Lakier ten kupiłam w listopadzie przy okazji kompletowania wymiankowej paczki. Wiecie jak to jest - przeglądacie różne szafy i tu nagle przed oczami ukazuje się magiczny napis "Limited Edition". Taaa... W tym roku będę silniejsza :) Tym bardziej, że lakier chyba lepiej wygląda w butelce niż na paznokciach...
- Dostępność: Superdrug, Boots - LE
- Cena: 2,99 funtów
- Pojemność: 10 ml
- Kolor: lilak z domieszką szarości; wykończenie foil
- Konsystencja: w sam raz
- Pędzelek: klasyczny
- Krycie: lakier wymaga dwóch warstw
- Wysychanie: w normie
- Zmywanie: bez większych problemów
- Trwałość: zaczął odpryskiwać drugiego dnia, ale moje paznokcie znowu przechodzą trudny okres (co widać na palcu wskazującym), więc to może być wina ich kondycji, nie lakieru
I confess, I only bought this varnish because it's a Limited Edition. What a junkie I am, oh boy. To add to my shame I like it better in the bottle than on my nails...
- Availability: Superdrug, Boots - LE
- Price: £2.99
- Volume: 10 ml
- Colour: grayish lilac; foil finish
- Brush: classic
- Coverage: two-coater
- Drying time: standard
- Removing: no problems
- Durability: it started chipping on the 2nd day but my nails are not in a good condition so this might be the reason
Ogladalam te buteleczke z kilku stron podczas ostatniej wizyty w Superdrug ale jakos ostatecznie sie nie zdecydowalam, Widze, ze dobrze zrobilam bo nie jest to moj kolor. Nie jest zly jednak nie dla mnie Ci on:D
OdpowiedzUsuńSciskam:*
hm, kolor jest właśnie mój, sama nie wiem, co mi się w nim nie podoba.
UsuńBuziaki :*
Taki jakiś... wyblakły?
OdpowiedzUsuńma w sobie dodatek szarości
Usuńprzegapilas okazje!-w okresie przedswiatecznym mozna bylo go bezplatnie dostac przy wydaniu £6+ na kosmetyki barry m
OdpowiedzUsuńo widzisz, nawet nie wiedziałam
UsuńU mnie jeszcze czeka grzecznie w kolejce na wypróbowanie, ale w buteleczce faktycznie super wygląda ;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem Twoich wrażeń :)
Usuńjakiś taki nijaki. ale ja w ogóle nie jestem fanką foilowego wykończenia (dzięki bogu, przynajmniej ten jeden rodzaj lakierów mi się nie podoba, cud ;P)
OdpowiedzUsuńNie jest taki zły, ale musiałabym mieć na niego fazę.
OdpowiedzUsuńBiedne paznokietki :(
chyba parafinowy krem Bielendy wpływał na paznokcie lepiej niż myślałam... teraz pracuję głównie w weekendy a paznokcie i tak się łuszczą i pękają :(
UsuńO, a wiesz, że ja też polubiłam ten krem. Zacny jest.
Usuńnajlepszy krem do rąk, jeśli o mnie chodzi :)
Usuńcałkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńchociaż komuś się podoba :)
UsuńPatrzę na kolor i podejrzewam że w zestawieniu z moja karnacja wyglądałby zbyt sino, tak więc tym razem nie czuję się wiedziona na pokuszenie ;) Ale jestem w stanie zrozumieć czemu Cię urzekł, bo odcień faktycznie interesujący :)
OdpowiedzUsuńja ogólnie lubię lilaki, ale ten faktycznie chyba jest zbyt siny
UsuńJak by to powiedziała moje przyjaciółka " d*py nie urywa". No ale ja nie lubie szarosci , a on ma cos szarego w sobie, prawda?
OdpowiedzUsuńtak, ma w sobie domieszkę szarego. fajne określenie :D
Usuńnie podoba mi się, chyba przez wykończenie? no nie wiem.
OdpowiedzUsuńlakier ma w sobie coś dziwnego, to fakt
UsuńJak dla mnie taki sobie:) Może pod wzorkiem wyglądal by dobrze:)
OdpowiedzUsuńżeby mi tylko jeszcze wzorki wychodziły ;)
Usuńmycie włosów mydłem jest hmm... dziwne ale z czasem można się przyzwyczaić :) wystarczy potrzeć kostką o skalp i włosy - piana jest bardzo podobna do tej z tradycyjnego szamponu :)
OdpowiedzUsuńHmm tak się patrzę na niego, patrzę i sama nie wiem czy mi się podoba czy nie :D
OdpowiedzUsuńno właśnie :) zaraz po pomalowaniu paznokci pomyślałam sobie, że to brzydal jakich mało, później się przyzwyczaiłam, ale dalej nie wiem, co o tym odcieniu sądzić
UsuńNie do końca mi się podoba... Coś dziwnego jest w tym lakierze!
OdpowiedzUsuńno właśnie
UsuńOtagowałam Cię. Jeśli masz ochotę, zapraszam do zabawy: http://lissaikosmetyki.blogspot.com/2012/01/tag-nasze-ulubione-seriale.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńno cóz, faktycznie :/ widziałam dzisiaj podobny kolorek ale też pomyślałam że na pazurkach może jakoś gorzej wyglądać..
OdpowiedzUsuńszkoda, że ja tego nie przewidziałam :(
OdpowiedzUsuńNie jest zły. PO prostu matalik.Ja skusiłam się dzisiaj na podobny z Catrice o wiele mówiącej nazwie Iron Maiden.
OdpowiedzUsuńIron Mermaiden nie jest podobny :) ten konkretny lakier Catrice to bardzo ładny duochrom - zaręczam, że zupełnie inny niż mój Barry M (mam oba, Catrice jest o wieeele ładniejszy)
Usuńlakier całkiem fajny, ale ja nie lubię takich trupiaków na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuń