :D
OdpowiedzUsuńtaka piękna dziewczyna w takiej ślicznej sukience po prostu musiała zostać uwieczniona na zdjęciach :*
UsuńAle powiem Ci, że jak teraz patrzę na siebie na tych zdjęciach, to gdybym wiedziała, że wyjdę na nich jak szafa trzydrzwiowa, to bym ubrała coś innego ;) Kim Kardashian to przy mnie szprycha :P
UsuńKatalina co Ty mówisz, Ty tak pięknie wyglądałaś i promieniałaś :) Nie masz na co narzekać! :)
UsuńKat, ja nie wiem, gdzie Ty szafę trzydrzwiową widzisz...
UsuńLol... dobra, dobra, już nic nie mówię... Ale oczy mam to widzę :P
UsuńMgłą Ci chyba zaszły.
UsuńPewnie po demakijażu dwufazówką ;)
UsuńJeej, jak wszystkie pięknie wyglądacie, aż miło popatrzeć :D
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że nie mogłam być, mam nadzieję, że na następne spotkanie się załapię... ;)
byłoby super :)
UsuńO jak super:) My w Warszawie tez się spotkałyśmy w piątek :)
OdpowiedzUsuńhttp://bazarekkosmetyczny.blogspot.com/2012/06/blogerkowe-spotkanie.html
dzięki za linka :) widziałam kilka relacji - widać było, że się dobrze bawiłyście :)
Usuńale masz slicza sukienke :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)uwielbiam ją :)
UsuńJednak Wam się udało spotkać :-) Super! :)) Fajna babki z Was :)
OdpowiedzUsuńw nieco okrojonym składzie, ale się udało :)
Usuńale Wam super! jeszcze w mojej ukochanej Gdyni!! chętnie bym poznała Was wszystkie :)
OdpowiedzUsuńJa teeeż!
UsuńNo to cho!
Usuńoch, to by było niesamowite Was poznać *_*
Usuńżałuję,że nie mogłam się zjawić
OdpowiedzUsuńale cieszy mnie fakt,że spotkania blogerek są coraz częściej
więc jeszcze nic straconego,żeby sie poznać :)
Akurat my spotykamy się regularnie, po prostu nie z każdego spotkania potem wrzucamy relacje ;)
Usuńmożna organizować spotkania małe i duże :)
UsuńFajne spotkanie miałyście :)
OdpowiedzUsuńowszem :)
Usuńach szkoda, że nie dane było mi z Wami się spotkać, no i Ciebie osobiście poznać Kochana :)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś :*
Usuń