Zostałam ostatnio podwójnie oTAGowana :)
Pierwszy TAG przywędrował do mnie od
Kataliny :* Zasady są niemal identyczne, jak w szalejącym w kwietniu TAGu 11 questions (na który odpowiedziałam
TUTAJ). Mamy odpowiedzieć na 10 pytań ułożonych przez blogerkę, która nas otagowała, po czym powinnyśmy ułożyć własne 10 pytań i puścić TAGa dalej.
Do dzieła :) Pytania od Kat:
1. Jaka jest Twoja pierwsza myśl po przebudzeniu?
hm, w co by tu się ubrać?
2. Jaka czynność pozazawodowa pochłania najwięcej Twojego wolnego czasu?
są to trzy czynności: blogowanie, oglądanie seriali i czytanie książek - w tej kolejności :]
3. Gdybyś mogła urządzić swój pokój/dom/mieszkanie w dowolnym stylu - jaki byłby to styl i dlaczego?
styl minimalistyczny, wręcz surowy: jasne przestrzenie, proste meble, żadnych bibelotów i pierdółek, które tylko zbierają kurz
4. Gdybyś mogła na jeden dzień stać się dowolną postacią - realną lub fikcyjną, żyjącą lub nie - kogo byś wybrała i dlaczego?
chyba Ninę Dobrev - z dwóch powodów. po pierwsze, chciałabym się przekonać, jak to jest przed kamerą. po drugie - dzień u boku Iana Somerhaldera? I'm in! ;)
5. Czy masz idola? Jeśli tak, to kogo?
nikt mi nie przychodzi na myśl, więc chyba nie mam
6. Czy jest taki film, który możesz oglądać dziesiątki razy i wciąż Cię nie nudzi? Jaki?
"Pearl Harbour"; ta historia zawsze mnie wzrusza; poza tym mamy tam dwóch przystojnych facetów i świetną muzykę
7. Jakie miejsce w kraju, lub na świecie chcesz koniecznie obejrzeć? Z jakiego powodu?
Karaiby, żeby na własnej skórze poznać kulturę, z której wywodzi się mój t.ż. :)
8. Jaki kolor przeważa w Twojej szafie?
wariacje na temat granatu i niebieskości oraz szarość, czerń i róż
9. Twój największy powód do dumy?
chyba jeszcze nie mam :(
10. Czy masz jakiś ukryty talent, którym chciałabyś podzielić się z czytelnikami Twojego bloga?
nie śpiewam, nie rysuję, nie tańczę... swojego czasu wyszywałam różne rzeczy na kanwie i dość dobrze mi to wychodziło, ale czy do tego jest potrzebny jakiś szczególny talent? raczej duże pokłady cierpliwości i dobry wzrok :)
Mój zestaw pytań:
1. Jakie jest Twoje ulubione wykończenie cieni? Dlaczego?
2. Gdzie siebie widzisz za 20 lat?
3. Jesteś realistką czy marzycielką? A może z czasem to się zmieniło?
4. Preferujesz szminki czy błyszczyki? Dlaczego?
5. Podążasz za trendami? Założyłabyś daną rzecz tylko dlatego, że jest modna, choć nie wyglądasz w niej korzystnie?
6. Robisz w życiu to, co zawsze chciałaś robić? Czy może rzeczywistość zweryfikowała Twoje plany i marzenia?
7. Akceptujesz siebie taką, jaką jesteś, czy też chciałabyś coś zmienić w swojej powierzchowności?
8. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku? Dlaczego?
9. Twoje ostatnie pielęgnacyjne odkrycie?
10. W jakiej "fryzurze" śpisz?
Ze względu na fakt, że, jak wspomniałam, podobny TAG niedawno krążył po blogosferze i wiele dziewczyn go realizowało, nie taguję nikogo osobiście. Zapraszam do zabawy wszystkie chętne :)
***
zasady:
1. Każda oznaczona osoba musi opowiedzieć 5 faktów o sobie, i zamieścić je na swoim blogu
2. Wybierasz 10 następnych nowych osób do TAG'u
3. Wymień w poście, kto Cie otagował i które osoby Ty tagujesz
4. Nie oznaczaj ponownie osób, które były już otagowane
5. Dodaj baner zabawy
Tego typu zabawa również kursowała kilka razy po blogosferze. Fakty o sobie zamieszczałam przynajmniej dwukrotnie -
TU i
TU.
Dziś pięć kolejnych faktów czy sekretów (jak zwał tak zwał):
1. Mieszkam w Wielkiej Brytanii od lipca 2010 roku.
2. Uwielbiam różowe wino. To mój ulubiony alkoholowy trunek. Za wódką z kolei nie przepadam.
3. Raz przez przypadek trafiłam do klubu z kobiecym striptizem. Było... nudno :P Tzn. fajnie było spotkać się ze znajomymi, ale samo show mnie nie zaciekawiło.
4. Makijażu musiałam uczyć się sama. Moja mama nigdy mnie niczego w tym temacie nie nauczyła. Zresztą sama kurczowo od lat trzyma się tego samego wzorca: jeden cień (szary) na całą powiekę, tusz do rzęs, błyszczyk, podkład.
5. Nie przepadam za kolorem żółtym. Nie mam nic żółtego w swojej szafie ani pudle z lakierami do paznokci.
Jako że i ten TAG jest wtórny, zapraszam do zabawy osoby, które po prostu mają ochotę na niego odpowiedzieć :) Bez ciśnień :)