Swojego pierwszego Orlika kupiłam kilka tygodni temu w prezencie urodzinowym od ukochanego :] Orlikowi towarzyszył flakon perfum :) Byłam bardzo podekscytowana początkiem przygody z tą marką, ale... strzeliłam sobie w stopę. Wbrew nazwie miałam nadzieję, że lakier nie jest sheer (czytaj: słabo kryjący), ale oczywiście się przeliczyłam. Czasami miewam takie zaćmienia.
- Dostępność: ja swojego malucha kupiłam w Bootsie
- Cena: 5 funtów
- Pojemność: 5,3 ml
- Kolor: brzoskwinia; lakier raczej do frencha
- Konsystencja: rzadka
- Pędzelek: klasyczny, wygodny, łatwo się nim manewruje
- Krycie: na paznokciach widzicie 3 warstwy; jak widać - jest to lakier do frencha
- Wysychanie: w normie
- Zmywanie: bez najmniejszych problemów
- Trwałość: przykryty pękaczem zaczął odpryskiwać trzeciego dnia
Uwaga, teraz poznacie prawdę o moich paznokciach: moje białe końcówki mają dziwaczne kształty, na każdym paznokciu inny. Taka moja wątpliwa uroda. Dlatego preferuję kryjące lakiery, dzięki którym nie widać tego "defektu". A ładnego frencha sama sobie nie potrafię zrobić, więc ostatecznie musiałam zakryć Orlika pękaczem.
- Availability: Boots
- Price: £5.00
- Volume: 5.3 ml
- Colour: sheer peach
- Consistency: thin
- Brush: classic, comfortable
- Coverage: in the pictures you can see 3 coats; the varnish will be perfect for the French manicure
- Drying time: standard
- Removing: no problems
- Durability: covered with a crackle nail polish it started chipping on the 3rd day
As you can see, I don't have nice nail tips - their shape differ on the individual nails. And since I can't do a nice French manicure on myself (or anybody), I had to cover this Orly varnish with a crackle nail polish not to expose my ugly tips to the world.
Orly są w Bootsie?:) Eureka....To ja muszę bardziej się zagłębic w te rejony
OdpowiedzUsuńOd niedawna :P
Usuńu mnie były tylko miniaturowe opakowania, ale lepsze coś niż nic :)
UsuńO bOziu to ja bedę w pażdzierniku buszować:)
UsuńDobrze, że choć w nazwie oznaczyli, że on słabo kryjący... Bo ja kupiłam kilka razy takie gagatki, które teoretycznie nie były do frencha, a w rzeczywistości okazało się inaczej ;/. Kolor tego Orlika bardzo mi się podoba, marzę o takim, ale kryjącym :)
OdpowiedzUsuńja też... mimo ogromnej kolekcji takiego koloru akurat nie posiadam :)
UsuńOj, mam to samo z końcówkami:( Ale ten Orly do frencha jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńłączę się w bólu :P
Usuńśliczne paznokcie :) podoba mi się kolor ;)
OdpowiedzUsuń??? że moje??? mam okropne paznokcie :P
UsuńKolor bardzo ładny, ale typ wykończenia nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńZa słabo kryjący, nie lubię takiego efektu, chyba że do frencha to ok :)
OdpowiedzUsuńtyle, że ja nie noszę frencha :]
UsuńWcale się nie dziwię, że jesteś rozczarowana. Nie podoba mi się kolor, wykończenie. O ile sam odcień mógłby jakoś jeszcze mnie przekonać to ja nie lubię takiego wykończenia. Frencha nie cierpię u siebie ;)
OdpowiedzUsuńNa Orly obraziłam się po zakupie Stone Cold i...od tamtego czasu jakoś nie mogę się przemóc do kolejnego zakupu...Zostanę przy tych kilku kolorach, które mam.
Penetruję inne firmy:D
Pociesze Cię, że każdej z nas na pewno zdarzają się takie wpadki. Sama mam kilka na swoim koncie głównie przez... kolor.
Przypomniałaś mi, że miałam kupić białego pękacza z BarryM :)
lubię tego pękacza :)
Usuńja pewnie jeszcze coś z Orly kupię, ale to w bliżej niesprecyzowanym czasie :)
o wiele ładniej bęz tego pękającego! :)
OdpowiedzUsuńale przecież widać moje okropne końcówki...
Usuńładny, ale wolałabym żeby bardziej krył:P
OdpowiedzUsuńech, ja też :)
UsuńWiem o co Ci chodzi z tymi końcówkami, ja swoich też nie lubię, ale dlatego że nie mają ładnego kolorytu.
OdpowiedzUsuńSam w sobie lakier mi się podoba, przyjemny odcień :) Ja jeszcze z Orly nie miałam styczności i póki co nie kusi ;)
jak nie kształt, to kolor... ach te nasze paznokcie ;)
UsuńMoje końcówki są podobne, stąd moja niechęć do frenczaków;)
OdpowiedzUsuńnaprawdę? widzę, że to dość powszechny problem
UsuńZ pękaczem dał radę!
OdpowiedzUsuńi tak mi się nie podoba :)
UsuńJa nie lubię półprzezroczytych lakierów, ile razy spróbuję zawsze żałuję..ja też mam ten biały wolny brzeg w różnych kształcie i różnej długości, poza tym plytka zawsze trochę przebrawiona od lakierów, dlatego wolę kryjące:)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńOjjjjj ale słabe krycie faktycznie :( Do frencha będzie dobry, tak jak mówisz :) Mi już minęła mania na pękające lakiery, mam 2 a jakoś nie używam już ;)
OdpowiedzUsuńja też w sumie już nie sięgam po pękacze, ale musiałam tego brzydala zakryć :)
UsuńBez białego pękacza wygląda lepiej ;) Podoba mi się kolor.
OdpowiedzUsuńmoże chcesz tego gagatka? bo ja go nie będę nosić...
Usuńkolorek przyjemny, chociaż wolę pełne krycie. frencha robię raz na kilka miesięcy więc to nie dla mnie. uwierz, moje końcówki też wyglądają niewyjściowo :D
OdpowiedzUsuńw takim razie witaj w klubie ;)
UsuńCiekawy efekt końcowy, na pewno pazurasy przyciągają wzrok:)
OdpowiedzUsuńcóż, mojego nie przyciągały :P
Usuń