poniedziałek, 14 listopada 2011

Garnier, Fresh Essentials grape water, Cleansing gel wash / Żel do mycia twarzy woda winogronowa

Czytając recenzję pamiętajcie, że każda z nas ma inną skórę i inne potrzeby. Jeśli coś się sprawdza/nie sprawdza u mnie, nie znaczy to, że tak samo będzie u Was. I odwrotnie.
  • Dostępność: drogerie, ja swój żel kupiłam w Superdrugu
  • Cena: jakieś 4-5 funtów
  • Pojemność: 150 ml
  • Kolor: produkt bezbarwny
  • Zapach: w założeniu winogronowy, w rzeczywistości bardzo chemiczny, nieprzyjemny
  • Konsystencja: żelowa
  • Opakowanie: plastikowa, zielona tubka z korkiem na zatrzask; wygodne
  • Wydajność: żel świetnie się pieni, jest zatem bardzo wydajny
  • Podrażnienia: u mnie żadne nie wystąpiły
  • Działanie: żel dobrze oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, ale pozostawia buzię suchą i nieprzyjemnie ściągniętą.

Podsumujmy produkt w (subiektywnych) plusach i minusach :)


Plusy:
  • wydajność
  • żel dobrze oczyszcza skórę z zanieczyszczeń
  • wygodne opakowanie
Minusy:
  • chemiczny zapach
  • żel pozostawia buzię suchą i ściągniętą
Ten żel to drogeryjny zwyklak. Przeciętniak jakich wiele. Kiedy go wykończę, zacznę myć buzię mydełkiem oliwkowym, które dostałam od przyjaciółki :* Zobaczymy, czy buzia polubi się z naturalniejszą pielęgnacją :)


When reading my reviews please remeber that every person has different skin and different needs. Even if something doesn't work for me, it still might be great for you. And the other way round.
  • Availability: I bought mine in Superdrug
  • Price: around GBP 4-5
  • Volume: 150 ml
  • Hue: none
  • Fragrance: the product was meant to smell of grapes, in reality the smell is by no means natural, I don't like it
  • Consistency: of a gel
  • Packaging: green, plastic tube; very practical
  • How long before you're done with the tube: long; the gel foams well so you only need a small amount to wash your face
  • Irritations: I didn't experience any
  • Effects: the product leaves your skin clean but unpleasantly dry

Let  me sum the gel up in (subjective) pros and cons :)

Pros:
  • the tube lasts long
  • good cleanser
  • practical tube
Cons:
  • fragrance
  • leaves your skin unpleasantly dry
Just another average gel. there is nothing special about it. When I'm done with it, I'm going to start washing my face with an olive soap I got from my friend :* I'm very curious whether my skin is going to like natural products :)

17 komentarzy:

  1. Rzeczywiście - przeciętniak, wysusza przeraźliwie. Używałam go zanim nie przeszłam na pielęgnację bezSLSową.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zakochana w mydełkach oliwkowych- mam nadzieję,że Ty również będziesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja myję olejem z biochemii urody a później będę miksować własne pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to nie fajnie jak zostawia skórę suchą i ściągnięta :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja myję twarz tylko i wyłącznie żelem dla niemowląt, jak dotąd nie znalazłam lepszego kosmetyku mimo porównania z żelami typu Cetaphil :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię uczucia ściągnięcia skóry.

    OdpowiedzUsuń
  7. uważaj bo naturalna pielęgnacja wciąga

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę bardzo nie lubię uczucia ściągnięcia :(

    OdpowiedzUsuń
  9. z kosmetykow garniera uwielbiam krem do rak! jest rewelacyjny, ale ten rozowy, czerwony bardzo brzydko pachnie:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja średnio lubie takie 'sklepowe' żele i średnio lubie Garniera;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie ta zielona seria ogólnie średnio się sprawdziła, dużo lepiej było z różową, ale jakoś nie mam przekonania do pielęgnacji Garniera

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam go i mnie również wysuszał.Szkoda,bo zapach śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie strasznie wysuszał :( nie lubię go :(
    a swoją drogą, co to za mydełko oliwkowe? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie Garnier nigdy do siebie nie przekonał, dzięki za ostrzeżenie

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam na swojego nowego bloga!
    Więcej, lepiej, ciekawiej!
    Niedługo ciekawy konkurs. Polecam obserwować!
    www.zzabski.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ania, Burn, czyli nie tylko mnie wysusza...

    Kosodrzewino, zobaczymy :)

    Stri, ooo, to brzmi ciekawie :)

    Aagniieszka, niestety wiele drogeryjnych żeli tak robi :(

    Fashionablyyy, brzmi ciekawie, ale taki produkt pewnie byłby nieco za słaby dla cery tłustej...

    Zoila, Natalia, ja też nie!

    Yasminello, to dobrze :D

    Ladies, ja lubię kremy Bielendy :)

    Kleo, ja lubię garnierowe balsamy; co do żeli - no tak, znakomita większość z nich to nic specjalnego

    Lady, różowej nie próbowałam

    Wizażownia, z Organique :)

    Fifidorea, służę uprzejmie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam ten żel ale chyba w innym opakowaniu, taki sobie zwyklak. specjalnie nie oczyszczał, dobrze się pienił i był w sumie nijaki... ta seria w ogóle mi nie podeszła.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...