Na korektor skusiłam się po tym, kiedy przeczytałam o nim u Hexxany. Od tego czasu produkt zyskał sporą popularność na blogach i you tube. I powiem Wam, że ja tej popularności zupełnie się nie dziwię...
Korektor nabyłam w drogerii Superdrug za 3,99 funtów. Jak widać, opakowanie jak przy błyszczykach, czyli tubeczka z aplikatorem w postaci gąbki. Minusem opakowania jest to, że napisy w ekspresowym tempie się ścierają, co doskonale widać na moich zdjęciach.
Skusiłam się na najjaśniejszy odcień, czyli Fair. Był to dobry wybór, gdyż kolor pasuje do mojej karnacji. Jest to ładny, jasny beż z naprawdę delikatnymi łososiowymi podtonami. Nie zauważyłam żeby się utleniał, czyli ciemniał na skórze.
Do wyboru są cztery odcienie.
Korektor ma bardzo dobre krycie. Dlatego, paradoksalnie, nie sprawdza się u mnie pod oczami. Jeśli chodzi o cerę, borykam się z jej tłustością i naczynkami. Za to rejony podoczne mam bardzo ładne, pozbawione cieni. Z tego tytułu preferuję leciutkie korektory, jedynie lekko odbijające światło. Tymczasem propozycja Collection 2000 jest dla mnie wyraźnie za ciężka, obciąża mi skórę pod oczami, no i widać, że aplikowałam tam korektor:
Nie odpowiada mi powyżej widoczny efekt. ALE korektor Collection 2000 zyskał sobie miano mojego dotychczasowego ulubieńca do krycia niedoskonałości. W tym charakterze sprawdza się genialnie: dobrze kryje nieprzyjaciół, a przy tym nie odcina się na skórze. Trwałość zależy od pory roku. Korektora używam od kilku dobrych miesięcy. Zimą i tegoroczną zimną wiosną produkt pozostawał w miejscu aplikacji w stanie niezmienionym od nałożenia do demakijażu (nie mam zwyczaju dotykania twarzy w ciągu dnia), do kilkunastu godzin. Nie musiałam dokonywać poprawek. Teraz, w obecne upały, zdarza mu się spływać po kilku godzinach. Ale to nie dziwne, przy takich temperaturach wszystko przecież spływa...
Żeby nie być gołosłowną, dowód jak ładnie kryje:
Mam nadzieję, że czarno na białym widać, za co uwielbiam ten korektor. Toż to perełka za niską cenę. Przy takim efekcie mały mankament w postaci ścierania się napisów z opakowania można z łatwością wybaczyć ;)
PS. Oczywiście nie nakładam korektora wprost z opakowania na niedoskonałości. To najlepsza droga na rozsianie nieprzyjaciół po twarzy, bo zamykamy bakterie w tubce. Po prostu nabieram korektor na wierzch dłoni, a stamtąd palcem lub pędzelkiem aplikuję na niedoskonałości...
Fantastycznie kryje - bez tego "oblepiania" nieprzyjaciela - przez co nierzadko właśnie wysuwają się na pierwszy plan...
OdpowiedzUsuńNie znam tego korektora, co więcej swój pierwszy Elficki dostałam od CatKM - właśnie teraz w fazie gul i innych form życia na mojej twarzy spisuje się świetnie..
Jak go wykończę to sięgnę po ten. Klamka zapadła..Bardzo mi się podoba efekt.
no właśnie. korektor nie podkreśla skórek itp., wygląda to naturalnie :)
Usuńmiałam jakiś korektor z Elfa, ale na niedoskonałości się u mnie nie nadawał, bo miał leciutkie krycie. za to był super pod oczy ;)
Tak - dokładnie to właśnie miałam na myśli :) - dobry korektor nie podkreśla skórek :)
Usuńja też go chcę! możemy kupi hurtowo ;)
Usuńjakby co, mogę pomóc :)
UsuńAktualnie radzę sobie bez korektora, podoba mi się wygląd mojej buzi na dziś :)
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć :)
Usuńz tym opakowaniem to serio ścieranie napisów to jest nic póki jest solidne i nic się z nim dzieje ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie. chciałabym tylko podkreślić, dlaczego moja tubka tak wygląda ;)
UsuńMam go od kilku tygodni, ale na razie czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńŚwienie daje radę :)
OdpowiedzUsuńI jest idealnie dopasowany kolorem do Twojej skóry.
dokładnie. dlatego tak go lubię :)
UsuńMam go w planie zakupowym od jakiegoś czasu:)
OdpowiedzUsuńze swojej strony mogę tylko polecić :)
UsuńOdkąd mi go poleciłaś czekam tylko, aż wykończę burżuja i kupię ten (:
OdpowiedzUsuńja z kolei kiedyś skuszę się na burżuja :)
UsuńDodam go do swojej wishlisty i poobserwuję twojego bloga dalej.
