Zacznę od tego, że biorę udział w projekcie Rainbow u Panny Dominiki :)
***
Dzisiaj kolejny produkt z naturaln(iejsz)ej linii Superdrug zwanej Natural High - krem pod oczy. W tym roku stuknie mi 26 lat, więc krem pod oczy to po prostu must-have, zwłaszcza, że po rodzicach widzę, iż w przyszłości właśnie te rejony mogą zdradzać mój wiek... Jeśli chodzi o skórę pod oczami, nie narzekam na wyraźne cienie (mam leciuteńkie zasinienia w wewnętrznych kącikach, ale są bardzo łatwe do ukrycia), ale moją zmorą są coraz widoczniejsze zmarszczki mimiczne (i jest ich niestety coraz więcej!). Mój krem idealny ma nawilżać, zapobiegać powstawaniu nowych linii i spłycać te istniejące. Czy krem Natural High spełnił moje oczekiwania?
Krem kupiłam w zeszłym roku w drogerii Superdrug w promocji 3 produkty Natural High za 5 funtów. Normalnie kosztuje 4,99 funtów/15 ml (obecnie jest w promocji i kosztuje 2,49 funtów). Wiem, że w Polsce produkty tej linii można dostać w perfumeriach Marionnaud.
Krem ma żółtawy kolor i dość gęstą jak na krem pod oczy konsystencję. Wchłania się bardzo szybko i idealnie nadaje się pod makijaż - dobrze współpracuje z korektorami pod oczy. Mieści się w typowej dla tego typu produktów higienicznej tubce i jest bardzo wydajny - używałam go przez kilka miesięcy (4? 5?) dwa razy dziennie. Nie podrażniał mnie, nie wywoływał łzawienia. Skład wygląda całkiem obiecująco - znajdziemy w nim olej ze słodkich migdałów, olej z nasion siemienia lnianego, olej z nasion słonecznika, olej z dzikiej róży, ekstrakt z czarnej borówki, ekstrakt z trzciny cukrowej, ekstrakt z pomarańczy, ekstrakt z cytryny, ekstrakt z klonu cukrowego oraz ekstrakt z kwiatu arniki. Żeby nie było jednak idealnie, na liście składników doszukamy się silikonów, PEGu, oleju mineralnego, BHT, fenoksyetanolu i pięciu parabenów.
Producent twierdzi, że krem zawiera cząsteczki odbijające światło, dzięki czemu ciemnie cienie pod oczami są mniej widoczne a zmęczona skóra jest rozświetlona. Poza tym krem ma ujędrniać delikatną skórę wokół oczu. Jak już wspominałam, cieni nie posiadam - u siebie nie zauważyłam efektu rozświetlenia. Natomiast krem naprawdę dobrze nawilżył skórę pod oczami i ją widocznie ujędrnił. Niestety zmarszczki jak były, tak są. Może powinnam przestać się uśmiechać? Nie, tak się nie da :)
Ja z kremu byłam zadowolona, więc polecam :)
Analiza składu wykonana TYM narzędziem:
Ja z kremu byłam zadowolona, więc polecam :)
Today I'm going to write a few words about an eye cream from Superdrug's Natural High series. I am almost 26 so a good eye cream is a must-have to prevent wrinkles. Looking at my parents I have to take precautions so that when I reach 40 people won't be able to tell my age...
As for my under-eye area, I can't complain about dark circles but I have visible laughter lines (and there is more and more of them). I want my eye cream to moisturise the skin, prevent wrinkling, and reduce the existing lines. Did Natural High eye cream meet my expectations?
I bought this product in a 3 for £5 promotion last year. The Superdrug website says that the cream costs £4.00/15 ml but at the moment there is a 50% off promotion.
The cream is yellowish. Consistency-wise it's quite thick but it absorbs quickly. It cooperates well with any under-eye concealer. It comes in a typical, hygienic tube. It took me several (4 or 5) months to finish it (I applied it twice a day). The product didn't cause any irritation. The list of ingredients features 10 natural oils and extracts but, unfortunately, the product also contains silicones, PEG, mineral oil, BHT, phenoxyethanol, and five parabens.
