Paletkę Jingle all the Way dorwałam w Tk Maxx za niecałe 5 funtów.. Może w innych sklepach tej sieci też będzie i może któraś z Was będzie zainteresowana. Dla takich osób przygotowałam słocze:
Plastikowa kasetka jest wielkości iphone'a 5, jest zatem malutka (ale bardzo mobilna) jak na wielofunkcyjną paletę. Producent dodał do niej osłonkę na ów telefon. W paletce znajdziemy jedenaście cieni (dwa maty, cztery brokaty, pięć pereł), bronzer oraz róż.
Bronzer jest ciepły, pomarańczowawy, i ma perłowe wykończenie. Z tego względu raczej się nie polubimy, bo ja nie lubię ani takiego koloru, ani wykończenia. Mój bronzer musi być chłodniejszy i matowy lub, w ostateczności, satynowy. Róż z kolei jest matowy, ale niestety taki fuksjowy odcień za mocno kontrastuje z moimi naczynkami. Paletkę kupiłam głównie dla cieni.
Wszystkie produkty są dobrze napigmentowane (dwa matowe cienie nieco słabiej).
Wszystkie produkty są dobrze napigmentowane (dwa matowe cienie nieco słabiej).
Cienie nie sprawiają większych problemów przy aplikacji czy rozcieraniu, ale niestety osypują się. Wybór kolorów wydaje mi się idealny na zimę :)
Czy chcecie jakieś makijaże?
Czy chcecie jakieś makijaże?
Cienie mają piękne kolory, róż i bronzer też nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńróż jednak da się oswoić. nałozony w maleńkiej ilości wygląda ok :)
UsuńBronzer wydaje mi się bardzo pomarańczowy ;)
OdpowiedzUsuńtaki jest niestety
UsuńCienie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś dorwać coś z Too Faced :)
Bronzer, wg mnie, będzie ślicznym cieniem :)
ja zdecydowanie mam ochotę na więcej too faced :)
Usuńdobry pomysł! nie na poliki, ale na oko jak najbardziej :)
Spory wybór tych kolorów, jest z czego wybrać:)
OdpowiedzUsuńowszem :)
UsuńWow ale ładne kolory! ja nigdy nie moge trafić na takie perełki w tkmaxxx
OdpowiedzUsuńja z kolei zawsze tam coś wypatrzę...
UsuńZupełnie nie moje odcienie :( Wolę jednak cienie matowe, a ostatnio ograniczam się w ogóle do koloru nude na powiece i grafitowej kreski przy rzęsach :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńPrzyjemnie skomponowana, chociaż kolorystyka zupełnie nie moja :)
OdpowiedzUsuńmi kolorystyka cieni za to odpowiada :)
UsuńJa chętnie makijaże. Najbardziej podobają mi się te cztery najjaśniejsze odcienie.
OdpowiedzUsuńta złamana biel obok granatu to niesety najbardziej osypujący się cień, jaki mam, ale reszta jest w porządku :)
UsuńChętnie zobaczę co z nią wykombinujesz, zwłaszcza, że te kolory są takie nie moje ;)
OdpowiedzUsuńok, w takim razie coś zmaluję :)
UsuńCzekam na makijaż z tą paletką! Znając Ciebie, na pewno nie zawiedzie :)
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa :)
UsuńNo pewnie, chętnie zobaczę Twoje makijaże :) Paletka wydaje mi się być piękna, choć jak patrzę na swatche, to jednak kolory nieco nie moje :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńU mnie ta paletka pewnie by się nie sprawdzila bo ani pomarańczowy, perłowy brązer ani brokatowe cienie w zasadzie nigdy nie idą w moim przypadku w ruch. Ale chętnie zobaczę paletę w akcji.
OdpowiedzUsuńja postanowiłam zaszaleć ;)
UsuńWidziałam ją w TK Maxx, była za 25 zł, chciałam wziąć, ale stwierdziłam, że użyję dwa razy i rzucę w kąt. Cieszę się, że jej nie kupiłam - bronzer jest okropny.
OdpowiedzUsuńmam zamiar wypróbować go w charakterze cienia :)
UsuńSzkoda, że te cienie się osypują. Mają bardzo ciekawy metaliczny odcień ;) Lubię chyba jednak inwestować w pojedyncze cienie i dobrać dobrze każdy kolor.
OdpowiedzUsuńa ja jednak wolę gotowe paletki :)
UsuńZawsze mi się marzyła ta marka ale te paletki jakieś słabe, w sensie dziwne opakowanie jak na too faced.
OdpowiedzUsuńto fakt, opakowanie jak nie z tej marki ;)
UsuńCzarny zwrócił moją uwagę, jest mega nasycony a z czernią w paletach różnie bywa. Często ma słabą pigmentację.
OdpowiedzUsuńMaluj makijaże! :))
to właściwie jest bardzo ciemny granat z drobinkami :)
Usuńu mnie na oku wyglądał na czerń, jedynie z granatowymi drobinami:p
Usuńhuh, już sama nie wiem. pewnie drobinki mnie zmyliły :)
Usuńna zdjęciach wygląda jak czarny ale w palecie bardziej wpada w granat, czyli niezły z niego cudak :D
Usuńprzyjrzałam mu się dokładnie i jest to czerń z mnóstwem granatowych drobinek :)
UsuńRóż bardzo "mój", a cienie wydają się dobre do dziennych makijaży :)
OdpowiedzUsuńcienie sprawują się bardzo dobrze, jestem z nich zadowolona :)
UsuńMi się osypują te z brokatem niestety. Ale maty mi odpowiadają, szczególnie, że takie nudziaki szybko się kończą. Czekam na Twoje makijaże;) I nie skreślaj od razu tego bronzera, na skórze wygląda na prawdę korzystnie;)
OdpowiedzUsuńmi też brokaty się osypują, ale cóż, radzę sobie ;)
Usuń