wtorek, 21 lutego 2012

Vipera, volume lash mascara art & science

This product is available in Poland. Therefore, I wrote a review only in Polish. However, if you have any questions or would like me to translate this review for you, drop me a line. I will be delighted to help :)
*******************************************************************

Maskara pochodzi z wymianki z Madamekatarzyną. Kilka z Was prosiło o recenzję, oto jest :)

Tusz kosztuje około 14 zł/9 ml (wg wizażu). Nie wiem, czy występuje w kilku wariantach kolorystycznych. Ja posiadam czarną. 

Tusz ma bardzo ładne, czarno-różowe opakowanie. Mocną stroną produktu jest ciekawa, silikonowa szczoteczka z dwoma rodzajami wypustek - dłuższymi i krótszymi. Szczoteczka bardzo dobrze rozdziela rzęsy.

Jest to maskara pogrubiająca tylko z nazwy. Produkt nie tworzy grubego wachlarza rzęs. Nie oznacza to jednak, że tusz jest zły. Po pierwsze, dobrze rozdziela rzęsy. Po drugie, wydłuża je. Po trzecie maskara jest trwała, nie osypuje się, nie tworzy efektu pandy nawet po kilkunastu godzinach od nałożenia. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z jej trwałości i chętnie po nią sięgam przy delikatniejszych makijażach. Ze względu na szczoteczkę lubię ją bardziej niż Multi Action z Essence :)

Czy kupię ponownie? Jeśli się na nią natknę, na pewno!



36 komentarzy:

  1. też ją miałam, ale jakos nie przypadla mi do gustu ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyczesane rzesy:-) polubilam tego typu szczoteczki od jakiegos czasu i wygodnie mi sie nimi operuje:)))
    Szkoda, ze tylko jedno oczko:( poprosze wiecej:)

    Dawno juz nie mialam nic z Vipery ale pamietam, ze jak zaczynalam swoja przygode z kosmetykami to lubilam siegac po cienie i pomadki z tej firmy. Tylko, ze...to dawno bylo;) a teraz dostepu brak i nawet jak bylam w PL to mialam problem zeby kupic lakier do paznokci. Mam nadzieje, ze dystrybucja sie poprawi.

    Pozdrawiam:)) Ha! i wiem, ze moje BU u Ciebie jest:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten tusz to jedyna rzecz z Vipery, z którą miałam do czynienia :) i jestem zadowolona :)

      BU jest w domu rodziców, dobiorę się do paczki za 8 dni, kiedy będę w Polsce :)

      Usuń
    2. Moje też tam jest :D

      Rzeczywiście, szkoda, że z dostępnością vipery trochę słabo.

      Usuń
    3. cieszę się, że ci się podoba;)
      A jeśli chodzi o dostępność,to ja w mojej galerii wyczaiłam że jest osobne stoisko, którego o zgrozo wcześniej nie widziałam O___O i nie wiem jak ja to zrobiłam ;D

      Usuń
    4. Słomciu, ponoć w Madisonie jest stoisko, ale jedna wyspa na całe Trójmiasto? trochę słabo... a BU to będzie dostawa do rąk własnych :*

      Kasiu, Vipera ma swoje stoiska, ale nie jest ich zbyt wiele... a tusz lubię :)

      Usuń
    5. Jest! Byłam, widziałam. Ale takie smutne ono jakieś. Poza tym... zawsze to wyprawa do innego miasta :P

      Usuń
    6. dla mnie to wyprawa jakieś 1,5 h w jedną stronę; pasuję :)

      Usuń
  3. Ładny efekt :) Ale nie widziałam nigdy tego tuszu w drogerii...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny, delikatny efekt (:

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo oryginalna szczoteczka

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda fajnie, nawet nie wiedziałam że Vipera ma tusze

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem to maskara idealna dla uczennik/młodych dziewczyn - tania i dająca delikatny efekt :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna szczota... całkiem fajny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ta szczotka jest silikonowa jeśli dobrze widzę??

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem fajny i ładny naturalny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda bardzo przyjemnie na rzęsach:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja póki co mam chyba roczny zapas tuszy, więc nowych nie kupię, ale nie powiem, wygląda interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawde nieźle wygląda, ale nie kusi bo jednak mam spory zapas, w tym jeszcze 2 tusze od Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. efekt pandy ;d hehe fajnie to nazwałaś ;d
    swoją drogą - znasz tusz który pogrubi rzęsy, wydłuży, nie poskleja i nie będzie później efektu pandy ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pierwsze, co mi przychodzi do głowy to Masterpiece Max z Max Factora :)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...