Grzeszny tag trafił do mnie od kochanej Kataliny (:*) Przyznam się Wam, że niektóre pytania strasznie mnie dziwią, ale nic to, na taga odpowiem :)
Zasady:
1. Odpowiedz na 7 pytań.
2. Utwórz osobny wpis na blogu z informacją kto cię otagował.
3. Przekaż zabawę i zasady pięciu innym blogerkom.
1. Chciwość. Najdroższy kosmetyk jaki kupiłaś, najtańszy jaki posiadasz?
Najdroższym kosmetykiem, który kupiłam, jest EDT Cool Water Davidoffa. Zapłaciłam coś w okolicach 36 funtów (uwielbiam takie świeżutkie zapachy). Miałam również dwie maskary Lancome, ale był to prezent od Hexxany. W mojej kosmetyczce mieszka również cudny róż Guerlain od Urbi.
Najtańszy kosmetyk, który posiadam, to na chwilę obecną maseczka Ziaji za niecałe 2 zł. Mam również wieeele taniutkich lakierów poniżej 5 zł.
2. Gniew. Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz? Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?
Nienawidzę pomarańczowych brązerów, osypujących się tuszy, wszelkich zapychaczy, itp. kosmetycznych niewypałów.
Nie przypominam sobie, żebym jakoś zaciekle walczyła o jakikolwiek kosmetyk.
3. Obżarstwo. Jakie produkty są Twoim zdaniem najpyszniejsze?
Jedno z pytań, które uważam za dziwaczne. Ja nie jem kosmetyków. Przepadam za zapachami spożywczymi; zimą lubię czekoladę, wanilię i cynamon; latem sięgam po zapachy owocowe.
4. Lenistwo. Których kosmetyków nie używasz z lenistwa?
Jeśli mam lenia, pomijam balsam do ciała. W makijażu zaś rezygnuję z brązera i cieniowania. Podkład, korektor, puder, róż, kreska, tusz, błyszczyk i wsio :)
5. Duma. Który kosmetyk daje Ci najwięcej pewności siebie?
Z kolorówki: podkład i tusz do rzęs. Z pielęgnacji: pasta do zębów, mydło, antyperspirant.
6. Pożądanie. Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?
Taaak. Kolejne dziwne pytanie. Ok, ogólnie lubię facetów z poczuciem humoru, ponieważ sama poczucia humoru nie mam; do tego, o zgrozo, nie znam się na żartach...
7. Zazdrość. Jakie kosmetyki lubisz dostawać w prezencie?
Jak się ma dostawanie prezentów do zazdrości?
Lubię dostawać kosmetyki, o które poproszę :)
Z tego, co widziałam, większość z Was odpowiadała na ten TAG, więc pozwolę sobie zostawić otwarte zaproszenie: jeśli na taga nie odpowiadałaś, a masz na to ochotę, zapraszam :)
Punkt 6.
OdpowiedzUsuńTsooooo?!!!?!!?!
No jeśli to miał być żart, to Ci coś powiem:
nie znasz się na żartach.
:P
Jak dla mnie tylko sztywniaki nie mają poczucia humoru ;) Więc z pewnością masz ;)
UsuńJa czasem jestem sztywniakiem, zależy od towarzystwa.
UsuńZajęczak, świetnie to ujęłaś, bardzo dużo zależy od towarzystwa :)
UsuńSłomciu, na żartach mojego pirata z karaibów się nie znam :P
Simply nie wiesz co tracisz... taka maskara zanurzona w podkladzie przypruszona pudrem - palce lizac! ;)
OdpowiedzUsuńA tak na serio - zgadzam sie z Toba - dwa punkty z tego taga sa conajmniej dziwne. i mowi to ta, ktora na zartach sie zna jak najbardziej ;)))))
Ten punkt rozumiem jako "Pachnie tak smakowicie, że chciałoby się zjeść", ale po tramwajowym spostrzeżeniu Zoili - nigdy nic nie wiadomo na 100%^
Usuńpewnie taki był zamysł tego pytania, ale zostało sformułowane w bardzo dziwny sposób...
Usuńten TAG w przeważającej części jest dość dziwaczny ;P
OdpowiedzUsuńteż tak myślę...
UsuńBardzo fajnie podzieliłaś część odpowiedzi na kolorówkę i pielęgnację :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńDla mnei ten TAG jest ogólnie przekombinowany, jakby na siłę i bez większego sensu. Co do obżarstwa to może chodzi o Twoje ulubione kosmetyki, albo tak pachnące że aż się wydają smakowite?
OdpowiedzUsuńdomyślam się, że o to chodzi; nie wiem, dlaczego autor(ka) nie sprecyzował(a) tego pytania
Usuńech, za dużo tagów ostatnio. znowu...
heh faktycznie coś ostatnio znowu wyrosło pełno tagów..czas na przerwę:D
Usuńzdecydowanie :)
UsuńMnie się ten tag podoba, choć niektóre pytania sformułowałaby troszkę inaczej
OdpowiedzUsuńWłaśnie :) Jeszcze na niego nie odpowiedziałam ;)
Usuń:)
UsuńPodoba mi się pomysł na TAG, natomiast pytania nawet w oryginalnej wersji brzmiały dziwnie ;)
OdpowiedzUsuńa wiesz, nawet ich nie słyszałam w oryginalnej wersji
UsuńTag bardzo fajny natomiast pytania , hmmm sformułowane w ciekawy sposób :D
OdpowiedzUsuńhttp://dont--stop--believin.blogspot.com/
Co do pytania nr 6, to obstawiałabym, że chodziło o coś bardziej w stylu jakie kosmetyki lubisz u płci przeciwnej, ale jakiś domorosły tłumacz się nie za bardzo zorientował. ;P
OdpowiedzUsuńheh, nawet nie wiedziałam, że to nie był polski TAG
UsuńJa nie rozumiem pkt 6- co ma płeć przeciwna do urodowych grzechów? I ostatniego zresztą też nie. Zazdrość, a prezenty... Jak dla mnie bzdura.
OdpowiedzUsuńA cynamon i wanilię też kocham. :)
dokładnie, zupełnie nietrafione pytania :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńa nie powinno być bronzerów? ;)
OdpowiedzUsuńobie pisownie są prawidłowe :)
Usuń