Czasem lubię połączyć coś stonowanego z czymś weselszym:)
Sometimes I like to combine sadder colours with happier ones:)
Użyłam / I used:
- paletka L'Oreal 407 grey obsession, którą recenzowałam TUTAJ /L'Oreal 407 grey obsession palette I described HERE
- kredka Maybelline khol express w kolorze metallic green / Maybelline khol express liner in metallic green
- czarna automatyczna kredka Inglot / Inglot pencil liner (black)
- tusz Sexy Curves Rimmela / Sexy Curves mascara by Rimmel
Bardzo ładny kolor tej kredki <3
OdpowiedzUsuńWidocznie Twoim przeznaczeniem jest standard! :D W walcu angielskim na przykład, byłabyś świetna-tam duża sztywność jest bardzo pożądana :D :*
OdpowiedzUsuńcool blog!!!
OdpowiedzUsuńwww.fashiontnt.com
follow me I will follow you back ;)
piękny makijaż na codzień:) Świetnie pasuje do twojego koloru oczu:)
OdpowiedzUsuńUżywam Multi Action Mascary z Essence, który już totaaaalnie wysechł i już prawie nic nie zostało, dlatego dobrze są po nim rzęsy rozdzielone:D ale maluje się tragicznie. Poleciłabyś mi jakiś tusz? Bo nie wiem jaki kupić, zastanawialam się nad jakimś tuszem MaxFactora bo widzę, że cieszą się dobrą opinią.
Kat, kredka jest fajna, lubie ją:)
OdpowiedzUsuńfashion tnt, thanks :)
kleopatre, dziękuję :) Odpowiadając na Twoje pytanie: z tuszy Max Factora miałam False Lash Effect i Masterpiece Max. Ten pierwszy ma dużą szczoteczkę, ale wbrew nazwie daje naturalny efekt na rzęsach. Żeby uzyskać pogrubienie trzeba nałożyć kilka warstw. Dobry tusz:) Natomiast MM uwielbiałam:) Piękna czerń, rzęsy były ładnie pogrubione i wydłużone. Po prostu super. Oba tusze są jednak dość drogie a mają jedną zasadniczą wadę - szybko wysychają. Żyją max 3 miesiące:( ALe warto spróbować:) Moja przyjaciółka z kolei uwielbia 2000 calorie i mi go polecała.
Gdy nie jestem przy kasie kupuję Colossala Maybelline. Lubię tą maskarę, dobrze ze mną współpracuje - pogrubia i wydłuża rzęsy i się nie osypuje. Nie potrafie jednak tą szczotą umalować dolnych rzęs - zawsze się upaćkkam:( ale maskarę lubię;)
Teraz testuję sexy curves rimmela i jest to jedyny tusz rimmela, który polubiłam. Szczoteczka jest super, fajnie maluje się nią dolne rzęsy takiej sierocie jak ja, na górnych rzęsach można stopniować efekt:)
Nie polecam wszystkich innych tuszy Rimmela, testowałam większość z nich, bo są dość tanie.
Ja mialam okres w życiu kiedy kupowalam tylko tusze Rimmela - szczerze mówiąc, mam wrażenie, że na moich rzęsach prawie wszystkie tusze dają podobny efekt (z wyjątkiem kilku naprawdę tragicznych).
OdpowiedzUsuńSexy Curves mialam i lubiłam:)
Hmmm w takim razie skuszę się albo na Masterpice o ile będę miala fundusze, albo tego Colossala skoro polecasz:) Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź:)!
Dziękuje :))!
OdpowiedzUsuńOjej śliczny makijaż !
Ta kreska u dołu oczka jest CUDOWNA ;)) Też sobie taką zrobię ;D
OdpowiedzUsuńkokardko, Cookie, :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor kredki, uwielbiam takie zielenie :)
OdpowiedzUsuńślicznie! <3
OdpowiedzUsuństrasznie Ci to pasuję :)
zapraszam do mnie :)
http://miaugosia.blogspot.com/