No to startuję z kolejną paletką :) Dziś zielono :) Krecha krzywa - cóż, zdarza się ;)
Użyłam:
Jak widać, moja paletka na wskutek fabrycznego błędu ma dwa identyczne odcienie rudego brązu :(
***
Niedawno dostałam od Smokyeveningeyes paczkę z próbkami; wśród nich próbkę nowego żelowego podkładu Rimmela w najjaśniejszym odcieniu. Ponieważ naczytałam się wielu zarówno pozytywnych, jak i negatywnych opinii, w pierwszej kolejności z ciekawości zabrałam się za testy właśnie tego produktu. Nie ukrywam, że kolor mnie przerażał (widzicie tą pomarańczę na dłoni?), ale w moim przypadku podkład rzeczywiście dopasowuje się do koloru cery. Próbka wystarczyła mi na około 10 użyć. Podkład nakładałam palcami i nie miałam żadnych problemów z równym rozprowadzeniem. Produkt ma lekkie/średnie krycie (pryszczy i innych "niespodzianek" nie zakrywa), nie tworzy efektu maski i ładnie matuje moją tłustą cerę na jakieś 5 godzin. Jedyne, co mi się w nim nie podoba to intensywny zapach. Możliwe, że kiedyś się na niego skuszę :) Taa, na razie mam kilka innych podkładów i próbek podkładów do wyzerowania :)
Anyways, ja dołączam do obozu osób, które polubiły się z tym dzieckiem Rimmela :)
[jak widać moja cera przechodzi gorszy okres, mam tak od czasu do czasu :(]
No to witaj w klubie, bo ja też tak mam. :) Hormony, bakterie i różne takie.
OdpowiedzUsuńAle masz ładne oczka :)
albo coś mnie zapchało, podejrzewam próbkę kremu na noc :(
UsuńDziewczynki, coś ewidentnie wisi w powietrzu, bo ja mam teraz takie przeprawy z twarzą, że wyc mi się chce. Tak więc łączę się w bólu :*** A oczęta piękne :)
Usuńmnie chyba zapchał krem na naczynka z Avene, znaczy się jego próbka :( ale jest źle, tak źle już dawno nie było :(
Usuńdziękuję :*
Oczka super:-) slicznie Ci w takim polaczeniu!
OdpowiedzUsuńMoja cera tez ma lepsze/gorsze okresy wiec wiem jak to jest...:*
Co do żelowego Rimmela to u mnie szalu nie ma, niebawem zamieszcze pelna recenzje. Owczy ped mi nie posluzyl....no ale tak to jest czasami;)
dziękuję :*
Usuńjak tak sobie czytam recenzje tego podkładu, odnoszę wrażenie, że służy on przede wszystkim tłustym cerom
Ładny makijaż, kojarzy mi się z morzem :). Muszę w końcu spróbować tego Rimmela
OdpowiedzUsuńcieszę się, że makijaż się podoba :)
UsuńTeż się polubiłam z tym podkładem :) Szału nie ma, ale ot tak na co dzień może być, z pewnością sięgnę po niego ponownie :) Też obecnie męczę z brzydalami na buzi, dermogal mi pomaga :)
OdpowiedzUsuńdermogal Ci pomaga na pryszcze? hm, może będę musiała się z nim przeprosić
UsuńTak, zdecydowanie jest po nim lepiej. Ładnie się goją, zanikają zaczerwienienia i ogólnie widzę, że na mnie działa. Już nawet ten okropny smród mi tak nie przeszkadza, chyba się do niego przyzwyczaiłam :)
UsuńJa też odniosłam wrażenie, że moja skóra dobrze zareagowała na te rybki. Zwłaszcza z tym gojeniem było super.
UsuńOK, to definitywnie się z nimi przeproszę :)
Usuńużywałam je przez jakiś czas i miałam po nich uczucie ściągnięcia skóry, ale teraz bardzo zależy mi na wygojeniu tych paskudztw
Ja jakoś się w nim nie zakochałam.. :) Bardzo ładny makijaż, dobrze Ci w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńU mnie trochę te cienie wyglądają jak niebieskie, co nie zmienia faktu, że bardzo ładnie i mega Ci do twarzy w takich!
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ten podkład - też mam teraz problemy z cerą, więc używam kryjących narazie, dopóki jej nie wyleczę.
dziękuję :)
Usuńteż wolę bardziej kryjące podkłady, ale ten, mimo że nie ma dużego krycia, sprawuje się naprawdę fajnie, a mam korektor :)
A próbowałaś papkę Jadwigi?Ona bardzo ładnie goi takie niespodzianki,widzisiz ja już nie młoda,a tez mam problemy z cerą...A makijaż bardzo fajny:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńpapki nie próbowałam i na razie nie mam jak jej zdobyć
ale ładne oczęta :) kolory skojarzyły mi się z wakacjami :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory a Twoja tęczówka powala mnie na kolana!
OdpowiedzUsuńNie mam paletki Original, co jest wręcz karygodne dla Sleekomaniaczki ;P Ładny makijaż! Chyba tylko ja nie wypróbowałam tego podkładu z Rimmel, fajnie, że Tobie podpasował :)
OdpowiedzUsuńno ja nie wiem, czy karygodne; jak dla mnie to dość trudna paletka
Usuńdziękuję :*
A ja tam krechy krzywej nie widzę :) świetny makijaż i Ty jak zawsze piękna :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam drugi słoiczek żelowego podkładu Rimmela, więc to chyba mówi samo za siebie ;)
dziękuję kochana :*
Usuńpodkład ma wiele zwolenniczek :)
bardzo efektowny! a co do cery to na wypryski polecam olejek z drzewa herbacianego
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńposiadam smarowidło z olejkiem :)
Ulala, ktoś tu ślicznie wygląda ;) Moja cera też ostatnio miałam gorszy okres po kremie, na szczęście już jest w sumie ok.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za użycie tego ciemnego granatu, ja się z nim kompletnie nie polubiłam jak jeszcze miałam Original
dziękuję :*
Usuńnaprawdę? ja bardzo lubię ten cień :)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem wyglądasz pięknie, ale teraz to już... niech mi ktoś powie, że [ja widzę błekit :D :D] błękit nie każdemu pasuje. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńA tę paletkę to ja bym do zwrotu dała, co to kurde ma znaczyć :D
dziękuję :*
Usuńzapewniam, że to były zielenie :)
Oooooj, ale makijaż wyszedł Ci świetnie! Cudownie pasuje do Twoich tęczówek (aczkolwiek ja sie nie znam xd) a podkład kocham ;)
OdpowiedzUsuń