OdpowiedzUsuńmiło mi, zapraszam :)
UsuńRzeczywiscie swietnie maskuje niedoskonalosci.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by u mnie się sprawdził bo pod oczami wszystko mi się roluje i zbiera.
OdpowiedzUsuńten jest w miarę trwały, ale oczywiście trzeba go przypudrować :)
Usuńkupilam go doslownie pare dni temu i juz go kocham :) swietnie radzi sobie z moimi cieniami pod oczami !
OdpowiedzUsuńkolejna zadowolona użytkowniczka :)
Usuńja uzywam go pod oczy i na moje super mega cienie jest idelany!
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, że jeśli ktoś ma duże cienie, będzie zadowolony z poziomu krycia tego korektora. ja nie mam cieni, więc dla mnie kryje za dobrze, ale to jedyny powód ;)
Usuńjaki fajny! Muszę go kupić! Koniecznie!
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładnie kryje :) Szkoda, że nie nadaje się pod oczy :(
OdpowiedzUsuńnie nadaje się dla mnie, bo nie mam tam za bardzo czego zakrywać. pod oczami chcę tylko lekkiego rozświetlenia. dziewczyny z większymi cieniami z powodzeniem stosują ten korektor pod oczy i są z niego zadowolone :)
UsuńSama byłam w szoku, że w tak niskiej cenie są stworzyć dobry produkt :) Mam go i modlę się żeby nie wycofali ;D
OdpowiedzUsuńzapewniam, że siedzi w szafie Collection 2000 od lat i jest jednym z best sellerów, więc nie sądzę, żeby mieli go wycofać :)
Usuńrzeczywiście krycie świetne, ostatnio się na niego nie zdecydowałam, bo właśnie myślałam, że będzie za ciężki pod oczy.
OdpowiedzUsuńniektóre dziewczyny z powodzeniem stosują go pod oczy. ja po prostu nie potrzebuję takiego krycia w tych rejonach ;)
UsuńJa również bardzo go lubię. Kryje, nie podkreśla tego, co ma zakrywać. Jest tani i dosyć wydajny. Bomba.
OdpowiedzUsuńMam ten odcień oraz light.
bomba. piąteczka :)
UsuńCóż mogę powiedzieć :D Dla mnie to korekto idealny! Korzystam zamiennie z trzech kolorów i planuję dokupić jeszcze ten najciemniejszy, idealnie pasują do konturowania. Używam 03 Medium, pięknie współgra z kolorytem cery, świetnie się stapia. Lubię dawać go pod oczy, ale nieco dalej niż robi się to tradycyjnie. Moc krycia na poziomie Dermacolu, ale kolory i konsystencja dużo bardziej udane.
OdpowiedzUsuńNie przypadnie do gustu osobom, które lubią lekkie formuły.
Dla mnie absolutny hit i odkrycie :) Na dodatek za grosze!
no właśnie dla mnie pod oczy jest za ciężki, ale na niedoskonałości - ideał. i jak mówisz, za grosze. świetnie znać tani a dobry kosmetyk :)
UsuńSzalenie ciekawi mnie ten korektor, zbiera mnóstwo pozytywnych recenzji. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się go kupić.
OdpowiedzUsuńjakby co, chętnie pomogę :)
UsuńJa też bardzo lubię ten korektor :) Mam w odcieniu 2 i pasuje idealnie do mojej skóry.
OdpowiedzUsuńNakładam go pod oczy, bo tam niestetypotrzebuję krycia, ale na jakieś drobne niedoskonałości na twarzy też się świetnie sprawdza :)
cieszę się, że go sobie chwalisz :)
UsuńKusicielka :P :*
OdpowiedzUsuńdobre produkty trzeba chwalić :]
UsuńJest na mojej liście chciejstwa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa do tej pory nie musiałam używać korektora, a w zasadzie używałam tylko pod oczy.
OdpowiedzUsuńTeraz moja cera niestety robi mi psikusy i korektor jest moim najlepszym przyjacielem ;)
moja cera od lat robi mi psikusy, więc u mnie korektor to podstawa :]
UsuńWygrałam go kiedyś w rozdaniu właśnie u Hexxany i bardzo się cieszę, bo poznałam genialny produkt :-)).
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńCzytałam o nim wiele dobrego, w najbliższej przyszłości muszę go zakupić :) Ja niestety borykam się z dużymi zasinieniami wokół oczu, więc mocne krycie będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować - zwłaszcza za tę cenę ;)
UsuńTeż u Hexx go przyuważyłam, i jakbym miała dostęp to na pewno bym zakupiła. Nieprzyjaciół kryje wprost zadziwiająco idealnie ;o
OdpowiedzUsuńczytałam, że w pepco są dostępne kosmetyki Collection 2000, ale nie wiem, czy korektor też :/
UsuńJeszcze nie miałam przyjemności używać tego korektora, u mnie sprawdza się natomiast Mac Pro Longwear, pod oczy lubię magiczny korektor od HR i słynny rozświetlacz YSL:)
OdpowiedzUsuńcóż, to zupełnie inna półka cenowa ;)
Usuń