Żelem Isany zainteresowały mnie Iwetto oraz Justyna. Pisały, że nie szczypie w oczy, co ostatecznie zachęciło mnie do wypróbowania tego specyfiku. Gdyby nie polecenie dziewczyn, zapewne nie zwróciłabym na niego uwagi.
Żel kupiłam w Rossmannie za 7,49 zł/150 ml.
Kosmetyk zamknięto w ładną, różowo-białą tubę z plastiku. Kiedy już się nam kończy nie ma problemu z przecięciem opakowania, aby wydobyć wszystko do ostatniej kropli.
Wydajność oceniam bardzo dobrze. Używam tego produktu 1-2 razy dziennie od początku roku, a więc już 5 miesięcy.
Mazidło ma postać bezbarwnego żelu i przyjemny, słodkawy zapach. Delikatnie się pieni, ale rzeczywiście nie podrażnia oczu.
Skład wygląda następująco.
Używałam tego żelu na dwa sposoby: do porannego mycia twarzy oraz do wstępnego rozpuszczenia makijażu (potem "poprawka" micelem i normalne mycie twarzy). W obu przypadkach sprawdzał się znakomicie, gdyż jest delikatny - nie wysusza skóry, nie daje efektu ściągnięcia - a jednocześnie skuteczny. Makijaż rozpuszcza przynajmniej w 90%, dzięki czemu może być alternatywą dla olejków myjących. Fajna perełka z drogerii, więc pozostaje mi tylko kosmetyk polecić.
Muszę się nim bardziej zainteresować :).
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa w tym roku nie byłam w Rossmannie, w ogóle przestawiłam się Na zakupy internetowe. Super, że ten tani kosmetyk tak dobrze się sprawdził.
OdpowiedzUsuńja czasem lubię po drogerii pochodzić :P
UsuńWłaśnie pędzę po niego do Rossmann! :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że u Ciebie też się sprawdzi :)
UsuńUhhh, pocałowałam klamkę. U nas Rossmann zawsze był otwarty w niedzielę od 10-18, a tu dowcip :) już drugi tydzień nieczynny :)
Usuńciekawe, czy tak już zostanie...
UsuńNo nie byłoby za fajnie :P
Usuńskłąd mi się średnio podoba :(
OdpowiedzUsuńkosmetyk ma w zasadzie krótki kontakt ze skórą, szybko spłukujemy go wodą ;)
UsuńBardzo lubię ten żel ;) dobrze że udało mi sie przywieźć zapas z Polski. Nie wiem jak to robisz ale mi ten żal starcza na o wiele krócej ;)
OdpowiedzUsuńja też nie wiem, jak to robię :P
UsuńSkład mnie trochę niepokoi - alkohol jest bardzo wysoko, a to może (jeśli nie szybciej, to w dalszej perspektywie) zaszkodzić skórze.
OdpowiedzUsuńu mnie przez 5 miesięcy żadne wysuszenie czy podrażnienie nie nastąpiło. moja skóra po umyciu tym żelem nie jest ściągnięta.
UsuńMiałam go kiedyś i był ok, ale wystarczył na dużo krócej:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy kosmetyk. Ja bardzo lubię takie dlikatne emulsje do mycia buzi, więc chętnie wypróbuję))))
OdpowiedzUsuńmyślę, że warto :)
UsuńNie miałam jeszcze do czynienia z tym żelem, ale chętnie go wypróbuję, skoro tak dobrze się spisuje:)
OdpowiedzUsuńwarto poznać :)
Usuńlubię kosmetyki z isany, ale głównie żele pod prysznic lub szampony/odżywki do włosów. do twarzy jeszcze nic nie miałam tej marki :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNie przepadam za takimi żelami, wolę jednak klasyczny micel a później GLOV.
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńJa do mycia twarzy stosuję ocm :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńJak będę w Rossmannie to muszę mu się bliżej przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przerzuciłam się na pianki do mycia buzi:)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNigdy bym na niego nie zwróciła uwagi, ale po Twojej recenzji z chęcią się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńja też na niego zwróciłam uwagę tylko dzięki blogerkom :)
Usuńmiałam, lecz mnie nie powalił na kolana :(
OdpowiedzUsuńojej :(
Usuń