Pomyślałam sobie, że pokażę Wam moją wyjazdową kolorówkową kosmetyczkę. Wszystko zmieściło się na jednym zdjęciu :]
Oto, co zabrałam ze sobą na 6 dni pobytu w Polsce:
Oto, co zabrałam ze sobą na 6 dni pobytu w Polsce:
Mamy tu dwie palety cieni (mogłam się ograniczyć do jednej, ale co tam ;)), rozświetlacz, bronzer, cztery kredki do oczu (zielona, kobaltowa, czarna, biała), tusz do rzęs, kredkę do brwi, błyszczyk, szminkę, róż, puder, eyeliner w żelu, bazę pod cienie, cień w kremie, korektor pod oczy, korektor na wypryski oraz odlewkę kremu BB. Takie podstawy ;)
Mnie jeszcze ciekawi, ile zostało w Anglii ;]
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
Usuńha ha, kilka razy więcej :]
Usuńten rozświetlacz/róż (?) w serduszkowy wzór jest prześliczny :) co to jest? :P
OdpowiedzUsuńjest to rozświetlacz Physicians Formula (Happy Booster) :)
Usuńwygląda pięknie i przyciąga wzrok;) szczerze pewnie ja na tydzień zabarałabym o wiele mniej z kolorówki - ale skoro jest miejsce w kosmetyczce - to czemu nie;)
Usuńbyło miejsce :P teraz będzie trochę ciaśniej z trzecią paletką ;)
UsuńPaletka ma piękne kolory!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTylko tyle? Jesteś usprawiedliwiona ze tylko na 6 dni ;-)
OdpowiedzUsuńto samo miałam napisać, ja czy jadę na jeden dzień czy na 2 tygodnie muszę mieć przy sobie 80% kosmetyków kolorowych :)podziwiam:)
Usuń80% swojej kolorówki nie dałabym rady zabrać :P
UsuńTeż zawsze zabieram więcej niż mogłabym. :D Taka chyba już natura kobieca.
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest :)
UsuńOj malutko;)
OdpowiedzUsuńA widzę róż Physicians Formula:) Jestem ciekawa jak Ci sie sprawuje?
to rozświetlacz :) bardzo go lubię na co dzień :) daje subtelny efekt, ale pasuje mi to przy mojej tłustej cerze :)
Usuńa wygląda na róż:) Ja mam inny tej firmy i musze go potestowac:)
Usuńtroszeczkę podkręciłam w picassie kolory, stąd pewnie tak wygląda :) pisałam niedawno o rozświetlaczach i w tamtym poście są swatche - ten tu po zmieszaniu jest ciepłym beżykiem :)
Usuńmalutko ale wystarczająco :D
OdpowiedzUsuńja zabieram pędzle, bez których mogłabym się obejść, ale po co :P
ja mam dziś urodziny bratanka w sopocie
zobaczę ile zejdzie
jeśli nie dotrę do 16:30 nie czekajcie na mnie
ale będę się starała zjawić i z wami pobyć i pośmiać się co nieco ;)
podeślę Ci swój numer tel, nawet jeśli nie będziesz na 16.30, będziesz mogła do nas dojść :)
UsuńUmiarkowanie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię ten błyszczyk Essence Stay With Me - mam kolor My Favourite Milkshake, ale mam zamiar kupić jeszcze inne ;)
OdpowiedzUsuńja mam 3, wszystkie bardzo lubię :)
UsuńUuuu, pokaźna grupa :D To co rzuciło mi się w oczy to te serduszka - wyglądają przeuroczo! :)
OdpowiedzUsuńten rozświetlacz to prawdziwa ozdoba kosmetyczki :)
Usuńjej dla mnie to by mógł być już mój cały zbiorek xD
OdpowiedzUsuńprzeurocze serduszka :)
a ja lubię mieć wybór :)
Usuńprzynajmniej nie zapłacisz za nadbagaż :D ja jestem ciekawa co się znajdzie w kosmetyczce w drodze powrotnej :D
OdpowiedzUsuńO, to też będzie ciekawe :D
Usuńna pewno pokażę :D
UsuńTeż czekam na relację :)
UsuńNo, to się dzisiaj zaprezentujesz w tym ładnie :D
OdpowiedzUsuńczy wyjdzie ładnie, to się jeszcze okaże :P
UsuńEee tam, mało :D
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że mało :) Na pewno wzięłabym więcej, zawsze biorę (za) dużo.
Usuńzdania są mocno podzielone :)
UsuńJejku, dużo jak na wyjazd :D ja bym wzięła coś podkłado-podobnego, tusz, róż i coś do ust xD
OdpowiedzUsuńmi by tyle nie wystarczyło; spotykam się z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi... chcę móc zrobić sobie pełny makijaż :)
UsuńJa praktycznie w ogole nie biore kolorowki, jak wyjezdzam na wakacje, np. nad morze. Ewentualnie cienie+tusz. Zbyt szybko sie poce nad morzem i wszystko mi splywa, a to nie wyglada atrakcyjnie ;) ;D
OdpowiedzUsuńwiesz, ja się nie maluję na plażę :P ale na róże spotkania i imprezy już tak :)
UsuńJest wszystko co najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńJa to chyba nie umiałabym się tak spakować :D mi tam zawsze wszytko się przydaje.
OdpowiedzUsuń:D
UsuńThe heart blush/bronzer looks adorable.
OdpowiedzUsuńLovely blog; I'm a new follower now.
XOXO
it's a highlighter by Physicians Formula :)
Usuńthank you :)
Fakt, wystarczyłaby jedna paletka, ale tak możesz więcej poszaleć:)
OdpowiedzUsuńotóż to :)
Usuńa ile będzie więcej po powrocie! :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie:) to jest ta dobra strona nie?:)
Usuńakurat z kolorówką nie będę za bardzo szaleć :)
Usuńwszystko co trzeba jest :) udanego pobytu w PL!
OdpowiedzUsuńNo właśnie, taki must have :)) baw się dobrze i spokojnego lotu!
Usuńdzięki Dziewczyny!
UsuńAle masz fajną inlotowską paletkę :D! Jestem ciekawa co kupisz w PL :*
OdpowiedzUsuńHeheh zgadzam się, kusząca ta paletka:)
Usuńjuż ją pokazywałam w zeszłym roku :)
UsuńFajny zestaw, w zasadzie to muszę z ciekawości zobaczyć jak to wygląda u mnie przy okazji wyjazdów bo nigdy się nad tym nie zastanawiałam tylko...pakowałam jak leci:D
OdpowiedzUsuńWażne, że przydatne pod każdym względem.
W UK coś będzie na Ciebie czekać:D
starałam się, żeby tego nie było za dużo, ale żeby było dużo możliwości :)
UsuńDużo, jak na 6 dniowy pobyt ;)
OdpowiedzUsuńno nie wiem :)
Usuń