This product is available in Poland. Therefore, I wrote a review only in Polish. However, if you have any questions or would like me to translate this review for you, drop me a line. I will be delighted to help :)
*******************************************************************
Maskara pochodzi z wymianki z Madamekatarzyną. Kilka z Was prosiło o recenzję, oto jest :)
Tusz kosztuje około 14 zł/9 ml (wg wizażu). Nie wiem, czy występuje w kilku wariantach kolorystycznych. Ja posiadam czarną.
Tusz ma bardzo ładne, czarno-różowe opakowanie. Mocną stroną produktu jest ciekawa, silikonowa szczoteczka z dwoma rodzajami wypustek - dłuższymi i krótszymi. Szczoteczka bardzo dobrze rozdziela rzęsy.
Jest to maskara pogrubiająca tylko z nazwy. Produkt nie tworzy grubego wachlarza rzęs. Nie oznacza to jednak, że tusz jest zły. Po pierwsze, dobrze rozdziela rzęsy. Po drugie, wydłuża je. Po trzecie maskara jest trwała, nie osypuje się, nie tworzy efektu pandy nawet po kilkunastu godzinach od nałożenia. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z jej trwałości i chętnie po nią sięgam przy delikatniejszych makijażach. Ze względu na szczoteczkę lubię ją bardziej niż Multi Action z Essence :)
Czy kupię ponownie? Jeśli się na nią natknę, na pewno!
Ciekawa :)
OdpowiedzUsuńfajną ma szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńto prawda, bardzo ją lubię :)
Usuńteż ją miałam, ale jakos nie przypadla mi do gustu ;P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper wyczesane rzesy:-) polubilam tego typu szczoteczki od jakiegos czasu i wygodnie mi sie nimi operuje:)))
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze tylko jedno oczko:( poprosze wiecej:)
Dawno juz nie mialam nic z Vipery ale pamietam, ze jak zaczynalam swoja przygode z kosmetykami to lubilam siegac po cienie i pomadki z tej firmy. Tylko, ze...to dawno bylo;) a teraz dostepu brak i nawet jak bylam w PL to mialam problem zeby kupic lakier do paznokci. Mam nadzieje, ze dystrybucja sie poprawi.
Pozdrawiam:)) Ha! i wiem, ze moje BU u Ciebie jest:)))
ten tusz to jedyna rzecz z Vipery, z którą miałam do czynienia :) i jestem zadowolona :)
UsuńBU jest w domu rodziców, dobiorę się do paczki za 8 dni, kiedy będę w Polsce :)
Moje też tam jest :D
UsuńRzeczywiście, szkoda, że z dostępnością vipery trochę słabo.
cieszę się, że ci się podoba;)
UsuńA jeśli chodzi o dostępność,to ja w mojej galerii wyczaiłam że jest osobne stoisko, którego o zgrozo wcześniej nie widziałam O___O i nie wiem jak ja to zrobiłam ;D
Słomciu, ponoć w Madisonie jest stoisko, ale jedna wyspa na całe Trójmiasto? trochę słabo... a BU to będzie dostawa do rąk własnych :*
UsuńKasiu, Vipera ma swoje stoiska, ale nie jest ich zbyt wiele... a tusz lubię :)
Jest! Byłam, widziałam. Ale takie smutne ono jakieś. Poza tym... zawsze to wyprawa do innego miasta :P
Usuńdla mnie to wyprawa jakieś 1,5 h w jedną stronę; pasuję :)
UsuńŁadny efekt :) Ale nie widziałam nigdy tego tuszu w drogerii...
OdpowiedzUsuńniestety Viperę ciężko dostać :(
UsuńŁadny, delikatny efekt (:
OdpowiedzUsuńdelikatny to słowo kluczowe :)
Usuńbardzo oryginalna szczoteczka
OdpowiedzUsuńprawda :)
UsuńWygląda fajnie, nawet nie wiedziałam że Vipera ma tusze
OdpowiedzUsuńma, i jak widać, całkiem fajne :)
UsuńMoim zdaniem to maskara idealna dla uczennik/młodych dziewczyn - tania i dająca delikatny efekt :))
OdpowiedzUsuńFajna szczota... całkiem fajny efekt ;)
OdpowiedzUsuńta szczotka jest silikonowa jeśli dobrze widzę??
OdpowiedzUsuńtak, zresztą napisałam o tym w notce :)
UsuńEfekt całkiem niezły:)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam :)
UsuńCałkiem fajny i ładny naturalny efekt ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie tak :)
UsuńWygląda bardzo przyjemnie na rzęsach:)
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba :)
UsuńJa póki co mam chyba roczny zapas tuszy, więc nowych nie kupię, ale nie powiem, wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńto chyba dobrze, że jesteś urządzona na rok :*
UsuńNaprawde nieźle wygląda, ale nie kusi bo jednak mam spory zapas, w tym jeszcze 2 tusze od Ciebie ;)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńefekt pandy ;d hehe fajnie to nazwałaś ;d
OdpowiedzUsuńswoją drogą - znasz tusz który pogrubi rzęsy, wydłuży, nie poskleja i nie będzie później efektu pandy ;>
pierwsze, co mi przychodzi do głowy to Masterpiece Max z Max Factora :)
Usuń