Jak co roku od zimna i kaloryferów ze skóry na moich dłoniach zrobiła się tarka. Zaczęła też samoistnie pękać. Ani nie wygląda to ładnie, ani nie jest przyjemne. Wiedząc, że kremy do rąk zaczną teraz schodzić hektolitrami i korzystając z tego, że jestem w Polsce, poszłam do Rossmanna. Najpierw do koszyka zgarnęłam wszystkie kremy z mocznikiem. Potem kremy w promocyjnej cenie. Na końcu kremy, które mnie ciekawiły. Do domu przytargałam:
Kto ma egzemę, ten zrozumie...
Przy okazji okazało się, że Isana zmieniła szatę graficzną i lekko skład mojego ulubionego kremu do skóry dłoni z 5% mocznika:
Po lewej - nowa tubka, po prawej - stara. U góry skład nowej wersji, na dole - starej. Jeszcze nie wiem, jak nowsza wersja ma się do starszej.
Lubiłam tę starą wersję Isany, no i neutrogena mi pomaga ostatnio, pierwszy raz jest tak, że moje ręcę się tak strasznie wysuszają. Zwykle funkcjonują normalnie. Może to wina mydła do rąk...
OdpowiedzUsuńmoże mydło, może zimno, może kaloryfery... jest wiele możliwości :/
Usuńto będziesz szalała teraz z tymi kremami :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo niezłe, znam tylko czerwony Evree;)
OdpowiedzUsuńte dwa kremy Everee strasznie mnie ciekawią :)
UsuńByleby zbyt dużo się nie zmieniło w moim ukochanym kremie jakim jest Isana!
OdpowiedzUsuńjest duża szansa, bo początek składu jest identyczny. na końcu składu pojawiły się zmiany...
UsuńLiczę na posta z porównaniem obu kremów Isana :) Mam nadzieję, że będzie tak samo dobry w działaniu.
OdpowiedzUsuńalbo będzie osobny post, albo wzmianka w którymś denku, ale na pewno się odniosę do tej kwestii :)
UsuńWidziałam nową Isanę i jestem ciekawa jak się sprawdza. Swoją drogę kremy z mocznikiem nie powodują u Ciebie pieczenia? Gdy mi zaczyna pękać skóra mocznik omijam z daleka...
OdpowiedzUsuńpowodują, ale wytrzymuję, bo tylko po moczniku widzę poprawę stanu skóry...
UsuńDobre i to w takim razie :) U mnie oprócz pieczenia pojawiają się też czerwone 'placki' i nadwrażliwość więc nie da rady :/
Usuńojej, też masz egzemę :/ jest coś, co Ci pomaga?
UsuńZ tego samego względu unikam mocznika przy popękanych dłoniach, podrażnia mnie niewyobrażalnie, piecze tak że mam ochotę natychmiast zmyć, a jak nie zmyję to jest tylko gorzej - wspomniane placki i nadwrażliwość :/ Dopóki mam ręce w dobrej kondycji, wszystko jest ok, no ale przecież właśnie od tego są kremy... Więc unikam :) Też mam z e-naturalne krem zawierający mocznik, dopóki mam ręce po prostu suche, ale bez podrażnień i pęknięć, działa super, ale jakaś ranka i robi się źle
Usuńczasami samo smarowanie nie wystarcza... tak jest właśnie ze mną. cały rok na okrągło smaruję dłonie kremem, a i tak zimą mam problemy :( a w moim przypadku tylko mocznik radzi sobie z mega szorstką skórą
UsuńW takim razie warto trzymać się tego, co sprawdzone :) A w moim przypadku - unikać tego, co robi kuku :)
Usuńotóż to. kilka dni temu włączyłam do pielęgnacji dłoni więcej mocznika (zużywam starą Isanę, stosując ją na zmianę ze słabszym kremem parafinowym Lirene; wcześniej po Isanę sięgałam tylko na noc) i już jest zdecydowana poprawa, skóra się goi :)
UsuńRychło w czas odpisuję :D U mnie to odmrożenie sprzed paru lat (środek do dezynfekcji na alkoholu + mróz + brak rękawiczek...). Trzy lata z rzędu używałam zimowego kremu z 4 pór roku (żurawinowy), teraz przerzuciłam się z dobrym skutkiem na krem Regeneracja Lirene ale czytałam że tobie nie podszedł :/ Mam też tą Neutrogenę z maliną ale słabizna :<
Usuńaua.... że też takie cholerstwo potrafi się potem tak mścić :/
Usuńno pięknie, a tak drogi ten krem z neutrogeny :/
Paskudzi się to ale cóż poradzić, człowiek młody i głupi był :P Isanę mocznikową lubię bardzo, często u mnie gości od wiosny do jesieni jako krem na noc (ręce/stopy) - jak jest ciepło moje dłonie są w stanie dobrym i rzadko zdarza mi się je kremować w ciągu dnia a jeśli już to czymś lekkim i szybko wchłaniającym się.
UsuńCzekam na recenzję tego kremu Alterry :)
ja Isanę mocznikową stosuję jako krem nocny przez okrągły rok :)
Usuńrecenzowałam krem Alterry przed zmianą opakowania. muszę porównać skład, bo jeśli nic się nie zmieniło, bez sensu się powtarzać ;)
Wow, dla mnie to byłby zapas kremów prawie na 2 lata ;)
OdpowiedzUsuńmam bardzo problematyczną skórę dłoni i muszę je często smarować, więc u mnie te kremy bardzo szybko zostaną wykończone...
