czwartek, 12 stycznia 2017

Mollon Pro Nail Lacquer, 84

Piękny lakier Mollon wypatrzyłam na blogu Niecierpka, która znalazła go w jednym z kosmetycznych boxów. Jako że nasza koleżanka nosi tylko hybrydy, dodatek specjalnie jej nie ucieszył, ja za to w tę pędy pobiegłam do sklepu internetowego, gdzie tego konkretnego koloru nie znalazłam, więc zapytałam Agatę, czy nie chciałaby mi odsprzedać swojej sztuki. Od słowa do słowa dostałam ją w prezencie i jestem zakochana *-* Pięknie dziękuję :*

Dostępność: lakier był dodatkiem do kosmetycznego boxa; nie mogę go znaleźć na stronie Mollon :/
Cena: lakiery tej marki kosztują 18 zł
Pojemność: 15 ml
Kolor: srebro z domieszką fioletu o foliowym wykończeniu
Konsystencja: w sam raz
Pędzelek: standardowy, dość wąski
Krycie: do pełnego krycia potrzeba minimum dwóch warstw
Wysychanie: nie sprawdzałam, użyłam wysuszacza (Golden Rose)
Zmywanie: bez większych problemów
Trwałość: bardzo dobra na moich miękkich paznokciach - 4 dni



Jak już się pewnie zorientowałyście, mam fazę na takie świecidełka, a to jest wyjątkowo ładne :)

21 komentarzy:

  1. Jest karnawał. Ja tez lubię świecidełka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście nie przepadam za takimi lakierami ;) Na jednym paznokciu jeszcze fajnie się prezentuje jako akcent jednak nie na wszystkich razem :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam fiolety, a jeszcze lakier o takim wykończeniu = pełna ekscytacja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic dziwnego, że byłam zdeterminowana, aby do mnie trafił ;)

      Usuń
  4. Sama nie sięgam po lakiery o takim wykończeniu, nie mniej przyznaję, że jest ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie od około dwóch miesięcy królują świecidełka na zmianę z czerwienią :]

      Usuń
  5. Z uwagi na zapasy lakierów, wszystkie swoje Mollony z pudełek (a trafiło ich do mnie chyba 3 czy 4) oddałam dalej w dobre ręce. Taki kolor mi się nie trafił, ale ja bym się raczej nie ucieszyła z tego odcienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. [Jestem pewna, że pisałam tu komentarz, ale albo go nie widzę, albo znowu zapomniałam kliknąć "wyślij" :D]

    W każdym razie powtórzę: ślicznie się mieni (znowu odzywa się we mnie sroka). Niestety nie mogę sobie pozwolić na takie rzeczy poza sylwestrem, ale nawet wtedy miałabym sporo roboty ze zmywaniem, czego nie chce mi się uskuteczniać, wiec popodziwiam na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a Niecierpek to w ogóle ma talent do robienia miłych niespodzianek :)

      Usuń
    2. albo może ten lakier kojarzy Ci się z lakierem sprzed dwóch wpisów wstecz, bo też błyszczy ;)

      a to jeszcze nie koniec błyszczących lakierów tutaj :D

      Usuń
    3. Tak jest w istocie, jak się okazało :D
      Chętnie je zobaczę *_*

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...