czwartek, 29 marca 2012

Essence, sun club, glamour to go eyeshadow, 02 long beach

Jestem uprzedzona do cieni Essence, choć firmę lubię. Eksperymenty z cieniami marki zazwyczaj kończyły się jednym - moją furią i ciśnięciem je do kosza.  Miałam zastrzeżenia do wszystkiego: pigmentacji, osypywania się, wykończeń, (nie)trwałości... Dlatego do paletki, którą dostałam w ramach wymianki z Madamekatarzyną, podchodziłam jak pies do jeża. W końcu jednak zabrałam się za testy i... stwierdzam, że niektórych cieni Essence, przy odrobinie cierpliwości, jednak da się używać.

Paletka zawiera osiem cieni o łącznej wadze 7,5 g, a kosztuje (chyba) 12 zł. Kasetka jest prosta, plastikowa i zapewne będzie się rysować. 02 long beach zawiera kolory neutralne, nadające się do makijażu dziennego; ciemnego makijażu wieczorowego raczej nie uda się nią zmalować. Cienie są w dotyku kremowe, nie są suche. Moim zdaniem słabą stroną tej paletki jest wykończenie cieni - mamy tu tylko jeden mat (górny prawy róg), a pozostałe cienie zawierają w sobie dość duży brokat. Zawartość brokatu oraz fakt, że cienie są grubo zmielone przekłada się na lekkie osypywanie się podczas aplikacji. Zapewne nie zaskoczę nikogo informacją, że brokat trochę wędruje po twarzy w ciągu dnia. Jeśli chodzi o pigmentację, określiłabym ją jako wystarczającą. Kolor widać na powiece, choć trzeba go "budować" poprzez dokładanie produktu. Cienie dobrze się ze sobą łączą, ale trzeba uważać, żeby nie przesadzić z blendowaniem, bo cienie można po prostu wyblendować całkowicie. Trwałość na bazie jest w porządku, makijaż wygląda przyzwoicie przez jakieś 8 godzin, choć cienie mogą nieco blaknąć. Na szczęście nie zbierają się w załamaniu powieki. Aplikator też nie jest całkowicie bezużyteczny - ta pędzelkowa połówka fajnie nadaje się do nakładania cienia w wewnętrznym kąciku.

Czy polecam? Tak, jeśli podobają się Wam takie kolorki. Tak, jeśli lubicie brokatowe wykończenie (ja w wakacje lubię). Tak, jeśli boicie się mocno napigmentowanych cieni. Nie, jeśli recenzja Was nie zachęciła ;)



Przygotowałam również trzy poglądowe makijaże:




Któraś z Was posiada paletkę? Co o niej sądzicie?

35 komentarzy:

  1. Szkoda, że wykończenie jest brokatowe :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cienie marek dedykowanych dla młodszych dziewczyn zwykle tak mają...

      Usuń
    2. ...a ja bardzo lubię brokatowce! :)
      To znaczy lubię, ale tylko takie z nielicznymi drobinkami. Inne niet :)

      Usuń
    3. też lubię; moje ulubione brokatowce to cienie w formule double sparkle od Inglota :)

      Usuń
  2. kolorki calkiem fajne - najbardziej podoba mi sie ten najciemniejszy - to brokatowe wykonczenie troche odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nigdy nie byłam przeciwniczką brokatu, choć obiektywnie stwierdzam, że brokat w cieniach Essence jest dość duży

      Usuń
  3. Mam i jestem zadowolona ;)
    chociaż używam głównie tylko tych 2 w prawym dolnym rogu (brązowy i srebrny), oraz czasem matowego brązowego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z kolei najbardziej lubię róż z górnego rzędu oraz łososia i brązik z dolnego :)

      Usuń
    2. Mnie również łosoś zainteresował :)

      Usuń
  4. Ładne kolory cieni, ale makijaż nimi wykonany jest bardzo delikatny :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz wziąć jeszcze poprawkę na fakt, że aparat zawsze zjada trochę kolory :)

      Usuń
  5. o, ta paleta jest ładniejsza niż się spodziewałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolorki świetne.. ale ja kocham maty, więc nie dla mnie..

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyjemne kolorki, ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na mnie jakoś wrażenie te cienie nie zrobiły, ale ja jestem zatwardziałą przeciwniczką tej firmy.
    Mój znajomy mawiał że w życiu trzeba mieć jakieś zasad - on dla zasady nie jadał śledzi, a ja dla zasady nie lubie tej firmy ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. mam tą paletkę ale na kolana mnie nie powaliła. przede wszystkim przez słabą pigmentację:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam nakładanie cieni na powiekę palcami, uzyskasz wyraźniejszy kolor :) możesz też nakładać je na kolorowe kredki czy cienie w kremie, czyli na kolorową bazę :)

      Usuń
  10. ma bardzo ładne odcienie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super kolory, lubię takie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Paletka całkiem nieźle wygląda, ale ja jakoś nie jestem przekonana do cieni Essence i nie wiem dlaczego, bo jeszcze żadnych nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do tych cieni potrzeba cierpliwości :)

      nie polecam matów z Essence ani paletek quattro, są beznadziejne

      Usuń
  13. Ładnie wyglądają w pudełeczku. Ale za brokatem nie szaleję ;) Buziaki, Słonko!

    OdpowiedzUsuń
  14. wszystko super, tylko że po raz kolejny mam wrażenie, że to wszystko jakieś takie wtórne... ;P /nie Twój makijaż Kochana oczywiście, tylko kolory w paletce :)/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już swoje wiem :> I Ty pewnie wiesz, co ja sobie wiem.

    Podoba mi się, jak wyciągnęłaś oko w ostatnim makijażu. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)

      dziękuję :* dwa pierwsze makijaże są trochę skopane, bo cały czas mam problemy z kreskami :/

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...