UsuńWspółczuję, mnie 100 ml kremu do rąk spokojnie wystarcza na jakieś dwa miesiące.
UsuńKażdy ma inne potrzeby :) Mi wystarcza tubka na 1 miesiąc albo i nie, zależy jak wydajny jest produkt.
Usuńmi latem też wystarcza jedna tubka na miesiąc. teraz lepiej sobie kremu nie żałować niż dopuścić do rozległych zmian...
UsuńJak się jeszcze okaże, że zmienili zapach czerwonej Isany, to biorę w ciemno :) Bo tamten mi wybitnie nie lezy, przy całym dobrodziejstwie samego kremu :(
OdpowiedzUsuńzapach jest troszkę dziwny, jakby kwiatowo-anyżowy, ale nie jest intensywny i nie czuję go, jeśli nie przyłożę dłoni do nosa :)
UsuńJa polecam alterrę! W tamtym roku świetnie sobie poradziła z moimi popękanymi dłońmi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
toteż i Alterrę wzięłam :)
UsuńPodobno Eucerin Ma rewelacyjny krem z mocznikiem do rąk ale kosztuje 40-50 zł i jest przeznaczony do skóry atopowej, nigdy nie miałam egzemy , może by Ci pomógł. Mam suche dłonie i bardzo lubię mocznik w kosmetykach, do ciałą również, sporo kremów używasz ale to zrozumiałe. jak na razie miałam tylko starą wersję tego kremu z isany
OdpowiedzUsuńIsana z mocznikem za kilka złotych też mi pomaga, więc spasuję ;) przy korzystaniu z kremu w ilościach hurtowych to się po prostu nie opłaca...
Usuń(crushonlipstick)
OdpowiedzUsuńwow ale arsenal :)
ja znam tylko Neutrogene :)
rozumiem :) mam egzeme, teraz mi szczegolnie doskwiera na dloniach - miedzy palcami. Ochyda!
Usuńdobrze sobie radza z tym kremy The Body Shop i wlasnie Neutrogena :)
z mocznikiem unikam, bo gdzie mam peknieta skore tam mnie strasznie szczypie i piecze :(
ja mam kilka pęknięć za zgięciach palców, strasznie wkurzające :/
Usuńkupiłam neutrogenę mając w pamięci Twoje polecenie, ale denerwuje mnie to, że za kilkanaście złotych otrzymujemy tylko 75 ml produktu. nieładnie!
rzeczywiscie krem nie nalezy do najtanszych, ale u mnie bardzo dobrze sie sprawuje, i zamiast szukac tanszych i wydawac tu kilka zlotych, tam kilka zlotych, wole od razu zainwestowac w ten sprawdzony. Ciezko mi naprawde bylo znalezc dobry krem. Mam nadzieje ze nie bedziesz zalowac wydanej na niego kasy :)
Usuńno, zobaczymy :)
UsuńDałaś czadu :)
OdpowiedzUsuńTeraz Twoje dłonie będą miały dobrze! :))
oby! nie chcę żeby zmiany się pogłębiały :/
UsuńWłaśnie kończę tubkę starego kremu Isana, czekam na Twoje porównanie :)
OdpowiedzUsuńw stosownym czasie dam znać co i jak :)
Usuńja mam chyba z 20 kremów i balsamów, w tym 1o otwartych i nigdy nie mogę ich zużyć hehe
OdpowiedzUsuńoch, ja nie zamierzam otwierać ich wszystkich na raz...
UsuńJa używam ten od Eveline i póki co bardzo dobrze się sprawdza w zimowych warunkach, gdy ręce mam wybitnie suche - nie jest tłusty, szybko się wchłania ale zostawia uczucie "dopełnienia" skóry, jeśli wiesz co mam na myśli ;)
OdpowiedzUsuńczyli obiecane niewidzialne rękawiczki ;)
UsuńKurcze, aleś się obkupiła w te kremy! Ja bym tego nie zużyła przez 3 lata :D
OdpowiedzUsuńa mi pewnie wystarczą do wiosny ;)
Usuńja uwielbiam ten z Evree:) czerwony:)
OdpowiedzUsuńjestem go ogromnie ciekawa, bo jeszcze nie używałam :)
UsuńAleż masz porządny ekwipunek! :D
OdpowiedzUsuńjak mus to mus ;)
UsuńO lala spora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńbardzo szybko zostanie zdziesiątkowana :)
UsuńKrem Evree mam i bardzo sobie chwalę.Bardzo dobrze nawilża moje dłonie.
OdpowiedzUsuńte kremy mają ciekawe składy. mam nadzieję,, że się u mnie sprawdzą :)
UsuńMiałam obydwie wersje tego kremu z Isany i z obydwu byłam tak samo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńto świetnie :)
UsuńPolecam Oillan med formułę polarną- jak dla mnie super ;)
OdpowiedzUsuńnie widziałam w Rossmannie :)
UsuńW rosmanie niestety nie ma.kupilam w aptece i z tego co widzę jest to seria limitowana ale krem działa rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :) super, że się sprawdza :)
Usuń