piątek, 4 kwietnia 2014

Pokazuję PUPĘ :D

Wspomniałam w poprzednim poście, że wygrałam w rozdaniu u Agaty paletkę marki PUPA. Dziś do mnie doszła i nie będzie przesadą jeśli napiszę, że prezentuje się bardzo zgrabnie ;) Aha, jeśli jakimś cudem nie znacie bloga Agaty, polecam zajrzeć. Agata to równa babka z wielkim darem do pisania i fantastycznym poczuciem humoru, a sam blog jest po prostu miły dla oka. Ja łykam każdy pojawiający się wpis. Ba, niecierpliwie ich wyczekuję!

No i PUPA:


Pierwsze macanko wypadło niezwykle pomyślnie. Cienie są cudne, a róż - róż to totalnie moja bajka! Boję się jedynie tego czerwonego błyszczyka. Nie mam nic przeciwko czerwieni na ustach, ale nie jestem pewna, czy ten rdzawy odcień będzie do mnie pasować. Pożyjemy, zobaczymy.

Paletka nie była sama. Patrzcie, co jeszcze znalazłam w kopercie:



Odlewki kosmetyków Pat&Rub, odsypka maski algowej Bielendy, cudnie pachnące mydełko, próbki... Czuję się rozpieszczona. Dziękuję :*

48 komentarzy:

  1. Na bloga Agaty wpadłam kilka dni temu i nie zamierzam wychodzić ;)
    Czekaj teraz na ciekawą serię słów kluczowych w wyszukiwarce :D

    OdpowiedzUsuń
  2. słodka ta pupa - dziwnie zabrzmiało ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nice ass! To znaczy, nice PUPA (;

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjemna ta paletka, takie uniwersalne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no ale jak to tak pupę!
    wstyd!

    OdpowiedzUsuń
  6. Hihi, racja, teraz będziesz miała nowe opcje pozycjonowania, tak jak ja po moim wpisie o "nagich panienkach z theBalm" ;). Bardzo Ci dziękuję za poświęcenie całego wpisu na Pupę i jeszcze za te cudowne komplementy... :))) rozpływam się, a mój blog już teraz ma kilka nowych czytelniczek!
    Zapomniałam, że dorzuciłam jeszcze mydełko – to z kolei pochodzi z Lawendowej Farmy :) w kulce GAL chciałam wykąpać Tomka, ale nie mamy wanny dla niego już od dawna, więc pomyślałam, że może u Was się przyda :).

    Te cienie wyglądają faktycznie bardzo fajnie (radość!), róż to lepiej będzie widać na polikach. A czerwień błyszczyka rzeczywiście taka rdzawa, pewnie to ładnie wygląda u tych, co mają wybielone zęby, haha, przy moich żółtych byłaby bieda – o wiele za ciepły odcień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam zwyczaju śledzenia statystyk, nigdy o tym nie pamiętam, więc mogą mi wyszukiwania umknąć :P

      jest się czym chwalić, tak że tego ;) a wszystko, co napisałam, to najszczersza prawda. I meant every word :)

      kulka gal trochę poczeka, bo tam jest napisane, że poleca się ją dla dzieci powyżej 2 rż. a Viki ma niecałe 5 miesięcy, więc jest za młoda ;) na szczęście kulka ma długi termin przydatności

      i cienie, i róż, są cudnie aksamitne w dotyku i dobrze napigmentowane. to bardzo, bardzo fajnie rokuje na przyszłość. i to tłoczenie <3 aż będzie szkoda przyłożyć pędzel, żeby tych różyczek nie zniszczyć...

      Usuń
    2. podglądaj sobie czasem statystyki, to naprawdę bywa zabawne :D
      ooo, nie doczytałam, że ta kulka dla starszaków! co do różyczek, to faktycznie ślicznie je wykonali, trochę się na nie pogapiłam, zanim Ci je wysłałam ;))

      Usuń
    3. kiedyś podglądałam, ale nie znalazłam ani razu nic ciekawego i przestałam ;)

      Usuń
  7. Fiu, fiu, jaki prowokujący tytuł :) Bardzo ładna wizualnie ta paletka Pupa i nawet kolory moje, chyba się za nią rozejrzę po drogeriach... jak mi coś z kłębkowych zakupów zostanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niech dobrze służy!
    Czekam na makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję wygranej - zostałaś cudownie rozpieszczona :)
    Ps. Świetny nowy wystrój bloga!

    OdpowiedzUsuń
  10. ale super wygrana! ;) paletka przecudna! kolory bardzo mi sie podobaja, takie "moje" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładna i zgrabna pupa :) A kolory wymarzone dla Ciebie! I te różyczki. Cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzisiaj paletka poszła w ruch. cienie są świetne, róż takoż :) błyszczyki całkiem trwałe - wypróbowałam dwa najjaśniejsze, w tym białym wyglądam raczej niekorzystnie, ale będę go mieszać z innymi doustnymi mazidłami, których u mnie przecież nie brakuje ;)

      Usuń
  12. Noo, mnie się nawet wydaje, że ten rdzawy odcień może pasować. Zostaw go sobie na jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zobaczymy, zobaczymy, faktycznie jest jesienny. możliwe, że będę go mieszać z białym błyszczykiem, bo wyglądam w nim dość trupio :P

      Usuń
  13. Paletka wygląda pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie prezentuje się ta PUPA :) Po raz pierwszy widzę tą paletkę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niezła ta PUPA :) Miałam z Pupy (haha jak to brzmi) tusz do rzęs, niebieski, był super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ha ha ale pUPa :D Niesamowicie pociągający tytuł posta :D

    OdpowiedzUsuń
  17. PUPA robi niesamowite te paletki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Idealne kolory do codziennych makijaży :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Paletka cieszy oko:) Nie potrafię oprzeć się kosmetykom, na których znajdują się kwiatowe motywy:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładna Pupa! :) Czekam na makijaż z zastosowaniem;) Świetne skarby znalazłaś w paczce:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję wygranej i życzę dużo radości :)))
    Swojego czasu namiętnie wracałam do tej firmy i moje początki z makijażem (takim poważniejszym :D) właśnie z PUPĄ były :) Ostatnio też bardzo ciekawe LE firma wypuściła na rynek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      sporo dobrego czytałam o pupie, ta paletka to moje pierwsze poważne zetknięcie z marką. cieniami i różem jestem zachwycona :)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...