Do TAGu zaprosiła mnie Kasia. Dziękuję :) Jeśli jesteście ciekawe moich odpowiedzi, zapraszam.
1. Musisz pozbyć się wszystkich swoich podkładów i możesz zatrzymać tylko 1 z wyższej półki i 1 z drogeryjnych - które to będą?
Szczerze mówiąc nie testowałam podkładów wysokopółkowych, więc nie mogę żadnego wybrać. Jeśli chodzi o podkłady drogeryjne, również nie mam ulubieńca. Wolałabym mieć możliwość zatrzymania swojego podkładu mineralnego z Lily Lolo. Nie pochodzi z drogerii, ale łatwo kupić go w sieci :)
2. Idziesz na rozmowę o pracę i pani przeprowadzająca rozmowę ma szminkę na zębach - mówisz jej o tym czy unikasz tematu?
Zależy, jak ocenię jej charakter. Jeśli wyda mi się osobą bardzo poważną i surową, unikam tematu. "Równej babce" chyba bym powiedziała...
3. Masz zły humor/ czujesz się nieswojo i chcesz sobie poprawić humor - jaką pomadkę nałożysz żeby poczuć się piękniejszą?
Pomadki nie poprawiają mi aż tak humoru, jak lakiery do paznokci... Zatem na ustach wylądowałoby coś niezobowiązującego, ale wymalowałabym paznokcie na jakiś wesoły odcień, np. słoneczną żółć :)
4. Cofasz się na 1 dzień do swoich lat nastoletnich - co zmieniłabyś w swoim makijażu i fryzurze?
Nie ścinałabym włosów "na grzybka" - wyglądałam tragicznie. Nie farbowałabym ich szamponetkami na bakłażan i buraczkową czerwień - wyglądałam tragicznie. Nie zrobiłabym blond pasemek, bo rozjaśniacz spalił mi wlosy.
Nie używałabym kuleczek brązujących na całą twarz zamiast pudru :P
5. Prosisz fryzjera o obcięcie włosów do ramion a'la Pixie Lott, ale
fryzjer źle Cię zrozumiał i obciął Ci włosy na chłopaka (pixie cut) Co
robisz?
a) Uśmiechasz się, dziękujesz a po wyjściu dzwonisz do mamy rozhisteryzowana.
b) Wybuchasz płaczem i sytuacja robi się niezręczna.
c) Skarżysz się managerowi i żądasz zwrotu pieniędzy.
a) Uśmiechasz się, dziękujesz a po wyjściu dzwonisz do mamy rozhisteryzowana.
b) Wybuchasz płaczem i sytuacja robi się niezręczna.
c) Skarżysz się managerowi i żądasz zwrotu pieniędzy.
Kiedyś bym się uśmiechnęła i podziękowała, a po wyjściu z salonu rwałabym włosy z głowy. Dziś powiedziałabym bez ogródek, co myślę o takiej usłudze, i zażądałabym zwrotu pieniędzy.
6. Twój przyjaciel/przyjaciółka robi Ci niespodziankę i zaprasza na
4-dniowy wyjazd za miasto. Masz 1 godzinę żeby się spakować - którą
paletę 'do wszystkiego' spakujesz do kosmetyczki?
Paletkę PUPA, którą wygrałam niedawno w rozdaniu. Jest idealna na takie okazje :)
7. Okradziono Twój dom - nie martw się, wszyscy są bezpieczni, ale
włamywacz splądrował Twoją toaletkę. O który produkt martwisz się
najbardziej i masz nadzieję że nie został skradziony?
Martwię się o swoją kolekcję pomadek. Nie zdążyłam wszystkich jeszcze przetestować :P
8. Twoja koleżanka pożycza od Ciebie kosmetyki i oddaje je w okropnym stanie. Co robisz?
a) Udajesz że nie zauważyłaś/ że nic się nie stało
b) Prosisz żeby odkupiła zniszczony produkt
c) Po kryjomu robisz to samo z jej kosmetykami
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację. Wiem, że pożyczyłabym kosmetyki tylko zaufanym osobom i nie sądzę, aby one mi je zniszczyły...