The manufacturer says: This brightening eye cream contains reflective light particles to help reduce the appearance of dark shadows and illuminate tired skin. With a super fruit blend to improve firmness around the delicate eye area. As I said, I have no dark circles but I haven't noticed any brightening effect. However, what I did notice is that the cream moisturised the skin. Additionally, the skin appears to be firmer. Unfortunately, the existing lines didn't disappear. Maybe I should stop smiling... Nah, I don't think so :)
To sum up, it's a decent eye cream and I recommend it :)
Analiza składu wykonana TYM narzędziem:
Ingredient analysis done with THIS tool:
Ingredient | Notes | Function | Sunscreen | Comedogenic | Irritation | Safety |
Aqua | Solvent | |||||
Cyclomethicone | Solvent Antistatic Emollient | 0 | 0 | |||
Betaine | Antistatic Moisturizer | |||||
Sweet Almond Oil | ||||||
Linseed Oil | ||||||
Glycerin | Solvent Moisturizer | 0 | 0 | |||
Glyceryl Stearate | Emollient Emulsifier | |||||
PEG-100 Stearate | Surfactant | |||||
Sunflower | Plant extract | |||||
Mica | Pigment | |||||
Rosa canina | ||||||
Dimethicone | 1 | 0 | ||||
Creatine | ||||||
Vaccinium myrtillus | ||||||
Sugar Canc | ||||||
Sodium lauroyl lactylate | Emulsifier | |||||
Orange | ||||||
Lemon | ||||||
Sugar Maple | ||||||
Arnica montana | Anti-inflammatory Astringent | |||||
Ceramide | Moisturizer | |||||
Ceramide 3 | Moisturizer | |||||
CERAMIDE 6 II | Moisturizer | |||||
Cholesterol | Moisturizer Emulsifier | 0 | 0 | |||
Phytosphingosine | ||||||
Dimethicone Crosspolymer | ||||||
Propylene Glycol | Solvent Moisturizer | 0 | 0 | |||
Sorbitan trioleate | Emulsifier | |||||
Xanthan Gum | Emulsifier | |||||
Sodium acrylates copolymer | ||||||
Paraffinum Liquidum | Solvent Antistatic | 0 | 0 | |||
BHT | Preservative | |||||
Carbomer | Emulsifier | 0 | 1 | |||
Disodium EDTA | ||||||
PPG-1 TRIDECETH-6 | Emollient | |||||
Sodium Hydroxide | pH Adjusters | 5 | ||||
Silica | ||||||
Phenoxyethanol | Preservative | |||||
Methylparaben | Preservative | 0 | 0 | |||
Butylparaben | Preservative | |||||
Ethylparaben | Preservative | 0 | 0 | |||
Propylparaben | Preservative | 0 | 0 | |||
Isobutylparaben | Preservative | |||||
CI 77891 | Pigment Sunscreen | 0 | 0 |
Brzmi naprawdę ciekawie. Powinnam zadbać o okolice oczu, bo zaczyna mi się tam robić zmarszczka na zmarszczce :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie dbaj o okolice oczu! szybko zaczynamy się tam starzeć :(
UsuńWiesz, w życiu bym Ci nie dała tylu lat, max. 23, bo zawsze wyglądasz tak uroczo i ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana, to bardzo miłe :* wiele osób tu mi mówi, że na tyle nie wyglądam, pozostaje się cieszyć :)
Usuńach, mieć znowu 23 lata :) byłabym na 4. roku... tęsknię za studiowaniem, ale pisanie magisterki było drogą przez mękę :P
świetne wydaja się rezultaty, tym bardziej zważywszy na cenę :) mi już w tym roku stuknie 32, więc kremów pod oczy używam od kilku lat i nie wyobrażam sobie już bez nich funkcjonować :)
OdpowiedzUsuńja w sumie kremy pod oczy zaczęłam używać w okolicach 20, najpierw były to żele ze świetlikiem z Flosleku, ale jak zaczęły pojawiać się zmarszczki mimiczne sięgnęłam po treściwsze kremy :)
UsuńLepsze zmarchy od uśmiechania niż zasmutania. Także uśmiechaj się, uśmiechaj!
OdpowiedzUsuńprawda :*
UsuńSzukam czegoś dobrego pod oczy, więc takie wpisy to dla mnie gratka :)
OdpowiedzUsuńja też cięgle szukam :)
Usuń