poniedziałek, 18 lipca 2011

Maybelline, khol express, waterproof eyeliner pencil, metallic green

  • cena: ok. 4-5 funtów; ok. 20 zł
  • dostępność: drogerie z szafami Maybelline
  • ważność: 24 miesiące
  • kolor: miętowa zieleń z metalicznym wykończeniem
  • obudowa: drewniana; kredkę dobrze się temperuje; obudowa jest czarna, tylko zielony pasek na dole pokazuje rzeczywisty kolor grafitu, co nie pomaga w znalezieniu kredki wśród innych
  • podrażnienia: mnie kredeczka nie podrażnia
  • konsystencja grafitu: kredka jest bardzo miękka. Jak by się nie starać, kolor nie rozkłada się równomiernie na powiece, miejscami tworzą się grudki, a miejscami prześwity (widać to na zdjęciu). Ja po nałożeniu kredki rozcieram ją zielonym cieniem, żeby kreska wyglądała estetycznie. Nie ma problemów z rozcieraniem.
  • trwałość i jakość:
* jako uzupełnienie pełnego makijażu oka na górnej powiece z kreską nic się nie działo przez kilkanaście godzin (żadnych prześwitów, osypywania się na dolną powiekę) - praktycznie aż do zmycia makijażu (nie rozcierałam kreski cieniem)
* jako samodzielny makijaż oka (nie rozcieralam cieniem) kreska również wytrzymała kilkanaście (ok. 15) godzin, czyli do demakijażu bez kserowania się i blaknięcia, byłam w szoku
* na dolnej powiece kreska (tu roztarłam cieniem) trzymała się bez problemów przez ok. 11 godzin, potem zaczęła troszkę spływać
*kredka stanowi świetną kolorową bazę pod cienie, makijaż oka (na bazie pod cienie) jest bardzo trwały
* na linii wodnej nie testowałam; nie wiem też, czy kredka jest rzeczywiście wodoodporna
* kredka nie robi niespodzianek w postaci kruszenia się i odpadania od powieki
  • wydajność: ze wzgędu na swoją miękkość kredka nie jest zbyt wydajna
  • demakijaż: bez problemów 
Powiem tak, kredka ma bajeczną i zaskakującą jak na kredkę trwałość (oceniam oczywiście tylko swój kolor) - nie kseruje się na opadającej powiece! Niestety nie rozkłada się równomiernie i nawet próba poprawienia nierówności nic nie daje, dlatego kreskę trzeba uzupełnić albo rozetrzeć cieniem. 



  • price: circa £4-5
  • availability: chemists' which sell Maybelline products
  • to be used within 24 months
  • colour: mint green; metalic finish
  • the pencil is wooden, easy to sharpen; it's black, only a green stripe at the bottom indicates the colour of the graphite
  • it doesn't irritate my eyes, it didn't cause any allergy
  • formula: the pencil is very soft. So soft actually that it tends to leave some lumps along the lashline. The best thing to do is to smudge it with a green eyeshadow.
  • durability and quality:
* when used as an eyeliner alongside some eyeshadows it looks good for about 15 hours (this is how long I wear my make-up)
* when used as an eyeliner without any other eye make-up products it looks good for about 15 hours and doesn't even leave traces of colour above my crease (first eyeliner pencil not to do so)
* when applied to the lower lid it looks good for about 11 hours; then it might smudge a little
* it's an excellent colour base for not-so-well pigmented eyeshadows
* I didn't use it on my waterline (so I don't know how long it would last there); I didn't test its "waterproofness" either
  • I don't think that this pencil is going to last long - it's so soft you have to sharpen it quite often
  • removing: no problems
The pencil is of great quality. The only significant problem is that you are not able to spread it evenly on the eyelid, no matter how hard you try.

24 komentarze:

  1. ten kolor niby jest ladny ale szkoda ze tak srednio napigmentowany

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak właśnie zauważyłam na zdjęciach- trochę mało intensywna, mało tego koloru w kolorze, ale może to właśnie plus tej kredki, można ją komponować z cieniami i innymi kolorami, przez co ładnie będzie się zlewać!

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny seledynek :) podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  4. Yasminello, nie zgodzę się z Tobą - kreska ma kolor grafitu; ale można odnieść takie wrażenie przez to, że kolor nierównomiernie rozkłada się na powiece

    Nestii, kredka sama w sobie jest właśnie miętowa, a więc dość jasna; jest jasna ale dobrze napigmentowana

    kobiecewariacje, dziękuję :) cieszę się :)

    Elżbieto, :)

    Lidziu, ja ją bardzo lubię na dolnej powiece :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor... Szkoda, że tak trudno z nią pracować przy samodzielnej kresce. Jako baza wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny kolorek. Ale te nierówności mnie zniechęcają ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny kolorek, chociaż teraz jestem zakochana w eyelinerze ze Sleeka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładny ma kolor, świetny makijaż ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się w roli bazy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sprawdzanko, samodzielna kreska odpada, ale dla mnie to nie problem dołożyć trochę cienia :)

    Opos, no, ja na początku byłam zła, że kredka tak robi, ale się przyzwyczaiłam - zużyję ją

    Sylvia, :)

    Paulo, dziękuję :)

    Idalio, w tej roli się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jako sama kreska niezbyt ciekawie wygląda, jakby "była już po przejściach".

    OdpowiedzUsuń
  12. Trwałość zaskakująca z tego co piszesz:) Szkoda, ze sie tak nierownomiernie nakłada bo juz popedziłabym po nią do sklepu. A rozcierać pewnie by mi się nie chciało, wiec bezsensu kupować.
    Twój kolorek jest bardzo ładny, chyba lubisz taki błyszczące niebiesko-zielone kolorki, bo mam wrażenie ,że czesto u Ciebie takie widzę:)

    To mój stary obraz z przed kilku lat :) http://www.digart.pl/zoom/998446/Symphony_No_9.html
    :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Na górnej jakoś tak średnio mi sie podoba, ale na dolnej i jako baza super ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aktualnaa, niestety :(

    Kleo, sama chciałam kupić czarną, ale nie wiem, jak się zachowuje, może inne kolory lepiej się rozkładają na powiece

    Lady, ja bardzo ją lubię uzywać na dolnej powiece - oczywiście zawsze rozcieram cieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow...bardzo fajnie wygląda! ;) Tylko właśnie nierównomiernie się nakłada..;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzieeeekuje:* Bardzo mi miło:)

    A z ciekawosci w Rossie tez rzuce okiem na inne kolorki tych kredek, testery chyba powinni miec:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sunny, i tak kupiłam ją z myślą o dolnej powiece, więc potem dokładam cienia i jest ok :)

    Kleo, :)

    eM, :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To chyba nieuniknione... Muszę poczytać o dobrych i złych składnikach kosmetyków, więc biorę Twój blog na celownik:D Dzięki Ci za dobroczynną zakładkę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolor kusi, ale nierównomierne rozkładanie się zniechęca mnie do zakupu... kredka bardzo podoba mi się u Ciebie na dolnej powiece :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Simply, ratuj :D Przepraszam, że Cię męczę tak głupim pytaniem, ale nie umiem tego u siebie znaleźć - czy byłabyś tak miła i mi napisała, jak mogę dodać swój tekst na blogu pod napisem "Prześlij komentarz" ? Wszystkie dziewczyny mają te uwagi o autopromocji, więc musi to być gdzieś na wierzchu w ustawieniach, a ja jestem jakaś ślepa... Z góry dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. A mi się podoba jako kreska, pewnie sama bym jej tak używała. Ma świetny kolor, szkoda że słabo się rozprowadza. :<

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...