To już wszystko, taki przerywnik. Do TAGu zapraszam wszystkich chętnych :)
Bardzo ciekawy tag. :) W puncie 5, popełniłabym zapewnie mord na fryzjerze. :D Widzę że błędy z farbowaniem czy szamponetkami, robiłyśmy podobne, z makijażem tak samo. :D
OdpowiedzUsuńach te lata nastoletnie i towarzyszące im eksperymenty ;)
UsuńPodobne doświadczenia z ekhmm ekhmm kulkami mam :D i szamponetkami oczywista :))
OdpowiedzUsuńJa z kulkami też ;D
Usuńpamiętam, jaką dorodną marchewę te kuleczki ze mnie robiły... w końcu wywaliłam je do kosza. dopiero po latach dowiedziałam się, do czego takie kulasy służą :P
Usuńmoja babcia tak samo stosowała kuleczki :P
Usuń:D
UsuńFajny TaG:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do odpowiedzi na pytania :)
UsuńOglądałam wersję tego TAG'u na YT u AlltheprettyfacesTV i podobał mi się pomysł, jak widać wersja blogowa też ma rację bytu i ciekawie wypada :) Podoba mi się. Chyba zgapię :D
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
UsuńHaha, też miałam kiedyś grzybka na głowie, wyglądałam tragicznie :-D
OdpowiedzUsuńnawet sobie nie wyobrażasz, jak się cieszę, że mam tylko jedno zdjęcie z tamtych czasów :P
UsuńKto nie używał kulek brązujących na całą twarz niech pierwszy rzuci kamieniem :PP Ciekawy tag, pierwszy od bardzooo dawna, który przeczytałam w całości i z zaciekawieniem ;)
OdpowiedzUsuńuff, ciesze się, że nie jestem sama z kulkami :P
UsuńCiekawy tag, fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
:)
UsuńTwoja paletka z Pupy jest piękna, więc kompletnie się nie dziwię, że właśnie po nią być sięgnęła :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńej... ja też nie zdążyłam przetestować wszystkich pomadek :P
OdpowiedzUsuńpiąteczka!
UsuńZaczęłam się zastanawiać usilnie nad tym pytaniem o grzechach czasów nastoletnich... Z początku myślałam, że nie było ze mną tak źle, a potem przypomniałam sobie jak skatowałam swoje kłaki w liceum... Czemu człowiek jest zawsze taki głupi za młodu? ;)
OdpowiedzUsuńpodobno młodość ma swoje prawa :P a na błędach się uczymy...
UsuńJa też za młodu miałam wpadki z makijażem, do dziś pamiętam różowe, perłowe błyszczki w kiczowatych kolorach ;) Z włosami nie eksperymentowałam, nigdy sama ich nie farbowałam ufff...
OdpowiedzUsuńi dzięki tym błędom dziś Twoje makijaże zachwycają :)
Usuńach te wpadki z makijażem, kto ich nie miał
OdpowiedzUsuńpamiętam moje śmieszne kreski ;)
kreski to osobny temat ;)
UsuńŚwietny tag, chyba też zrobię :D
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
UsuńFajny tag, naprawdę fajny. :)
OdpowiedzUsuńcoś w sobie ma :)
UsuńUwielbiam tagi;) tutaj musialabym sie powaznie zastanowic nad kilkoma odpowiedziami.
OdpowiedzUsuńzapraszam do realizacji. jestem ciekawa Twoich odpowiedzi :)
UsuńFajna zabawa, ja fryzjera bym zabiła :D
OdpowiedzUsuńekstremalnie ;)
UsuńRety, chyba każda z nas przechodziła etap farbowania włosów na odcień typu "oberżyna" :D
OdpowiedzUsuńna to wychodzi :)
UsuńDziękuję za udział w zabawie :) Ja też dawno temu farbowałam włosy na przeróżne odcienie czerwieni, czasem też fioletu. Ale nie wyglądałam najgorzej. Ścinałam też włosy na jeżyka i o ile kiedyś nawet się sobie podobałam w takiej fryzurze, obecnie zapuszczam włosy ku wielkiemu smutkowi mojego P.
OdpowiedzUsuńmój J. bardzo się smuci, kiedy ja skracam włosy :P
Usuń