niedziela, 18 grudnia 2011

Zakupy, prezenty...

I. Zakupy

Wspominałam Wam, że niedługo zabieram się za testy kosmetyków z Biochemii Urody. Kosmetyki, już mam (Stri, :*), ale muszę je sobie wysłać do Anglii. A jak coś wysyłać, to porządnie :) Dlatego do paczki trafią również szampon, odżywka i maska do włosów Alterry, olejek pielęgnacyjny Alterry i oliwka Hipp (kupione z myślą o olejowaniu włosów), szampon Babydream do ich zmywania, a także płyn micelarny z Bourjois.

Dodatkowo kupiłam sobie znany Wam dobrze peeling Joanny, dwufazówkę Bielendy awokado do wypróbowania (z której zupełnie nie jestem zadowolona), maseczki Starej Mydlarni i Marion Spa, dwie pyszne herbaty z Rossmanna oraz cudny cień z Inglota (double sparkle 457, zdjęcie nie oddaje jego uroku...). Planuję również skusić się na śliczny brązowy eyeliner z Catrice.

Powyższe zakupy popełniłam na przestrzeni trzech dni. Zauważcie, że NIE KUPIŁAM żadnego lakieru do paznokci, mimo iż w swojej Naturze wpadłam na wampirzą limitkę z Essence a szafa była pełna :)








II. Prezenty

6 grudnia żaliłam się, że w Anglii nie ma zwyczaju świętowania Mikołajek, więc w ten dzień Mikołaj o mnie nie pamiętał. Ale za to wczoraj zostało mi to wynagrodzone z nawiązką przez fantastyczne blogerki. Dziękuję Wam dziewczyny, jesteście niesamowite :*

Najpierw zaskoczyła mnie kochana Katalina :* Na pierwszym spotkaniu blogerek zgubiłam kolczyk :( Kat osłodziła mi tę stratę tymi  cudeńkami:



Następnie Maroccanmint :* podarowała mi moją pierwszą chinkę ever:



Last but not least, dostałam ogromną (i zupełnie niespodziewaną) pakę od kochanej Hexxany. Do tej pory nie mogę wyjść z szoku. Hexx, bardzo bardzo bardzo Ci dziękuję :*


Oprócz cudeniek ze zdjęcia w paczce były jeszcze wypiekane cienie Maybelline i rozświetlacz Essence z limitki Return to Paradise. 

No i jak Was nie uwielbiać? Ten kącik w sieci jest jedną z najpozytywniejszych rzeczy w moim życiu. Nie dość, że mogę pisać o rzeczach, które mnie interesują, a którymi nie zajmuję się zawodowo, to dodatkowo mam kontakt z Polkami, które podzielają te same zainteresowania, co osładza mi pobyt za granicą, a także nawiązałam znajomości, które wiele dla mnie znaczą. Dziękuję, że jesteście :*

33 komentarze:

  1. Awww! ;)
    Podzielam Twoje końcowe spostrzeżenia! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj to prawda, podpisuję się pod ostatnim akapitem :)

    Same cudowności dostałaś, choć najbardziej ciekawią mnie maseczki ze Starej Mydlarni :)

    Stri ma misję szerzenia kosmetyków BU (powinni jej jakiś rabat za to zafundować :)), wczoraj dostałam od niej odsypkę pudru bambusowego i już nie mogę się doczekać pierwszych testów :)

    Buziaki kochana! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. A my lubimy Ciebie czytać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. super:)
    świetne zakupy i jeszcze fajniejsze paczki od dziewczyn:)

    OdpowiedzUsuń
  5. faktycznie, istne szaleństwo ;))
    bo kto nie lubi dostawać prezentów ;)
    a co do blogowania to się zgodzę, dobra rzecz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i wbrew temu co sądzą niektórzy, nie trzeba znać kogoś milion lat by miło spędzać razem czas i wspaniale czuć się w swoim towarzystwie :) A nasze wczorajsze pierniczkowanie będę wspominała baaaardzo cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow! polecam też maseczki BioDermic :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słomciu, :*

    Kosodrzewino, Stri pośredniczyła w zakupach, gdyby nie ona, pewnie jeszcze długo bym nic z BU nie kupiła...

