wtorek, 15 marca 2011

NOTD: Golden Rose with protein nail lacquer 246 + podziękowania

Kilka z Was wyraziło zainteresowanie tym lakierem:)

Couple of my blogging friends were interested in this varnish:)


  • Dostępność: nie wiem za bardzo, gdzie je dostać. Ja swój dorwałam w kiosku na dworcu, natomiast nie widziałam ich w żadnej drogerii.
  • Cena: 3,50 zł. Tanioszek:)
  • Pojemność: 12,5 ml.
  • Kolor: kremowy lakier nude. Gdyby był o ton jaśniejszy, byłby moim ideałem do manequin hands. Sam z siebie bardzo ładnie się błyszczy, co zresztą widać na zdjęciach, gdzie jeszcze nie nałożyłam top coatu.
  • Konsystencja: lakier jest dość rzadki.
  • Pędzelek: dość cienki, wygodny.
  • Krycie: już jedna warstwa wygląda ładnie, ale widać białe końcówki. Dwie warstwy (na zdjęciach) dają pełne krycie.
  • Wysychanie: nawet z wysuszaczem schnie dość długo niestety:(
  • Zmywanie: bez problemów.
  • Trwałość: mimo że użyłam top coatu, już tego samego dnia lakier starł się na końcówkach, co jednak przy tym kolorze nie rzuca się w oczy. Pod koniec drugiego dnia na prawej ręce pojawiły się odpryski (jestem praworęczna), na lewej siedział niewzruszony. W zasadzie mogłam go ponosić jeszcze trzeci dzień, ale miałam ochotę na inny kolor;) Myślę, że można uznać, że to lakier trzydniowy;) Za taką cenę nie ma co narzekać...

  • Availability: I don't really know where to look for them in Poland. I found mine in a little newsagent's at a train station. Should be available in small chemists's though I'm not sure.
  • Price: PLN 3.50.
  • Volume: 12.5 ml.
  • Colour: nice cream nude shade. If it was a little lighter, it would be my manequin hands polish:)It doesn't need a top coat to shine - no top coat in the pictures.
  • Formula: rather thin.
  • Brush: narrow, comfortable.
  • Opacity: one coat looks nice although you can still see the white ends of your nails. Two coats (in the pictures) provide full opacity.
  • Drying time: it dries rather long, even with extra help.
  • Removing: absolutely no problems.
  • Durability: it lasts around three days, which is good considering the price;)
A Wy dziewczyny, macie jakieś lakiery z tej serii? Jesteście z nich zadowolone?

****************************************************************

Zostałam ponownie otagowana!
Wyróżnienie dostałam od lady_flower123 a., oraz vexgirl. Kochane, bardzo bardzo Wam dziękuję:) Uwielbiam Wasze blogi i nie wyobrażam sobie dnia bez zaglądania na nie:)

W zabawie wzięłam już udział (KLIK). Jeszcze raz dziękuję za słoneczne wyróżnienie:)

24 komentarze:

  1. ten kolor jest cudowny! jeszcze jak za taką cenę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam pytanie, w jakim sklepie kupujesz lakiery golden rose?

    OdpowiedzUsuń
  3. kosodrzewino, kolor jest ładny i elegancki, ale szybko się nudzi...

    katarzyynko, ja kupiłam ten lakier przez przypadek. Natknęłam się na niego w kiosku na dworcu w Wejherowie. Nie wiem, gdzie ich szukać:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz co, ja kiedyś kochałam takie odcienie, a później właśnie tak jak mówisz- znudziły mi się ;) Teraz jak spojrzałam do mojego koszyczka z lakierami, to praktycznie nie mam nic jasnego :P

    OdpowiedzUsuń
  5. dziekuje serdecznie! :) śliczny ten kolorek :)))
    u mnie nn:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kosodrzewino, no nie, tak nie moźe być;)

    kokardko, dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w życiu nie pomalowałabym sobie tak paznokci.;d
    Takie kolory to na starość, teraz ładniej wyglądają żywe kolory.;]]

    OdpowiedzUsuń
  8. Ishi, chyba jeszcze nie, o ton za ciemny ten lakierek:p

    Agnieszko, ja też lubię żywsze kolory, ale czasami na takie nudziaki też mam ochotę (choć zazwyczaj zmywam po 2 dniach;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tam, oj tam mi się baaardzo podoba i takiego właśnie szukam. Golden Rose można kupić w większości osiedlowych drogeryjek, na bazarkach i w halach Maximus :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A tak w ogóle pięknie pomalowane pazurki! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sprawdzanko, dobrze, że nie widziałaś drugiej ręki;) dziękuję za komplement:)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny nudziak, najmodniejszy kolor ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. O taki nude ten kolorek ;D Śliczny

    OdpowiedzUsuń
  14. kolor świetny, bardzo naturalnie wygląda, właśnie czegoś takiego szukałam kupując ten nieszczęsny lakier kobo, trzeba było się przejść trochę dalej wtedy, na stoisko z golden rose ;) i rzeczywiście te lakiery ciężko dorwać. czasami w centrach handlowych stoją takie spore stoiska, ale czasami można je też kupić w sklepach typu "wszystko po 3 zł" :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Idalio, zatem jestem in fashion;)

    Cookie, :)

    a., jak się na ten lakier gdzieś natkniesz, polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. gratuluję wyróżnień :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kat, dziękuję:*
    Absolutnie się tylu nie spodziewałam... bardzo się cieszę:)

    OdpowiedzUsuń
  18. o widzisz tak to jest z tym lakierami :) ja nudziaka mam z innej serii, z tej z proteinami mam czerwień, którą mam już 3 dzień i nic się nie ściera :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam wielką ochotę na wypróbowanie lakierów Golden Rose ale w moim mieście nigdzie nie mogę ich dostać :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Emo Mijo, ja się na niego natknęłam przypadkiem:/ popytaj po kioskach lub osiedlowych drogeryjkach

    OdpowiedzUsuń
  21. mam lakier z tej samej firmy <3 tylko że w kolorze nude i kawy :) genialne są <3333333333

    OdpowiedzUsuń
  22. właśnie zauważyłam, że lubisz cienie :) . u mnie niestety cienie nie wyglądają zbyt korzystnie .
    świetny post:-*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...