Dawno nie wrzucałam żadnego oka :]
Połączenie złota i fioletu w makijażu oka widziałam u kilku z Was. Tak mi się spodobało, że spróbowałam na sobie.
Użyte cienie:
Kreskę zrobiłam brązowym eyelinerem Catrice 040 Go, Get Bronzed, po czym przykryłam go złotym cieniem z paletki Storm Sleeka. Tusz to Lash Plumping mascara od Yves Rocher, brwi podkreśliłam kredką do brwi Essence, która staram się zużyć, a pod oczami nałożyłam korektor od Skin 79. Na twarzy mam próbkę podkładu Lancome teint miracle, róż w kremie Inglota o numerze 91, miodowy bronzer The Body Shop, rozświetlacz Happy Booster od Physicians Formula oraz ryżowy puder Marizy. Na ustach błyszczyk 02 my favourite milkshake od Essence.
I jak, może być?
PS. dopadłam róż Rose Gold od Sleeka! juuupi!
PS. dopadłam róż Rose Gold od Sleeka! juuupi!
Bardzo mi się podoba, szczególnie na zdjęciu całej twarzy :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba :*
UsuńMnie też, mnie też:D
Usuń:*
UsuńBardzo ładnie :) Pochwal się nowym różem koniecznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) róż na pewno pokażę :D
UsuńRzeczywiście super to połączenie! Bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :) Brunetka raz zmalowała cudny fioletowo-złoty make-up :)
UsuńFiolet i złoto to świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńBardzo fajnie! Choć ja za złotem na oku nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńja bardzo lubię złotko, pasuje do niebieskiej tęczówki :)
Fajne fiolety:) i sama od jakiegoś czasu polubiłam złote akcenty, które o dziwo coraz bardziej mi się podobają. Jak to nastawienie zmienia się z czasem;)))
OdpowiedzUsuńta mapka to moje ulubione fiolety ever :)
Usuńa złotko pasuje do niebieskiej tęczówki :)
ta kreska jest mistrzowska! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie złota z fioletem, a na Tobie prezentuje się ono cudownie :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
Usuńnajbardziej podoba mi się kreska :)
OdpowiedzUsuńrozumiem, że kolor, a nie kształt :P
UsuńJesteś bardzo ładna, pokazuj się częściej :). Makijaż wygląda super!
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :*
Usuńchciałabym częściej wrzucać makijaże, ale po prostu nie mam czasu
Na samym oku podoba mi się w 90%, a na całej buzi w 110% ;) Niesamowicie ślicznie i uroczo w nim wyglądassz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :*
UsuńŁaaadnie, uwielbiam to połączenie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńFiolet i złoto to bardzo udany duet.
OdpowiedzUsuńTez czasem stosuje ten trick z zamalowywaniem linera cieniami;)
Bardzo lubię takie połączenie :) Super wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :*
UsuńNie tylko może być - jest super! [...a super znaczy ponad, masz ubermakijaż^^]
OdpowiedzUsuńŚlicznie, w ogóle podoba mi się to połączenie. U nas w przedpokoju nawet mamy złoto i lilę, zestaw fiolet-złoto sprawdza się wszędzie :)
dziękuję :* nawet nie wiesz, jak miło mi się zrobiło po przeczytaniu tego komentarza :)
Usuńładne cieniowania;) a takie zestawienie kolorystyczne gościło również u mnie;) ciekawie wykombinowałaś z tą kreseczka
OdpowiedzUsuńdziękuję :) kreska to nie mój pomysł, zainspirowałam się innymi blogerkami :)
Usuńbardzo mi się podoba to połączenie i Tobie w nim prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się i bardzo dziękuję :)
UsuńNooo, może być :D
OdpowiedzUsuńPowiem tak, na oku z bliska mi się nie podoba - wg mnie wygląda jakbyś miała limo (bez urazy ;*), ale już na zdjęciu całej buzi prezentuje się o niebo lepiej :). Ogólnie ja nie przepadam za fioletem na czach, więc może stąd te skojarzenie.
OdpowiedzUsuńnie ma się o co obrażać :) ale nie zgadzam się, że makijaż wygląda jak limo :)
UsuńWyglądasz super :) Szczególnie na zdjęciu całej twarzy widać ładny efekt!
OdpowiedzUsuń