    Zoila, :)

    Olga, dziękuję, po Twoim komentarzu zrobiło mi się niesamowicie miło :*

    Atino, dziewczyny zaszalały :)

    Maggie, ja lubię i dawać, i dostawać :)

    Paulus, :)

    Katalino, ja też! było super :) po tych kilku spotkaniach czuję, jakbyśmy się znały milion lat :)

    Sauria, będę pamiętać :)

    Sia, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Udane zakupy :) Jestem ciekawa tych herbatek! No i ile maseczek teraz masz do testowania ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne zkaupy i preznety

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ Ci się smakołyki trafiły ! :) a z lakierami to nie rób sobie przykrości jak zobaczysz coś szalowego :))

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne zakupy i prezenty :) zostałaś otagowana na moim blogu :) zapraszam do zabawy

    OdpowiedzUsuń
  13. Te herbatki są super, zawsze dorzucam je mamie do prezentów, bo też je uwielbia;]

    OdpowiedzUsuń
  14. same świetne rzeczy ;) A co myślisz o zapachu olejku z Alterry? Mi jakoś nie podchodzi

    OdpowiedzUsuń
  15. udane zakupy:) dużo moich ulubieńców:)

    OdpowiedzUsuń
  16. zostałaś otagowana z jednym z tagów ;))
    http://to-be-inspiration.blogspot.com/2011/12/otagowana-x2-how-much-how-many-5.html
    zapraszam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne prezenty i super zakupy:)! Ja od jakiegos czasu mam ochote na te maseczki ze Starej Mydlarni, wyglądają kusząco:D

    OdpowiedzUsuń
  18. No i widzisz, Mikołaj pamiętał! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Otagowałam Cię :*
    http://recenzjekosmetykowpolskich.blogspot.com/2011/12/tag-5-noworocznych-postanowien.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale wielka ta paczka, fajnie, ciekawa jestem tej maski matującej, czekam na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję, że nie kupiłas lakieru :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ania, Wera, Paulina, Kamyczek, Beauty Wizaz, :)

    Bella, jak przystało na maseczkomaniaczkę ;) herbatki polecam, są bardzo dobre :)

    Abscysynko, moje lakiery i tak się rozmnażają i nie mam na to za bardzo wpływu ;)

    Lady, w buteleczce mi nie przeszkadza, na włosach jeszcze nie testowałam :)

    Kleo, no, mnie też maseczki w sklepie kusiły, bo nie miałam kupować tego typu produktów :D

    Buntowniczko, ano pamiętał :D

    Eskafloreska, na razie testuję kilka innych maseczek, więc recenzji w najbliższym czasie niestety nie będzie :(

    Darioszka, nie kupiłam a i tak 5 butelek przybyło ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne rzeczy :)!
    Ja też sobie nie wyobrażam życia bez bloga i bez Was :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Natalio, blogowanie uzależnia :) bardzo się cieszę, że jesteś w blogosferze :*

    OdpowiedzUsuń
  25. mikołaj przyjechał na reniferze hurra ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo sie ciesze, ze niespodzianka sie udala:) bo taki byl plan.
    Wybacz, ze z takim poslizgiem pisze ale dopiero teraz na chwile wpadlam by ogarnac co nie co bo nadal nie nadazam....Tymbardziej, ze swieta tuz tuz i chcialabym aby to byly Nasze pierwsze prawdziwe Swieta:)

    Pozdrawiam:***

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystko..., to prawda :)

    Stri, ha ha :)

    Hexx, życzę fantastycznych Świąt :* na pewno będzie niesamowicie :)

    a z paczką naprawdę mnie zaskoczyłaś, nie spodziewałam się takiej niespodzianki :*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...