W ostatnim czasie poczyniłam kosmetyczne zakupy w dwóch sklepach internetowych. Pierwszy z nich to mydlarnia Tuli - jej produktami kusiła od długiego czasu Kosodrzewina (:*). Oferta sklepu jest bardzo kusząca, a ja od dawna mam zamiar przerzucić się na naturalniejszą pielęgnację. Oto, co wybrałam (mydełko mleko z miodem dostałam w gratisie):
Drugim sklepem była ukochana Biochemia Urody. Tu zaszalałam, ale w Polsce następny raz będę dopiero w lipcu, a oni nie wysyłają za granicę, więc czuję się rozgrzeszona :)
Mamy tu olej arganowy, moje ukochane serum na okolice oczu i naczynka, serum AZELO-oliwkowe, dwa olejki myjące (pomarańczowy i drzewo herbaciane), trzy hydrolaty (z kwiatu pomarańczy, oczarowy, różany) oraz tonik z kwasem PHA 6%.
Chcecie posta z zakupami ciuchowymi?
Mydełka: zainteresowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńZresztą i tak lubię mydełka wszelakie.
Wracam właśnie z bloga Kosodrzewiny [chciałam o nich coś więcej poczytać - interesuje mnie kilka szczegółów :) ] ale niestety, nie zauważyłam tam opcji szukaj, nie mam czasu na wertowanie strona po stronie - czy masz może w rękawie link do tej notki? Dawno to było? :)
tutaj link do etykiety z mydełkami: http://kosodrzewina.blogspot.com/search/label/tuli
Usuń:)
Dziękuję :)
Usuńnie ma sprawy :)
Usuńnom nom nom nom, mydełka i biochemia mniam. wczoraj miałam intymne chwile z oczarem w łazience. po tak długiej rozłące musieliśmy poświęcić sobie trochę czasu. och, było cudownie!
OdpowiedzUsuńksiążka to Achaja. niesamowita historia, bardzo poruszająca. przynajmniej mnie.
dawaj łupy ubraniowe, dawaj dawaj.
ps. napiszę Ci zaraz maila z torebkami.
ja jestem ciekawa hydrolatu pomarańczowego i różanego :)
UsuńPiekne zakupy!!! no i wiem, ze bedzie wiecej:D
OdpowiedzUsuńMydelka!!! ciekawa jestem recenzji:)
Pozdrawiam:*
będzie więcej, a jakże :)
UsuńKocham takie mydełka.. We wro jest mydlarnia na św. mikołaja do której chodziłam ale jak sie wyprowadziłam to się skończyło...
OdpowiedzUsuńBądź tak miła i mnie oświeć do czego są:
olej arganowy
serum na okolice oczu i naczynka
serum AZELO-oliwkowe
trzy hydrolaty
tonik z kwasem PHA 6%.
Dzięki!
w moim blogu mało o kosmetykach poza tym czekam na przypłym pieniędzy i kupno aparatu :( Komórka nie wyrabia :(
http://karolacia.blogspot.com/
po prostu zerknij na stronę BU (http://www.biochemiaurody.com/index.html), tam wszystkie te produkty są szczegółowo opisane :)
UsuńCiekawa jestem tych mydeł :)
OdpowiedzUsuńpewnie kiedyś o nich skrobnę :)
UsuńJakie fajne zakupy! Szczególnie z Biochemii Urody :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak naturalna pielęgnacja :)
UsuńLedwo marzec się zaczął, a ta już zapasy porobiła :D
OdpowiedzUsuńparadoksalnie, to Polska, a nie UK, jest kosmetycznym rajem; jestem w kraju to korzystam :P
UsuńDawaj te ciuchy!
OdpowiedzUsuńLubię to! :D
Usuńjutro :P
UsuńKosodrzewina strasznie kusi, zgadzam się całkowicie ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie będziesz musiała zrobić recenzję olejku arganowego i pokaż ciuszki :P
Czyli ogólnie Simply szalejesz teraz? :D
szaleję jak już dawno nie szalałam :)
Usuńmydełka wyglądają śliczne, i znów narobiłaś mi ochoty na BU :)
OdpowiedzUsuńBU uwielbiam :)
UsuńNarobiłaś mi ochoty na te mydełka. :) Czekam na recenzje. :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdrzewo herbaciane? to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMydło czekoladowe :* mm
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńMoje ukochane mydełka! :D Cieszę się, że Cię skusiłam, z pokazanego zestawu miałam tylko kokosowe (skład zawierający tylko dwie pozycje bardzo mi się podoba :D). Teraz mam ochotę na peeling kawowy i marchewkę :D
OdpowiedzUsuńI pewnie, że chcemy oglądać ciuszki! :*
ale przyznam Ci się, że myślałam, że kostki są nieco większe (kupiłam je z myślą o myciu ciała, nie twarzy)
UsuńZ dużymi kostkami jeszcze nie miałam do czynienia. W ogóle nigdy nie miałam kwadratowego mydła :D
Usuńduże kostki są... małe
UsuńSpore zakupy :) Wizyta w Polsce będzie owocna ;))
OdpowiedzUsuńbardzo, owocna; naprawdę zaszalałam, ale to pierwsze większe zakupy kosmetyczne w tym roku :)
UsuńMoże i szaleństwo, no ale w pełni uzasadnione! :) A ile z tego będzie radości :)))
OdpowiedzUsuńoj wiele, wiele ;)
UsuńAhh zazdroszczę tych mydełek, uwielbiam różne naturalne mydełka:)
OdpowiedzUsuńsklep polecam, wszystko szybko się odbyło :)
UsuńŚwietne zakupy :) Oczywiście, że chcemy!
OdpowiedzUsuńw takim razie porobię zdjęcia i wrzucę :)
UsuńPoszalałaś z zakupami :)) Zazdroszczę mydełek.
OdpowiedzUsuńNa tonik z kwasami PHA czaję się od pewnego czasu więc czekam z niecierpliwością na recenzję :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo stary wpis :D ale dziękuję
Usuń